Trochę zdziwiona jestem, że do tej pory tego tematu nikt tu nie ruszył, w końcu jest on na czasie i dosyć kontrowersyjny. W końcu nie codziennie zdarza się, że promotorka ruchu #metoo sama wypieprzy się na swoich kłamstwach w tak piękny sposób. Niestety, i my to wiemy i Wy to Panowie wiecie, że ostatnimi czasy dochodzi do chorych, dosłownie chorych sytuacji, w których to kobieta z automatu jest wybielana, jeśli chodzi o przemoc, z automatu też zakłada się, że oprawcą jest facet. No cóż Nowoczeność. Było o tym mówione tyle razy, że nie ma co się powtarzać. Więc do sprawy – Johnny Depp procesuje się o zniesławienie ze swoją byłą małżonką, połowę młodszą od niego „gwiazdeczką”, której nikt nie znał, póki się nie przyłajdaczyła w jego otoczenie i rozjebała mu rodzinę. Procesuje się, i miejmy nadzieję wygra tę sprawę, by zamknąć usta wszystkim feminazi i innym debilom tego świata. Jest to o tyle ciekawe, że jako introwertyk, w dodatku ostatnie lata wychodzący z depresji po traumie jaką przeżył z Amber Heard (będę ją nazywać w dalszej części AH, chociaż może bardziej pasowałoby Bi***) i z nałogów (prawdopodobnie w które wpadł przez nią, a ja osobiście uważam, że jest duże prawdopodobieństwo, że ona sama mu dosypywała narkotyków, żeby robić mu zdjęcia, nagrywać i potem go szalntażować nimi i poniżać…ale to moje osobiste zdanie)…Jest to ciekawe dlatego, że po tym wszystkim, plus pranie mózgu i ciągły, codzienny gaslighting mogłyby sprawić, że nie miałby siły na konftrontację, nie miałby odwagi, by się przeciwstawić, lub, co gorsza, uwierzyłby w jej manipulacje, że to wszystko jego wina. Stanął jednak na nogach twardo i poszedł do sądu, czym zyskał u mnie mega szacunek, i z tego co widać, i jego fani i wszyscy, którzy go również znaja osobiscie (w tym i ex partnerki) bardzo go wspierają i stoją za nim murem. Od czego się zaczęło. Należy zacząć, dla tych co nie znają jego historii, od jego związku z Vanessa Paradis (taka piosenka była „Żule w taxi: - to ona śpiewała), spędzili ze sobą, w szczęściu, zdrowiu, bez awantur, bez narkotyków (no nie liczyć trawki;P) 14 lat, spłodzili sobie 2 dzieci, i tak to by się w szczęściu bujało, gdyby Johnny nie zagrał w „Pamiętniku zakrapianym rumem” (mówię to jako totalna fanka, która obejrzała wszystko w czym pan JD grał – to był jego najgorszy film), gdzie poznał pannę AH. I się zaczęło. Zostawił Vanessę. Wziął się za młódkę, która owinęła go sobie wokół palucha, zostawił swój stały ląd we Francji. I wpadł jak śliwka w kompot. Ba, tak jak z Vanessą nie myślał o ślubie tak AH nieźle musiała go zmanipulować, żeby w rok czy nawet mniej jej się oświadczył, i wziął ślub, bez intercyzy (co ona w sądzie oczywiście uważa za jego wymysł, bo ona absolutnie nalegała na intercyzę, bo nie chciała pieniędzy – yhym, jasne) Niestety. Tak jak na początku jeszcze wyglądał na szczęśliwego, gdy gdzieś się pokazywali publicznie, tak z czasem wyglądał coraz gorzej, miał lęk w oczach, był blady i wyglądał ogólnie jakby go rak zżerał. Teraz już wiemy co tam się działo, ale wtedy nikt nic nie wiedział. W sądzie wyszły wszystkie „kwiatki”. Przemoc na porządku dziennym. Nie tylko psychiczna, ale i fizyczna. Ze wszystkiego co było powiedziane, i zostało dopuszczone jako dowód, z nagrań, zeznań itd. można mniej więcej ułożyć pewien obrazek i nie wygląda on zbyt fajnie (linki poniżej, ja obejrzałam/ przesłuchałam wszystko i wam też polecam jak znajdziecie chwilę) Wygląda na to, że codzienność JD to było zapewnianie panny AH, że mu na niej zależy i zrobi dla niej wszystko. Jeśli tylko jej się wydawało, że tak nie jest to robiła mu awantury. On początkowo próbował dyskutować, ale jak zauważył, że to nic nie daje a jeszcze bardziej to wszystko eskaluje i idzie w stronę przemocy fizycznej, rzuca talerzami, bije go czym popadnie – to zaczął uciekać. Jak tylko zaczynała mieć jazdy chował się tam gdzie mógł się zamknąć na klucz i czekał aż jej przejdzie. Ktoś mógłby powiedzieć, że ma jakieś napady maniakalne. Niestety zachowanie JD jeszcze bardziej ją rozwścieczało, bo według niej ucieczka to okazannie słabości u mężczyzny, mało tego, okazanie (znowu) tego, że mu na niej nie zależy, na związku, że jej nie kocha, no bo unika jej, nie „walczy” o związek, nie chce rozmawiać. Co jest chore oczywiście, bo nie da się rozmawiać z kimś kto cię bije i poniża. W końcu nastąpiła eskalacja podczas incydentu, w którym AH rzuciła w JD butelką i odcięła mu opuszek palca, poza tym był cały w siniakach i miał ranę po zgaszonym papierosie na twarzy. I tu ciekawostka – AH w sądzie przedstawia tę właśnie sytuacje zupełnie inaczej – jakoby to on był agresorem, ona bała się o swoje życie, w dodatku wymyśliła sobie, że ją zgwałcił butelką, i sam sobie odciął palec… TYMCZASEM – jest nagranie tuż po tej sytuacji, gdy po wyjeździe Johnnego do szpitala jego pielęgniarka i ochroniarz rzukają wśród rozbitego szkła na podłodze jego opuszka by go zawieźć do szpitala