Witaj gościu, dołącz do nas! Dołącz   Zaloguj się
Psychologia Hejtu
#1

Tak brzmi tytuł najnowszej książki Mateusza Grzesiaka,dostępnej już w przedsprzedaży.Mam nadzieję, że przeczytam. Ale nie o reklamę mi teraz chodzi.


A o pytania do Was Drodzisiaj Forumowicze :

1.Spotkaliście się z hejtem?Ale nie w sieci,bardziej o życie codzienne pytam.
2.Hejtowaliście,a może sami byliście ofiarami hejtu?
3.Kto był prekursorem hejtu? Kiedy się to zaczęło?
4.Hejt a mowa nienawiści -takie same czy zgoła odmienne pojęcia?
5.Hejt a myślenie zbiorowości-nakręcone spirali.
6.Jak odróżnić hejt od konstruktywnej krytyki,która bardziej pomaga niż szkodzi?

A dalej jak ktoświat pociągnie temat

 x 0  x 0  x 0  x 0 
Odpowiedz
#2

Adventures napisał(a):[post]2955[/post] 1.Spotkaliście się z hejtem?Ale nie w sieci,bardziej o życie codzienne pytam.
Nie przypominam sobie. Hejt to hejt, szybko znika w pamięci i nie ma co się nim przejmować.

Adventures napisał(a):[post]2955[/post] 2.Hejtowaliście,a może sami byliście ofiarami hejtu?
Tak i tak. Wink

Adventures napisał(a):[post]2955[/post] 3.Kto był prekursorem hejtu? Kiedy się to zaczęło?
A cholera wie.

Adventures napisał(a):[post]2955[/post] 4.Hejt a mowa nienawiści -takie same czy zgoła odmienne pojęcia?
Zależy od tematu. Jednak często przez hejt przemawia zawiść/nienawiść.

Adventures napisał(a):[post]2955[/post] 6.Jak odróżnić hejt od konstruktywnej krytyki,która bardziej pomaga niż szkodzi?
Krytyka zazwyczaj zaczyna się od używania dosyć przyjaznego języka i przedstawiane są argumenty, które mają przekonać drugą osobę do wdrożenia pewnych wskazówek. Hejt to zazwyczaj krótka wiązanka, bez argumentów i przepełniona przekleństwami.

Co do ksiażki, na lubimyczytac.pl jest trafna opinia na jej temat. Hejt to tylko hejt, dla mnie jest tak wartościowa, jak książka, która traktowała by o korzystaniu z toalety.

 x 0  x 0  x 0  x 0 
"Nie możesz pozostawić wszystkiego losowi. On ma wiele do zrobienia. Czasami musisz mu pomóc. " - Leonardo da Vinci
Odpowiedz
#3

Adventures napisał(a):[post]2955[/post] 1.Spotkaliście się z hejtem?Ale nie w sieci,bardziej o życie codzienne pytam.

Spotkałem się,niestety dość często się spotykam.

Adventures napisał(a):[post]2955[/post] 3.Kto był prekursorem hejtu? Kiedy się to zaczęło?

Wolność słowa w Internetach,ból dupy Wink
A jak przeczytam to napiszę więcej.Trzeba znaleźć przyczynę hejtowania u mnie.Ale na razie trzeba czytać.


Leorth napisał(a):[post]3034[/post] Hejt to tylko hejt, dla mnie jest tak wartościowa, jak książka, która traktowała by o korzystaniu z toalety.


Może i tak,ale to Twoje subiektywne zdanie.Choć Grzesiak pisze bo ma z tego Hajs Wink

A teraz co? Czytać! Smile

A to tak na WYZWOLENIE POZYTYWNEJ ENERGII

<!-- m --><a class="postlink" href="https://www.youtube.com/watch?v=1P-juL9-OgE">https://www.youtube.com/watch?v=1P-juL9-OgE</a><!-- m -->

 x 0  x 0  x 0  x 0 
Odpowiedz
#4

Przeczytałem całą

O Hejcie w Internetach opisał nieźle.Tu jest ok,ale spodziewałem się więcej o obgadywaniu za plecami czy dyskredytacji w pracy tzw. "podkładanie świni"czy słynne "podśmiechujki".

Pokazuje jak radzić sobie z hejtem,jak przyjąć hejt. Nie daje jednak recepty na obgadywanie za plecami.Szkoda,Może kiedyś os tym napisze.
Są ćwiczenia podobne jak w jego poprzednich książkach...i postanowiłem zaryzykować.


