Witaj gościu, dołącz do nas! Dołącz   Zaloguj się
Ograniczenie Węglowodanów.
#1

Nie jestem ekspertem w tematyce żywienia.

Dobra,jeśli ograniczymy węglowodany w myśl zasady,żeby wyrzucić wszystko co ma więcej niż 20 węglowodanów na dawce 100 g danego produktu i odrzucić wszystkie napoje słodzone plus dołożyć treningi ,to zaczniemy chudnąć?

Próbowaliście tak?Coś więcej na ten temat?Kręciło się wam w głowie przy takiej diecie?

Coś więcej w tym temacie-bo ja tylko zacząłem Wink

 x 0  x 0  x 0  x 0 
Odpowiedz
#2

salata napisał(a):[post]2579[/post] Im więcej czytam, tym bardziej jestem pod wrażeniem Dr Kwasniewskiego.


Słyszałem o nim,ale na tym się skończyło.Musze bardziej poczytać,pogłębić wiedzę,dot diet i zdrowego stylu życia.Na jednej książce się nie kończy.Im więcej się dowiem,tym lepiej.A tak przy okazji,znacie jakieś forum o dietach i zdrowym stylu życia?

Redukcja tłuszczu też by się przydała.


salata napisał(a):[post]2579[/post] Co do samych ww, to takie podejście będzie miało o tyle dobry wpływ, bo będzie wymuszało unikanie fabrycznie przetworzonej żywności.

O tym to to już w ogóle,i tak by trzymać się zasady nie przekraczać 20g węgli na 100g produktu.I wiadomo wszelkie słodkie napoje gazowane odchodzą,nawet jeśli niby mają mniej jak 20 g węgla.Pozostaje praktycznie tylko woda.

salata napisał(a):[post]2579[/post] Co do zawrotów głowy to sprawdź poziom elektrolitów. Na dietach low-carb to zwykle jest problem. Nie ograniczaj soli, ale ja wymień na taka z potasem plus tabletki z magnezem i będzie git.

Nie używam soli,wyszedłem z założenia,że i tak wszystko jest już teraz dosalane,nawet chleb w piekarni.Podobnie z cukrem.

Te zawroty głowy to byłem na saunie na basenie i boli mnie tam głowa.W ogóle nie mogę już usiedzieć tyle co kiedyś teraz 2-3 min i koniec przy 107 stopni i 85% wilgotności.W sunie nie przemęczyłem się tam za bardzo.A jak wyszedłem to zawroty.I sen wzmagający.I Wszystko ok by było.Tylko jak zjadłem,to nie mogłem już spać.

A te zawroty głowy to dużo osób ma,jeśli chodzi o taką dietę.Po suplementacji magnezem pomogło.


Dobra napiszę wprost:

1.Redukcja węgli.
2.Chcę schudnąć,ale w znaczeniu zrzucić tłuszcz,a zbudować mięśnie.
3.Zobaczyć efekty takiej diety.

salata napisał(a):[post]2579[/post] Na redukcji, niestety, ale alkohol musi iść precz.

A niech idzie...tylko ile ja wytrwam w takim postanowieniu?

P.S. Przez całe życie wypaliłem około 150 paczek papierosów.Tak + - to kilka tys.puszczonych z dymem.
Kupiłem pralkę,rzuciłem palenie.Potem była ta grafika,ku mojej uciesze.


<!-- m --><a class="postlink" href="http://biznes.onet.pl/wiadomosci/zywnosc/ile-pieniedzy-przepalamy-i-przepijamy-infografika/1vwdjd">http://biznes.onet.pl/wiadomosci/zywnos ... ika/1vwdjd</a><!-- m -->


A teraz ciekawi mnie taka dieta.Moi znajomi stosują.Świetnie wyglądają,ale mają dużo wyrzeczeń i jeszcze więcej silnej woli..efekty są świetne.

Ostatnio się zastanawiałem,że gdyby zrezygnować z używek i przetworzonej żywności,słodyczy itp.a żyć na tej redukcji jak oni,to prawdopodobnie finansowo byłoby tak samo.I jeszcze zdrowie na dłuuugie lata.

 x 0  x 0  x 0  x 0 
Odpowiedz
#3

Tak Salata, ale z drugiej strony zarówno zdrowe jedzenie jak i wysiłek fizyczny mogą się walnie przyczynić do eliminacji stresu.

