Często wychodzę na miasto i zauważyłem wielokrotnie, że ulicami mojego miasta mającego ok. 70 tys. mieszkańców jeździ coraz więcej drogich lub bardzo drogich samochodów, względnie coraz więcej drogich samochodów jest zaparkowanych.
Są to takie samochody jak np. Mercedes, Audi (S8, A7, A8), BMW, Porsche, Lamborghini, Maseratti, Jaguar, Lexus, Chrysler, Volvo, etc.

Z czego to waszym zdaniem wynika ?

Mnie sie zdaje ze jest coraz mniej klasy sredniej a wiecej tych bardzo bogatych albo bardzo biednych
ludzie maja wieksza zdolnosc kredytowa tez wiec chca wziac fajne auto i sie popisac przed innymi
czesto to tak niestety wyglada

Uważasz, że wiele z tych samochodów jest branych wyłącznie na kredyt ?
Ja myślę, że są albo kupowane za gotówkę, albo brane w leasing.

Muszę tu potwierdzić,że ostatnio też zwróciłem na to uwagę.
Bogacimy się?
Na pewno.

LilPeneros napisał(a):[post]4770[/post] Z czego to waszym zdaniem wynika ?

1.Wzbogacenie społeczeństwa ostatnimi czasy.
2.Chyba teraz są najlepsze czasy na zakładanie własnych firm.Dzięki temu ludzie nie tylko się bogacą,ale i częściowo biorą auto na firmę.
3.Dużo osób ma rodziny,część rodziny za granicą.
4.Małżeństwa Europejskie,na miano prawdziwej Europy.Ostatnio zwróciłem uwagę na takie samochody w pewnej gminie.Większość była na Francuskich,Holenderskich lub Nimieckich blachach.Odpowiedzi na tę kwestię udzielił mieszkaniec.

"Dużo kobiet z naszej gminy wyszło za mąż się za granicą w miastach partnerskich.We Francji i Niemczech"
"Teraz wiem,dlaczego w tej gminie takie piękane samochody jeżdżą"
5.Nowe normy Euro 6,na walce ze smogiem w Niemczech skorzystałą Polska.Wraz z wprowadzeniem wygórowanych norm emisji spalin nie dają rady nawet te z Silnikiem Diesiel z 2011,czyli zródełko zza Odry znowu jest pełne obfitości.Polska wprowadziłą normy inne dla każdego samochodu.Czyli pomogła obywatelom.
6.Sami Polacy przekonali się do nowszych samochodów.Teraz zwracają uwagę nie tylko na cenę ,ale również na przebieg i rocznik.A nie jak dawniej na markę.Polska stałą się takim "złomowiskiem Europy".Wcześniej kiedy kupowaliśmy samochód,byłem przekonany,że z Polski używane samochody powędrują na Białoruś i Ukrainę.Niestety 3 życia mieć nie będą,teraz Polacy masowo złomują wykończone już stare samochody.Szkoda.Nie nie jest wieczne.
7.Efekty działania Polskiego Rządu i podniesienia się poziomu życia przeciętnego obywatela.
8. 500 +...teraz Polacy kupują masowo zabawki.500+ jest jednak pobocznym czynnikiem.


Więc jak brzmiało przedwojenne Hasło Narodowego Banku Polskiego:

"POLACY BOGGACCIE SIĘ!!!"

Myślę, że wpływ na coraz lepsze samochody zaparkowane pod blokami tudzież jeżdżące po ulicach miało właśnie wzbogacenie się społeczeństwa.
Ci którzy jeszcze 10 - 15 lat temu wyjechali za granicę być może po zarobieniu dużego hajsu wrócili do Polski i stąd tak dużo dobrych samochodów.
Jeszcze 10 lat temu nowe Audi, Mercedesy, Jaguary, Infinity, czy BMW, że już nie wspomnę o Porsche były w moim mieście rzadkością, a teraz widzę je coraz częściej.
Zauważyłem, że właśnie w ostatnich 2 - 3 latach jest w moim mieście po prostu dużo dobrych samochodów.
Mam nadzieję, że za 7 - 10 lat sam wsiądę do porządnej fury za kierownicę - czego sobie i wam życzę.

LilPeneros napisał(a):[post]5327[/post] Ci którzy jeszcze 10 - 15 lat temu wyjechali za granicę być może po zarobieniu dużego hajsu wrócili do Polski i stąd tak dużo dobrych samochodów.

Albo pozakładali mieszne rodziny lub firmy,co pomogło im jeśli chodzi o nowe samochody.

Nie wzieliśmy jeszcze jednego czynnika pod uwagę:

1.Przez 10 lat technika samochodowa poszła ostro do przodu i trudno dzisiaj spotkać samochody,które nie mają sprzegła hydraulicznego lub kilkunastu zaworów na silniku,opcja z ABS-em i klimatyzacją jest już codziennością.

Coraz częściej można spotkać też Automatyczne skrzynie biegów i światła typu Led.

Mam zeszłoroczną gazetę o używanych samochodach,Audi A4 B5 tam próżno szukać.W chwili wydruku było tylko jedno Q5,a teraz powstały kolejne modele.

2.Wiele renomowanych firm wypuściło tańsze modele,np Audi A2,Porsche Cayenne itp.

Jednak społeczeństwo się wzogaciło,nikt już nie narzeka na ceny na stacjach paliw,a przynajmniej jest o tym cicho na forach internetowych.

Zmieniły się również same zwyczaje Polaków jeśli chodzi o samochody.Teraz żeby nie stać w korkach,wystarczy omijać...płatne odcinki autostrad.Podobnie jest z wolnymi obrotami podczas dłuższego postoju,ludzie nie są już tak "oszczędni". A skąpstwa i ja nie lubię.

3.W Polsce wyrosło już 2 pokolenie "zmotoryzowanych "u Zachodnich sąsiadów jest to 3 pokolenie.

Co ciekawe w Polsce jest wciąż mało kobiet, które mają prawo jazdy.Jednak przyczyna leży chyba w trudności i nowych ostrzejszych przepisach oraz drogich cenach badań lekarskich.

Jeśli chodzi o motoryzację jak grzyby po deszczu powstają stacje bendzynowe czy myjnie samochodowe,coraz cześciej na wioskach.

z resztą statyki mówią same za siebie:

<!-- m --><a class="postlink" href="https://www.forbes.pl/biznes/rosnie-liczba-samochodow-w-polsce-warto-zalozyc-warsztat/nv0bb8c">https://www.forbes.pl/biznes/rosnie-lic ... at/nv0bb8c</a><!-- m -->


<!-- m --><a class="postlink" href="https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/niemcy;maja;najwiecej;aut;a;wlosi;motorow,252,0,185852.html">https://www.money.pl/gospodarka/wiadomo ... 85852.html</a><!-- m -->

LilPeneros napisał(a):[post]5327[/post] Mam nadzieję, że za 7 - 10 lat sam wsiądę do porządnej fury za kierownicę - czego sobie i wam życzę.

Jeśli wszystko bedzie szło w tym kierunku,to nawet zdecydowanie wcześniej.Chyba,że myślisz bo Ferrari lub Bentely'u