Miałem jedną sprawę.Bo chciałem zawsze wiedzieć czy mnie obgadują za plecami w jednym miejscu.Obgadywany zawsze dowiaduje się ostatni.I zawsze za późno.Taka już ludzka natura,że za plecami gadają.Nie wypadało pytać wprost,bo musiałbym powiedzieć o co chodzi,niejako przyznać się.
Ćwiczenie lekko przerobione na małą prowokację dało zamierzony efekt.I teraz po latach wiem,że wiedzieli i milczeli Wink

Nie miej pretensji do nikogo.

Skoro powiedziałeś do Nich A to odpowiedzieli BEEEEE TongueNajważniejsze ,że wiem.Mądry ten Grzesiak Big Grin

 x 0  x 0  x 0  x 0 
Odpowiedz
#5

Myślę, że hejt tak w życiu realnym jak i w internecie bierze się z zazdrości, zawiści i niskiej samooceny hejtującego.

 x 0  x 0  x 0  x 0 
Odpowiedz
#6

LilPeneros napisał(a):[post]3347[/post] Myślę, że hejt tak w życiu realnym jak i w internecie bierze się z zazdrości, zawiści i niskiej samooceny hejtującego.


W pewnym sensie tak,jednak ludzie obgadywali się jeszcze zanim powstała sieć.

Najczęściej w życiu realnym też się obgadują,ale w większości z zazdrości.No i jeszcze taka jedna rzecz,która już najbardziej mnie irytuje.Że jak komuś się coś udaje,to rzucają mu kłody pod nogi.
Jak się przed tym bronić?

Tego Grzesiak w swojej książce nie opisał Smile

 x 0  x 0  x 0  x 0 
Odpowiedz
#7

Adventures napisał(a):[post]3353[/post] Najczęściej w życiu realnym też się obgadują,ale w większości z zazdrości.No i jeszcze taka jedna rzecz,która już najbardziej mnie irytuje.Że jak komuś się coś udaje,to rzucają mu kłody pod nogi.
Jak się przed tym bronić?

Zbudować tartak Wink

 x 0  x 0  x 0  x 0 
"Czasem sobie myślę, że Darwin jednak się mylił i w rzeczywistości człowiek pochodzi od owadów, bo w ośmiu przypadkach na dziesięć człekokształtne to zwykłe mendy gotowe na wszystko za byle gówno."
Odpowiedz
#8



 x 0  x 0  x 0  x 0 
Odpowiedz
#9

Rozumiem tak do połowy..bo nie znam angielskiego.Przesłanie da się wyczuć.

salata napisał(a):[post]5515[/post] Zreszta czego oczekiwac, kiedy za reklame skierowana do facetow bierze sie baba? Podobnie bylo z PLejbojem, kiedy zreszta posade naczelnego objela kobieta.


Gazeta miała epizod z homoseksualnymi zdjęciami facetów-może to ten sam czas.

 x 0  x 0  x 0  x 0 
Odpowiedz
#10

salata napisał(a):[post]5515[/post] To teraz niech każdy obejrze reklame Gilette ponizej i sie wypowie.
Napiszę dosadnie, dla mnie jest pojebana. Robi z facetów potwory, atakuje męskość i odbiera część ich tożsamości, przyrównuje każdego do agresora i seksisty. Jest naprawdę beznadziejna. Dodatkowo mocno bazuje na emocjach, co mnie dziwi, bo wygląda, jakby była skierowana do kobiet. Mnie jedynie irytuje, nie działają na mnie ckliwe obrazki, za to multum moich koleżanek pieje z zachwytu. Oczywiście lewactwo i feministki wniebowzięte.
Jak dla mnie, wyolbrzymia też poważne problemy, robiąc z tematu molestowania kobiet parodię. To szef facet nie może klepnąć w plecy/ramię pracownika kobiety? Co w tym złego? Znacznie więcej głupot jest do wypunktowania w tym spocie.
Obecna poprawność polityczna zatacza coraz szersze kręgi. Nie wiem czy wiecie, ale pomysłodawczyni akcji #metoo została oskarżona o molestowanie nastolatka. Hipokryzja lvl master.
Może nie do końca na temat, ale podsumowując w pewien sposób: jaka jest najbardziej uciśniona grupa społeczna na świecie? Biali mężczyźni, a trochę zawężając biali heteroseksualni, a do tego katolicy lub patrioci.

 x 0  x 0  x 0  x 0 
"Czasem sobie myślę, że Darwin jednak się mylił i w rzeczywistości człowiek pochodzi od owadów, bo w ośmiu przypadkach na dziesięć człekokształtne to zwykłe mendy gotowe na wszystko za byle gówno."
Odpowiedz
#11

Harbinger napisał(a):[post]5521[/post] Oczywiście lewactwo i feministki wniebowzięte.