Ja jak przychodzę z sesji lajtowych interwałów (chociażby dzisiaj), to czuje się świetnie, na pewno dużo lepiej niż przed.
43 minuty jazdy na rowerze stacjonarnym w średnim tempie 32 km/h robi swoje.

Również niektóre suplementy mogą sprzyjać eliminacji stresu:

- Olimp Chela-Mag B6 Forte w dawce od 250 do 500 mg magnezu dziennie
- Olimp Gold Omega 3 (od jednej do czterech kapsułek)
- Olimp Gold Vit. C 1000 Forte
- Melisa - zioła w tabletkach (z firmy Colfarm) brana w dace od 1 do 3 tabletek
- Potas

To oczywiście nie wyczerpuje tematu.

 x 0  x 0  x 0  x 0 
Odpowiedz
#4

Racja, główna zasada brzmi - jeśli praca Cię wykańcza powinno się ją zmienić.

Swoją drogą spróbuj Melisę i daj znać, czy zadziałała.

 x 0  x 0  x 0  x 0 
Odpowiedz
#5

salata napisał(a):[post]3112[/post] @Adventures,
Jak idzie kolego? Efekty jakies sa, czy odpusciles temat? Ja znow musze sobie redukcje zaserwowac, bo ostatnie tygodnie minely pod znakiem przejadania i przepijania alkoholu. W wiekszosci przypadkow to podyktowane stresem, ktorego ni jak nie moge z zycia wygonic.


A powiem Ci,że zacząłem i spodobało mi się to.Styl fit-życia mnie kręci i to pozytywnie.Teraz odpuściłem,też alkoholowo i szlugowo się prowadzę.Ale efekty tamtego są.A skoro są-to do roboty-wracamy Panowie! I będzie dobrze! Trzeba myśleć pozytywnie."Tak prowadzi zawsze do czegoś lepszego" Wink

To ja idę na kawę i szluga.
A do treningów wrócę-dlaczego?Dla siebie.Zacznijmy robić coś dla siebie-taki zdrowy egoizm.
A czego? Bo warto,bo sięgamy po zdrowie.

A teraz tylko dobry bit zapuszczamy i jazda Wink


<!-- m --><a class="postlink" href="https://www.youtube.com/watch?v=sDmUjj6i5GI">https://www.youtube.com/watch?v=sDmUjj6i5GI</a><!-- m -->

Tak,żeby Was (i siebie zmotywować ) z samego rana. Pozdrawiam.

 x 0  x 0  x 0  x 0 
Odpowiedz
#6

Wejdź sobie na stronę <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fabrykasily.pl/motywacja/">http://www.fabrykasily.pl/motywacja/</a><!-- m --> i poprzeglądaj trochę motywujących memów - jest ich kilkanaście tysięcy.

 x 0  x 0  x 0  x 0 
Odpowiedz
#7

LilPeneros napisał(a):Ja jak przychodzę z sesji lajtowych interwałów (chociażby dzisiaj), to czuje się świetnie, na pewno dużo lepiej niż przed.
43 minuty jazdy na rowerze stacjonarnym w średnim tempie 32 km/h robi swoje.
Lil, Ty tak sobie zawsze mierzysz? <serio>
<stop> A gdzie miejsce na jakąś radość (z) życia?


LilPeneros napisał(a):Również niektóre suplementy mogą sprzyjać eliminacji stresu:

- Olimp Chela-Mag B6 Forte w dawce od 250 do 500 mg magnezu dziennie
- Olimp Gold Omega 3 (od jednej do czterech kapsułek)
- Olimp Gold Vit. C 1000 Forte
- Melisa - zioła w tabletkach (z firmy Colfarm) brana w dace od 1 do 3 tabletek
- Potas

To oczywiście nie wyczerpuje tematu.