do Johnnego – słychać w tle pannę AH, gdzie powtarza w kółko co ja zrobiła, muszę jechać do Johnnego, on mnie potrzebuje, by za chwilę pytać ochroniarza czy to całe szkło to ona zrobiła (bo nie pamiętała… w amoku agresji całkiem możliwe). Oprócz tego, twierdziła, że to ona miała rany, pekniętą wargę i czarne oczy po pobiciu….jednak na drugi dzień po zdarzeniu pojawiła się w talk show wyglądając świeżo i schludnie – no to gdzie te czarne gały? Kolejne nagrania pokazują coraz więcej całkiem śmiesznych kłamst, aż dziw bierze, że ona zamiast odpuścić idzie w zaparte i dalej kłamie… bo to naprawdę są oczywiste kłamstwa. Jest też jedno dosyć ciekawe, gdzie ona sama przyznaje, że go biła, ale on jest duży i nikt mu nie uwierzy, że to była równa walka. Walka. Szok. Jesteś mężczyzną, nikt ci nie uwierzy, że jesteś ofiarą przemocy domowej.. Panna AH, po tym jak już poszła w diabły, wziela rozwód, zainkasowała niezłą sumkę za ten rozwód oczywiście – napisała epopeję do szmatławca – jakoby była ofiarą przemocy domowej. I stała się twarzą ruchu #metoo. To już przelało czarę goryczy, agresor w roli ofiary to jak splunięcie w twarz. I właśnie przez ten artykuł Johnny udał się do sądu. W sądzie przy okazji psycholog wypowiedziała się o AH, że ma zaburzenia osobowości: borderline (BPD) i histrioniczne zaburzenie osobowości (HPD) . „Zburzenie typu borderline określane jest również jako osobowość chwiejna emocjonalnie lub osobowość z pogranicza. Jego cechą charakterystyczną jest niestabilność w różnych obszarach życia. Dotyczy to uczuć, myślenia, relacji, zachowań. Przy zaburzeniach typu borderline pojawiają się więc skrajne emocje, impulsywne zachowania. Podłożem chwiejności emocjonalnej jest uporczywy lęk przed porzuceniem. “Sprawia on, że neutralne zachowania partnera są często interpretowane jako sygnał odrzucenia, co w rezultacie prowadzi do napadów silnego gniewu, uczucia wewnętrznej pustki oraz impulsywnych, w tym autodestrukcyjnych, działań””. HPD: „Istotę tego zaburzenia określa już jego sama nazwa. Pochodzi ona od łacińskiego słowa “histrio” co znaczy “aktor”. Człowiek z osobowością histrioniczną zachowuje się teatralnie, jak aktor odgrywający rolę, którą jest własne życie. Osoba taka dużo i często opowiada o sobie, swoich problemach. Co ważne robi to w sposób przesadny, koloryzując i poprzez to świadomie zabiegając o uwagę innych. Jeżeli tego nie osiąga, czuje się zepchnięta na margines. Oprócz zmienności i chwiejności emocjonalnej mamy tu do czynienia również z nadmierną ekspresją emocji” Samo to wystarczy, by zobaczyć co to za typ.. Dodajmy tu- pan JD ponad 50letni facet, któremu nigdy nie zarzucono przemocy miałby być nagle agresorem, a panna AH która swojej ex żonie robiła piekło na ziemi i była karana za przemoc domową gra niewiniątko? Ale, żeby rozszerzyć wam perspektywę. Moje własne przemyślenia są następujące. Panna AH jest pierdolnięta bez dwóch zdań, co widać na załączonym obrazku, natomiast trzeba jej oddać, że jest taka też nie bez powodu. Wpisuje się we wzór borderki. Wychowała się z ojcem alkoholikiem, który w dodatku był bardzo agresywny, ale bardzo go kochała (Jej słowa z jednego z wywiadów). Dla mnie to wygląda tak, że wzięła sobie Johnnego, który jest dwa razy starszy od niej, bo chciała mieć takiego tatusia w domu. Jednak on nie był taki jak jej tatuś. Nie awanturował się i nie bił. Uciekał przed konfrontacją i chował się przed nią. Co sprawiało, że czuła się niepewnie, bo przez takie nie inne dzieciństwo kojarzyła awantury i przemoc z bezpieczeństwem (jakkolwiek debilnie to by nie brzmiało). On jej tego nie dawał, więc sama weszła w rolę oprawcy, jednocześnie zrzucając winę za ten fakt na Johnnego. Psychologiem nie jestem, ale tak to dla mnie wygląda. Jest to straszne, powiem szczerze, że gdy odsłuchiwałam ich rozmowę (ciężko to nazwać rozmową, ale powiedzmy) to sama po chwili byłam zmęczona jej gadaniem – wykończona to lepsze słowo. Dosłownie wykończona, a jak zaczęła go poniżać i wbijać mu rzeczy, których nie robił to miałam łzy w oczach. Moim zdaniem w najbliższy poniedziałek gdy będzie w końcu w krzyżowym ogniu pytań powinni się wziąć za te rozbierzności między tym co ona zeznaje a tym co sama nagrała i zeznawała wcześniej w czasie procesu rozwodowego (tak, tam też są rozbieżności) Trzymam kciuki za Johnnego, i za to, by ten proces był taką cegiełką do tego, by zwrócono w końcu uwagę na to, że faceci też padają ofiarami przemocy ze strony bab, to nie kobieta jest z automatu ofiarą. I biorąc wszystko pod uwagę – panowie jak babka miała ojca agresora to warto jednak przemyśleć jej kandydaturę na kobietę swojego życia, żebyście nie skończyli jak Johnny #justiceforjohnnydepp Tu macie linki: Fajny skrót prześmieczy o AH : https://fb.watch/cUTndJgjtD/ Trochę dłuższy materiał, ale fajnie zmontowany: – nagranie po akcji z palcem – całe nagranie, 2h Psycholog się wypowiada : 7.Komedia w sądzie z prawnikami AH…