Ludzie i kobiety już powoli się nawierzyli wszechobecnym lewactwem i tą pojeb..... poprawnością.
Mi osobiście się wydaje,że ostatnio coraz mniej można na ulicy spotkać dakie damskie cipki i okres tej mody mamy już sobą.Być może jestem staroświecki.Nawet tu na forum ostatnio piszą faceci,którzy wiedzą jak postępować z kobietami.Uważam,że jak każda moda i ta na bycie hymmm...rurki zerówki itp. powoli mija.Zarówno kobiety jak i świat ocknęły się i zobaczyli,że to droga do nikąd.

Harbinger napisał(a):[post]5521[/post] atakuje męskość i odbiera część ich tożsamości,

Niestety i tym karmi się świat. Prawa kobiet ok,ale w pewnym momencie poszliśmy już za daleko.Nie dziwota,że Nasi Przodkowie myśleli inaczej.
Poza tym kryzys męskości jest też czesto sztucznie wytworzony przez kulturę masową.Codziennie o tym sie mówi,faceci o tym myślą i takie sa tego skutki.

Harbinger napisał(a):[post]5521[/post] przyrównuje każdego do agresora i seksisty.


Niestety,ale tylko tacy mężczyżni dadzą sobie radę w każdych warunkach.Czy to na polu prowadzenia firmy,czy w sporcie czy klęsce żywiołowej.Takie życie.


Harbinger napisał(a):[post]5521[/post] a do tego katolicy lub patrioci.

O na tym tle mnie kiedyś hejtowano.Szkoda,że kilakanaście lat temu nie starczyło mi odwagi i samozaparcia by bronić swoich spraw i swojego zdania.Dałem dupy po całości.
Chowanie głowy w piasek do niczego dobrego nie prowadzi.Nawet gdybym przegrał tę "publiczą dyskusję" to byłoby ciekawe doświadczenie na przyszłość. Że w swojej sprawie nigdy,przenigdy nie należy się poddawać. Wink

 x 0  x 0  x 0  x 0 
Odpowiedz
#12

Adventures napisał(a):[post]5530[/post] Ludzie i kobiety już powoli się nawierzyli wszechobecnym lewactwem i tą pojeb..... poprawnością.
Mi osobiście się wydaje,że ostatnio coraz mniej można na ulicy spotkać dakie damskie cipki i okres tej mody mamy już sobą.Być może jestem staroświecki.Nawet tu na forum ostatnio piszą faceci,którzy wiedzą jak postępować z kobietami.Uważam,że jak każda moda i ta na bycie hymmm...rurki zerówki itp. powoli mija.Zarówno kobiety jak i świat ocknęły się i zobaczyli,że to droga do nikąd.

Widzę coś wręcz odwrotnego. Lewactwo ma się dobrze. Zobacz, co się dzieje w kraju i na świecie. Kto wygrywa wybory. Tęczowy Jasiu w Poznaniu, Czaskoski w Warszawie (przedłużenie HGW), Adamowicz w Gdańsku (machloje, przekręty, oszustwa, iks mieszkań i milionów na koncie - jego dzieci otrzymały po 500k na urodziny czy z jakiejś innej okazji xD). Trump w Stanach to wyjątek. Makrela, Makaron przewodzą Europie, ale mam wrażenie, że akurat tu coś się zmienia.
Tak, tu jest jakaś ostoja normalności. Względnie. Ilu nas jest? Powinny być miliony B-)

Adventures napisał(a):[post]5530[/post] Niestety,ale tylko tacy mężczyżni dadzą sobie radę w każdych warunkach.Czy to na polu prowadzenia firmy,czy w sporcie czy klęsce żywiołowej.Takie życie.

Jestem zdumiona. Mężczyzna nie musi być agresorem czy seksistą, by dać sobie radę w życiu. Wystarczy, że jest twardy, ma charakter, nie da sobie w kaszę dmuchać.

Adventures napisał(a):[post]5530[/post] Że w swojej sprawie nigdy,przenigdy nie należy się poddawać.

Podpisuję się pod tym.

 x 0  x 0  x 0  x 0 
"Czasem sobie myślę, że Darwin jednak się mylił i w rzeczywistości człowiek pochodzi od owadów, bo w ośmiu przypadkach na dziesięć człekokształtne to zwykłe mendy gotowe na wszystko za byle gówno."
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości


Theme © iAndrew 2020 - Forum software by © MyBB