Aż się dziwie, że jeszcze nie polecasz takich supli jak etanol, valium i LSD Wink Tongue

 x 0  x 0  x 0  x 0 
Jest ładna, naprawdę ładna. Ładniejsza bez ubrania niż w ciuchach, a to rzadka zaleta u kobiet.
[blur=blue]Michał Gołkowski[/blur]
Odpowiedz
#8

Po przyjściu z treningu na rowerze dzielę przejechany dystans, np. 23 km przez ilość minut przez które pedałowałem, a następnie mnożę razy 60 minut i wychodzi z jaką średnią prędkością jechałem.
To dobry sposób aby kontrolować swoje postępy - sam fakt, że robi się postępy daje mi wiele satysfakcji i radości.

Co do suplementów, to poleciłem jedynie to co jest zarówno skuteczne jak i bezpieczne - coś co stosowane zgodnie z zaleceniami na opakowaniu właściwie nie ma żadnych skutków ubocznych za to posiada same pozytywne skutki stosowania.
Tak się składa, że Twoje porównanie do etanolu/valium/lsd jest delikatnie mówiąc nie na miejscu.

 x 0  x 0  x 0  x 0 
Odpowiedz
#9

Polecam przeczytać sobie w całości ten artykuł o dietach ketogenicznych:

<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.sfd.pl/art/Pogromcy_Mitów/Czy_dieta_ketogeniczna_jest_zdrowa_-a1093.html">http://www.sfd.pl/art/Pogromcy_Mitów/Cz ... a1093.html</a><!-- m -->

Autorem jest _Knife_ - czyli Maciej Sulikowski.
Jak on jebnie artykuł, to nie ma chuja we wsi Big Grin

 x 0  x 0  x 0  x 0 
Odpowiedz
#10

A czemu chcąc schudnąć liczysz tylko węglowodany a nie kcal. Żeby zacząć chudnąć musisz mieć deficyt kaloryczny bez tego ani rusz

 x 0  x 0  x 0  x 0 
Odpowiedz
#11

Mówię o ograniczeniu węglowodanów w codziennych posiłkach.

 x 0  x 0  x 0  x 0 
Odpowiedz
#12

daniecloss napisał(a):[post]3355[/post] A czemu chcąc schudnąć liczysz tylko węglowodany a nie kcal. Żeby zacząć chudnąć musisz mieć deficyt kaloryczny bez tego ani rusz
Tak się składa, że w moim przypadku wystarczyło wyjebać z diety zjadane 6 kromek bułki grahamki (kromka grubości takiej jak szerokość kciuka u dłoni) z masłem i sześcioma plasterkami wędliny i ZAMIAST TEGO zjadać jajecznicę z 3 - 4 jajek na maśle, z dwoma lub trzema plasterkami wędliny aby waga leciała w dół mimo nie prowadzenia wówczas wysiłku fizycznego.
Kaloryczność diety zapewne w obu przypadkach (przed i po) podobna, ale liczy się nie tylko to ile kalorii się dostarcza ale też z czego te kalorie pochodzą.

Najprościej jest schudnąć poprzez wyjebanie z diety tych produktów, które są wysokoprzetworzone (jedzenia i napojów wysokoprzetworzonych).
Czyli na początek trzeba ograniczyć lub wręcz wyeliminować z diety sacharozę (cukier stołowy), fruktozę, syrop glukozowo-fruktozowy, utwardzone tłuszcze roślinne (tłuszcze trans), w dalszej kolejności redukcja węglowodanów.
Dlaczego akurat redukcja węglowodanów ? Bo nadmiar węglowodanów w diecie w stosunku do tego ile powinno się dostarczać przy danym poziomie aktywności fizycznej powoduje...otłuszczenie sylwetki.
Dostarczenie węglowodanów -> wyrzut insuliny (hormonu, który działa anabolicznie tak na tkankę mięśniową jak i na tłuszczową) -> zmniejszone spalanie tkanki tłuszczowej przez organizm i jednocześnie zwiększone odkładanie tkanki tłuszczowej.
Oczywiście nie znaczy to, że trzeba od razu przechodzić na diete ketogeniczną, bo nie dla każdego taka dieta się nadaje.
Tak samo nie wszystkie tłuszcze są dobre - uwodornione (utwardzone) tłuszcze roślinne zwane tłuszczami trans stanowią zagrożenie tak dla zdrowia jak i dla szczupłej sylwetki.

 x 0  x 0  x 0  x 0 
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości


Theme © iAndrew 2020 - Forum software by © MyBB