Umknął mi jeden dosyć istotny szczegół. W trakcie trwania związku Johnny wpadł w nałóg i leczył się, miał prywatnego lekarza i pielegniarkę, dostawał leki na ustabilizowanie w czasie detoksu. Co tutaj istotne. AH chowala przed nim leki, nie dawała mu ich brać, wiec cierpiał okropne bóle (detoks nie jest niestety bezbolesny), a ona w tym czasie robila mu zdjęcia czy nagrywała telefonem jak wył z bólu i wymiotował (serio). Non stop dokumentowała wszystko, żeby go potem poniżyć, albo właśnie mieć “podkładkę” do sądu i wyciagnać wiecej kasy. W sądzie twierdziła że ona mu pomagała wyjść z nałogu i nagrywała go zeby mu pokazac jak sie zachowuje i co powinien zmienić. Mhm. Jasne. Jeśli ktoś faktycznie kocha i chce pomóc wyjśc z nałogu to skupia sie na tej osobie a nie na robieniu jej zdjęć 🙄 Ciekawe jest też to, że robi z siebie ofiarę i niby bała się o swoje życie, a na nagraniach słychać, że to ona jest agresywna i nie ma problemu by mu pyskowa , wyzywac itd i nie obawia się jego reakcji. A on jest stonowany i spokojny, ma taki też sposob bycia, bardzo powoli mówi. Na nagraniach mowi, że ma pretensje do niego, że jest pasywny, nie walczy i ucieka przed nią, a w sądzie mowi, że musiala przed nim uciekać, bo on ja ciągle atakuje i wyzywa 🤣 Kolejna ważna rzecz - Johnny ma obdukcje, papiery od lekarzy, zdjęcia ze szpitala, ze wszystkimi swoimi urazami po atakach AH. Ona nie ma NIC. ani jednego dowodu. Wszystko na czum sie opieraja jej zarzuty to jej słowa, zdjecia niby urazów twarzy ktore nie byly potwierdzone ani przez lekarza ani przez policje, mogl to byc po prostu makijaż. Nic nie ma. Ciekawa jestem waszej opinii, dla mnie ta baba powinna być karana nie tylko za zniesławnienie i rozjebanie mu kariery, ale za przemoc ogolnie 😏

