Jest taka piosenka Zespołu Reprezentacyjnegi opisująca specyfikę zawodu.
Może ją znajdę.
Ostatnia zwrotka leci plus minus tak:
Kto przeklina niewiasty te
(Kto przeklina niewiasty te)
Powinien zastanowić się
(Powinien zastanowić się)
Czy
Nie mówi tak o swojej mamie
(Nie kłamię, nie kłamię)
Nie mówi tak o swojej mamie
Kurcze poszukam piosenki.
Mam!
Skarga dziewcząt uciesznych.
Do posłuchania w dziale Muzyka.
Tekst warto przeczytać:
Uciechy co napłakał kot
Lecz ją ucieszną dziewką zwą
Wołają tak na nią mieszczanie
Nie kłamię nie kłamię
Wołają tak straszni mieszczanie
Obyczaj lekki ciężko mieć
Gdy szpilki cisną marznie pierś
Stąd kaszel odciski złe spanie
Nie kłamię nie kłamię
Stąd kaszel odciski złe spanie
Któż wie jak trudno łatwą być
Pracować nocą za dnia śnić
Mieć za przyjaciółki latarnie
Nie kłamię nie kłamię
Mieć za przyjaciółki latarnie
Klientem czasem bywa kmiot
Co kąpiel bierze raz na rok
Lecz jego też puszczą w posłanie
Nie kłamię nie kłamię
Lecz jego też puszczą w posłanie
Otworzą przed nim ziemski raj
I nie poskąpią swoich ciał
Harując na swe utrzymanie
Nie kłamię nie kłamię
Harując na swe utrzymanie
Lud czysty myśli o nich źle
Policja przesłuchuje je
Do tego i syf czyha na nie
Nie kłamię nie kłamię
Do tego i syf czyha na nie
Co chwila w nowych związkach są
I konsumują je co noc
Lecz żadna w welonie nie stanie
Nie kłamię nie kłamię
Lecz żadna w welonie nie stanie
Uliczną Wenus łapią w pół
Łachmyta matoł byle żul
A potem z niej szydzą te dranie
Nie kłamię nie kłamię
A potem z niej szydzą te dranie
Kto z dziwki lekce sobie kpi
Niech lepiej ma baczenie czy
Nie mówi tak o swojej mamie
Nie kłamię nie kłamię
Nie mówi tak o swojej mamie