Witam wszystkich, pytanie bardziej do panów. Otóż mam 17 lat w październiku będzie 18. Masturbuję się przeważnie 3-4 razy w tyg. Jestem w związku 2 lata. Wraz z moją dziewczyną ogarnialiśmy już kilkukrotnie tematy typu mineta, palcówka, sex oralny oraz zwykły sex. Ona za każdym razem dochodzi wszystko jest w porządku z jej strony. Natomiast problem leży z mojej strony. Za nic w świecie nie potrafię dojść, trwa to nawet do 40 minut i kończy się na tym, że za każdym razem ja muszę kończyć. Jest to już naprawdę męczące z początku myślałem że to może po czasie się uda, jednak tak nie było. Ona zaczyna myśleć, że to jej wina, że ona robi coś źle a tak naprawdę wszystko jest zajebi*cie. jeżeli mogę prosić o pomoc był bym bardzo wdzięczny. Dziękuje za uwagę i liczę na szybką odpowiedź
zreszta pytanie tez do samych mezczyzn - mozie mial ktos taki problem? Sprawe tak naprawde komplikuje fakt, ze ma pierscionek jakis (chyba nie jest to zareczynowy bo risearch zrobilem) noi jest rok starsza, relacja specjalista-pacjent w stosunku do mnie