W przypadku Heard samo to ile ma zdjęć kompromitujących swojego ówczesnego małżonka świadczyć powinno na jej niekorzyść i wyrachowanym, zaplanowanym działaniu. Ich związek był chory, oboje są zaburzeni, ale to Heard postanowiła ugrać na tym swoje. Wyrachowanie i zaplanowane działanie, w którym coś poszło nie tak 🙂

MalVina W sądzie przy okazji psycholog wypowiedziała się o AH, że ma zaburzenia osobowości: borderline (BPD) i histrioniczne zaburzenie osobowości (HPD) . „Zburzenie typu borderline określane jest również jako osobowość chwiejna emocjonalnie lub osobowość z pogranicza. Jego cechą charakterystyczną jest niestabilność w różnych obszarach życia. Dotyczy to uczuć, myślenia, relacji, zachowań. Przy zaburzeniach typu borderline pojawiają się więc skrajne emocje, impulsywne zachowania. Podłożem chwiejności emocjonalnej jest uporczywy lęk przed porzuceniem. “Sprawia on, że neutralne zachowania partnera są często interpretowane jako sygnał odrzucenia, co w rezultacie prowadzi do napadów silnego gniewu, uczucia wewnętrznej pustki oraz impulsywnych, w tym autodestrukcyjnych, działań””. HPD: „Istotę tego zaburzenia określa już jego sama nazwa. Pochodzi ona od łacińskiego słowa “histrio” co znaczy “aktor”. Człowiek z osobowością histrioniczną zachowuje się teatralnie, jak aktor odgrywający rolę, którą jest własne życie. Osoba taka dużo i często opowiada o sobie, swoich problemach. Co ważne robi to w sposób przesadny, koloryzując i poprzez to świadomie zabiegając o uwagę innych. Jeżeli tego nie osiąga, czuje się zepchnięta na margines. Oprócz zmienności i chwiejności emocjonalnej mamy tu do czynienia również z nadmierną ekspresją emocji” Skad wzielas ten cytat?

TeFlon to ogólny opis tych zaburzeń jaki znalazlam na necie. Opinia psychologa jest wyzej w linku

Ztcw (chociaż nie wczytywałem się w temat ofc) to wszystkie te rewelacje dotyczące obydwu stron procesu pochodzą z zeznań świadków, także ten, ja bym to wszystko traktował jednak z pewnym dystansem.

Sprawa az tak sie nie interesowalem bo to nie na moje nerwy ale jak patrze na komentarze ludzi pod filmami ( na kanalach mainstreamowych) to wyglada na to, ze wiekszosc (i mezczyzni i kobiety) twierdza jednak, ze ona klamie.

leto z nagrań miedzy innymi. Generalnie jedno co można powiedziec, że nie ma fizycznie dowodu na przemoc w jej stronę, za to w stosunku do JD dowodów jest mnostwo, w tym jej wyznanie w jednym z nagrań. Świadkowie zeznawali, oczywiście, ale żaden z jej przyjacioł nie przyszedl poprzec jej kłamstwa, juz samo to o czymś mówi. Obserwuję tę sprawę od poczatku i przesluchalam wszystko. Tam nie ma nic, poza jej słowem by udowodnić, że to ona miałaby być ofiarą.

