Cześć, 
jak w temacie mam pewne problemy, wiem, że jest masa wątków na ten temat, lecz zależy mi bardziej na odpowiedziach stricte spersonalizowanych, nawiązując do tematu, nie mam problemu z samym wzwodem w sobie, podczas delikatnych zbliżeń z kobietą, od razu wszystko działa, lecz jeżeli chodzi do zbliżenia, w którym miałoby dojść do seksu, jest gorzej, zaczyna mi opadać, czy nie chce stać, po czym zaczynam się stresować i klapa, wystąpiło to już z 3 razy, w dodatku jestem prawiczkiem, więc może to być spowodowane nieświadomym stresem? 

Nie mam obecnych wyników badań, lecz wyniki typu cholesterol, cukier wszystko zawsze miałem sprawne, nie wiem jak testosteron, zamierzam zrobić badania jak najszybciej.

Jestem dość aktywny (praca chodzona, spacery, siłownia 1-3 razy w tygodniu) 
Dieta na pewno nie jest najlepsza, jem niezdrowe żarcie co kilka dni, z pitnych to energetyki, a tak to woda, alkoholu baardzo mało, bez innych używek.
Sen różnie, uśredniając to pewnie z 5-6h dziennie (należę raczej do osób co mała ilość snu nie przeszkadza w życiu codziennym, ale nie wiem jak odbiera to organizm) 

Stres i inne czyniki myślę, że podobnie jak u innych ludzi, zmęczenie tak samo.

Czy coś jeszcze może wpływać na zaistniały problem?

Nie chce brać nic co może mieć skutki uboczne, bo uważam, że jest to problem, który można rozwiązać, lecz myślałem żeby się wesprzeć jakimiś suplementami co nie mają skutków ubocznych w trakcie i po odstawieniu.

Ktoś zna takie suplementy lub rozwiązanie zaistaniałego problemu?

Zakładając, że masz do pracy na godzinę 7 rano i musisz wstać ok. 6 rano, żeby o 7 być w pracy:

Zacznij od wcześniejszego kładzenia się spać, tzn. takiego, żeby spać minimum 7 - 8 godzin dobrej jakości snu.
W międzyczasie ogranicz słodycze i fast-foody, a energetyka wypijaj nie częściej niż raz w tygodniu, najlepiej jednak z energetyków zrezygnuj.
Z naturalnych środków, które mogą nie tylko wspomóc erekcję, ale również poprawić ogólne zdrowie całego organizmu polecam Ci kupić sobie w sklepie zielarskim lub z żywnością ekologiczną suszony ekologiczny liść pokrzywy.
Wypijaj jedną szklankę takiej herbatki dziennie zaparzając ją zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
Do tego z warzyw, które szczególnie są polecane aby podnieść potencję i poziom testosteronu radzę Ci przez miesiąc zjadać wieczorem na kanapkę od dwóch do trzech surowych, przeciśniętych przez praskę ząbków prawdziwego polskiego czosnku.
Po miesiącu robisz tydzień przerwy od czosnku, a następnie możesz od nowa jadać go przez miesiąc w takiej ilości.
Jeśli masz niedociśnienie tętnicze lub słabą krzepliwość krwi lub poważne problemy z układem pokarmowym czosnek jest przeciwwskazany.
Wtedy zamiast czosnku spróbuj jadać surową, drobno posiekaną cebulę żółtą (tą piekącą) lub cebulę czerwoną - siekasz bardzo drobno, następnie trochę solisz, czekasz aż zmięknie i dodajesz do wystudzonej jajecznicy.
Nie zapomnij o tym, żeby stopniowo poprawić zdrowotny poziom swojej diety.
Gdyby po tygodniu lub dwóch nie było poprawy daj znać.

Z naturalnych sposobów to polecam:
więcej sportu
lepsza dietę
odstawienie używek

(14-09-2022, 14:33 PM)Koteluk napisał(a): Z naturalnych sposobów to polecam:
więcej sportu
lepsza dietę
odstawienie używek

A ja polecam nie palić, nie ćpać, ograniczyć alkohol, zdrowo się odżywiać, spać minimum 8 godzin zaczynając między 22, a 23, nauczyć się radzić sobie ze stresem lub wyeliminować go, wprowadzić trening siłowy 3 - 4 razy w tygodniu oraz trening aerobowy 1 - 2 razy w tygodniu i dbać o regenerację powysiłkową.
Poza tym to co opisałem wyżej.

Moim zdaniem główną przyczyną jest stres. Miałem podobnie. Byłem prawiczkiem i stresowałem się przed seksem na zasadzie co jak mi nie wyjdzie, co jak ona się dowie, że jestem prawiczkiem i będzie się ze mnie śmiała, co jak dam plamę i jej nie zadowolę itp.. Po prostu za dużo od siebie wymagałem w sytuacji kiedy nie miałem żadnego doświadczenia. Za dużo stresu kładłem na siebie i swoje barki. I ciało dawało o sobie znać. Tak nie można.
Za bardzo chciałem się sprawdzić, zadowolić tą dziewczynę, okazać się super kochankiem w jej oczach, a to bylo po prostu nierealne jeśli nie miałem żadnego doświadczenia.
Dopiero kiedy poznalem dziewczynę, dla której to nie był problem i wykazała się zrozumieniem powoli wyszedłem z tego. Próbowaliśmy kiedy miałem wzwód a kiedy opadał robiliśmy coś innego. Teraz juz o tym nie myślę.
Pytanie co to za dziewczyna z którą chcesz uprawiać seks? Czy się kochacie czy ma to być tylko mechaniczny seks bez uczuć itp... Czy nie za bardzo siedzisz w swojej głowie, chcesz coś udowodnić, boisz się że coś ci nie wyjdzie? A to nie zawody.. Tutaj nie musisz być mistrzem.. Pogódź się z tym, że ci opada czasami i powiedz o tym dziewczynie. Uprzedź ją, że może nic z tego nie wyjść i że masz taki problem.