Ten mój wniosek o DG to były jaja.
Przygotowałem cały pakiet dokumentów, biznes plan, teczka, koperta etc… Poszedłem rano o 8:15 do urzędu pracy składać.
A pani mi mówi że o 7:20 już był komplet wniosków złożonych na ten rok, do widzenia 🙂
To mi uzmysłowiło że życie to wyścig 🙂
Offtop
Pod tym samym urzędem stawało się godzinę przed otwarciem aby się zarejestrować, od 8:00 do 8:01 wpuszczali określoną ilość ludzi i już koniec na dziś. Raz się wkurwiłem przyszedłem o 6:30, 1,5h wcześniej, byłem chyba trzeci w kolejce. Zimowy poranek, pogaduszki, herbata w termosie i jakoś przeleciało.