Bardzo rzetelnie to wszystko opisałaś, ale nie trudno nie zauważyć, że jesteś fanką Johnny’ego 😉 Ten fragment mnie szczególnie zaskoczył: MalVina rozjebała mu rodzinę No tak nie do końca, bo przecież byli w tym razem, zostawienie Vanessy i wejście w relację z AH było przecież jego decyzją i nie ma co zwalniać chłopa z odpowiedzialności. W żadnym wypadku nie mam zamiaru go osądzać, pewnie związek z Vanessą nie był aż taką sielanką, skoro był w stanie poświecić go dla młódki (swoją drogą bardzo atrakcyjnej), ale też nie piszmy, że AH „rozjebała” mu rodzinę - jako gwiazdor ma miliony fanek i przeróżnych pokus i to do niego zawsze należy decyzja czy z nich skorzysta czy nie, ze wszelkimi wynikającymi z tego konsekwencjami. Poza tym pamiętajmy jakie osoby padają ofiarą borderek - zakompleksione, pełne deficytów, niepewne siebie, marzące o tej jednej „wyjątkowej” osobie, która przyjdzie i wybawi ich z wszelkiego bólu. Dla takich osób zwykła miłość - taka realna, bez fajerwerków - jest po prostu niewystarczająca. Myślę, że AH idealnie wpasowała się w to wyobrażenie, było mocne uderzenie love bombing i dawno pogrzebane pragnienia Johnny’ego (wraz z ogromnym, towarzyszącym temu bólem) wróciły z wielką mocą.

O przemocy wobec mężczyzn ze strony kobiet - JD contra AH

Nieogradowany

Tak jest…

Imbryk

Nie czytałem wszystkiego, przeżyłem sam związek z pojebką i zmęczony tym jestem, nie chce mi się wnikać, ale czy poruszaliście wątek jak ona nasrała na łóżko?
A w sądzie tłumaczyła że był to “practical joke gone wrong”.

Przemocowi ludzie to śmieci, których należy się czym prędzej pozbyć z życia.
Chyba że Cię to kręci bo sam jesteś pojebany/a - wtedy się lecz.

Mówię z własnego doświadczenia.

leto

Imbryk ona nasrała na łóżko

Gówniana sprawa, do dupy temat

Themotha

Imbryk jak ona nasrała na łóżko?

To niemożliwe.

Obrzydliwe pomówienia, kobiety przecież nie srają

#muremzaamber
#wyjasnionyprzezamber

Depp jest gwiazdą, a mimo to toksyczna baba bezkarnie nasrała mu do łóżka, zniszczyła karierę i przewalcowała po sądach.

Jakie w takim razie ma szanse przeciętny facet żeby się przed czymś takim uchronić?

CheshireKitty

Imbryk ona nasrała na łóżko?

Themotha bezkarnie nasrała mu do łóżka

A to nie czasami ich wspólne łóżko? Jak ich wspólne to w sumie teoretycznie również na swoje a nie „mu” więc raczej „ich”. Może na swoją połowę 😕🤷🏼‍♀️

Prawda jest taka, że w takim wypadu szkodzi również sobie.

Imbryk Był filmik jak wychodzą z sądu.
Jego wielbicielki sikają (nie srają!) że szczęścia za bramą sądu. A jej nie.

Na tym też zarobią. De facto każda drama się sprzedaje jakakolwiek by nie była. Cały świat o tym mówi.

CheshireKitty

leto 🤣🤣 mistrzowskie podsumowanie. Stać ich na wymianę materaca xDD. Kiedy już masz tyle pieniędzy że łóżko może być toaletą 🤔.

TeFlon

Themotha Depp jest gwiazdą, a mimo to toksyczna laska bezkarnie nasrała mu do łóżka, zniszczyła karierę i przewalcowała po sądach.

Jakie w takim razie ma szanse przeciętny facet żeby się przed czymś takim uchronić?

Wg mnie bardzo mala. Status i kasa to nie wiedza psychologiczna i swiadomosc siebie i toksycznych osob, krag kumatych przyjaciol, rodzina etc.
W tym przypadku jego slawa i kasa jeszcze pogorszaja mu perspektywy bo to w zasadzie sprawa metoo kontra “obiektywna prawda”.
Ja wroze wygrana metoo lub jakas zakulisowa finansowa ugode ( w przypadku gdyby mialo wyjsc na jaw ze ta pani to oprawca).

Imbryk

Themotha zniszczyła karierę

A o co chodzi z tym zniszczeniem kariery?
Poważnie gościu nie zagra już w filmach i nie zarobi kolejnych milionów?

Był filmik jak wychodzą z sądu.
Jego wielbicielki sikają (nie srają!) że szczęścia za bramą sądu. A jej nie.

Wrzucę Wam redpillowe obserwacje procesu tej pary od moich redpillowych ulubieńców.
Nie słuchałem tych filmów jeszcze, ale ich póki co tych gości komentarze w ciemno polecam:

Rule zero team

Richard Cooper

Themotha

TeFlon Status i kasa to nie wiedza psychologiczna i swiadomosc siebie i toksycznych osob, krag kumatych przyjaciol, rodzina etc.

Oj racja.

Dlatego tylu miliarderów ma rogi jak stąd do Alaski 🙂

Znudzone mężatki bogatych typów, najłatwiejszy target na każdej imprezie firmowej

Imbryk Poważnie gościu nie zagra już w filmach i nie zarobi kolejnych milionów?

Przypuszczam że na jego miejscu nie chodzi o miliony.

Moim zdaniem, kobiety i miliony dolców to efekt uboczny tego co kocha, czyli gra aktorska.

Nie możność wykonywania tego na dużą skale może doprowadzić do różnych problemów osobistych ewentualnie ich pogłębienia

Tak uważam osobiście

CheshireKitty A to nie czasami ich wspólne łóżko?

Skoro sama sobie sra do łóżka, to tym bardziej powinna iść do specjalisty. I nie chodzi mi o gastrologa 😁

MalVina

statusquo Jedno mnie tylko zastanawia.. Podobna ona jest “warta” 8 milionów, a Johny ją sądzi na 50.. Pytanie co zrobi jak przegra..
Od razu mówię, że tylko taki strzępek informacji gdzieś tam usłyszałem, nie robiłem dogłębnej analizy.

Ona miala wystosowac kontrpozew, ale czy ostatecznie tak zrobiła nigdzie nie mogłam znaleźć. Generalnie ona jest warta te 8 mln bo tyle “odziedziczyła” w rozwodzie z Deppem 🙄

Imbryk A o co chodzi z tym zniszczeniem kariery?
Poważnie gościu nie zagra już w filmach i nie zarobi kolejnych milionów?

Zaraz po tym jak AH go obsmarowała i zrobila sie twarzą meetoo JD został zwolniony ze swojej kultowej roli Jacka Sparrowa w “Piratach z karaibów” za co miał zainkasować ileśtam milionów. Do tego doszło wywalenie go z roli z serii o Niebezpiecznych zwierzęach (prequel jakby Harrego Pottera) itd itd mnostwo kontaktów stracił po drodze, to były 2 takie najbardziej kosztowne

leto

CheshireKitty A to nie czasami ich wspólne łóżko?

No właśnie. Skoro wspólne to może ona rozporządzać nim tak samo, jak on. To jego problem że nie nasrał, mógł też to zrobić.

statusquo

MalVina #justiceforjohnnydepp

#jebaćAmber 🙂

Dzięki za streszczenie, powiem Ci szczerze, że unikałem tego tematu do samego początku, bo jakoś nie miałem mentalnej energii na czytanie o kolejnych dramach.. Ale fajnie, że w końcu jakaś sprawa “high profile” pokazuje jakie mogą być kobiety, że to nie tylko same anioły 🙂 ..

MalVina Nie awanturował się i nie bił. Uciekał przed konfrontacją i chował się przed nią.

No i bardzo dobrze robił.. “Silniejszy” to on może jest w muskulaturze, ale system prawny jest tak skonstruowany, że zamienia tą w przewagę w słabość.. A chowając się “wytrącał” jej z ręki jej najlepszy argument, przez to, że nie mogła już mówić, że “mieliśmy ogromną gówno burzę”.

Jedno mnie tylko zastanawia.. Podobna ona jest “warta” 8 milionów, a Johny ją sądzi na 50.. Pytanie co zrobi jak przegra..
Od razu mówię, że tylko taki strzępek informacji gdzieś tam usłyszałem, nie robiłem dogłębnej analizy..

[edit]
Swoją drogą, kolejna gówno burza, zaraz po Willu Smith-ssie 🙂 Może to jakaś zmiana w narracji “menżczyźni to całe zuo” 🙂

CheshireKitty

MalVina serii o Niebezpiecznych zwierzęach

A to teraz wychodzi. Ty faktycznie coś było, że ktoś go zastapił. Coś mi świta. No to nieźle musiał stracić. Na dodatek jak będą kontynuacje to tym bardziej. A tego będą ma pewno (tak podejrzewam). Czyli co stracił to jedno a drugie co straci w przyszłości.

Najbardziej mnie tez tu zdziwiło to, że facet zmienił modelkę na aktorkę xD. Ale no mnie to tam to dziwi xD. Vanessa Paradis była modelką. Ja ją znam właśnie nie z piosenek a z modelingu. Była bardzo charakterystyczna modelka przez diasteme. W sumie miał jedną z topowych modelek swego czasu. Sama kobieta jest piękna. Zresztą dzięki niej w sumie pokazano, że coś teoretyczne traktowane jako wada może być zaletą.

leto

Myślicie, że następna część Piratów będzie nosiła podtytuł “Na wzburzonych brązowych wodach”? Albo “Klątwa brązowej perły”? XD

BTW cała seria to hiper sztosiwo, stawiam na równi z Indianą Jonesem.

statusquo

leto “Klątwa brązowej perły”

“Jack Sparrow i bogactwa Borderlajnu” 🙂

CheshireKitty No to nieźle musiał stracić.

Ale jak się wszystko dobrze potoczy, to być może pojawią się nowe kontakty i role, znajdą się przyjaciele, którzy “będą go chcieli poklepać po plecach”.. Zresztą, na ile Holywerid jest lewacki, to nie sądzę, żeby zmarnowali taki potencjał marketingowy, jakim będzie jego kolejna rola.. piniondz is piniondz 🙂

TeFlon

Machina ruszyla…

https://www.independent.co.uk/voices/johnny-depp-vs-amber-heard-trial-fans-memes-b2075356.html?amp

Imbryk

No, słucham sobie jednego z tych filmików co wrzuciłem - tego z prawnikiem rozwodowym: Richard Cooper i Jonathan Noble Esquire.

Prawnik w pewnym momencie opowiedział taką historię:
Jeśli osoba (niezależnie od płci) zgłasza przemoc domową w USA (w którymś stanie, każdy stan ma lekko inne prawo).

Więc, jeśli żona zgłosi przemoc domową w sądzie, mąż automatycznie tego dnia zostaje wyrzucony z domu na ok. 10 dni i ma zakaz zbliżania się i kontaktowania z żoną. Kontaktowanie to również telefon, messendżery, fejsbuki.
Sytuacja: żona po ok. 2 dniach zmieniła zdanie i zaczęła pisać do męża że przeprasza i tęskni, poniosło ją.
Mężu zaczął odpisywać, nie zablokował jej. A więc miał kontakt.

Żona następnie zgłosiła to że on miał z nią kontakt przez mesendżera. A więc mąż dokonał PRZESTĘPSTWA - NARUSZYŁ SĄDOWY ZAKAZ ZBLIŻANIA I KONTAKTU - KRYMINAŁ!
Tak to żona załatwiła męża.

Skur wy gnój pier do lo ny! Takie żony lub mężów fałszywych oszustów, niezależnie od płci, należałoby np. zarażać wąglikiem i zostawiać np. w jakiejś opuszczonej studni.

statusquo

Imbryk Skur wy gnój pier do lo ny! Takie żony lub mężów fałszywych oszustów, niezależnie od płci, należałoby np. zarażać wąglikiem i zostawiać np. w jakiejś opuszczonej studni.

Przecież można było łatwo udowodnić, że napisała pierwsza, gdyby tylko komuś zależało na sprawiedliwości.. System jest nastawiony na niszczenie jednostki..głównie mężczyzn.. nie wiem czemu tak jest.. po prostu taka obserwacja, stany to kraj upadły moim zdaniem.. A mężczyzn, którzy są na tyle naiwni żeby wierzyć w system, czeka niestety selekcja naturalna..
Ale historia taka, że aż się nóż w kieszeni otwiera..

Sydney

statusquo A mężczyzn, którzy są na tyle naiwni żeby wierzyć w system, czeka niestety selekcja naturalna

Imbryk Jeśli osoba (niezależnie od płci) zgłasza przemoc domową w USA

ZAPEWNE XD

Dlatego dalej jest:

Imbryk Więc, jeśli żona zgłosi przemoc domową w sądzie, mąż automatycznie tego dnia zostaje wyrzucony z domu na ok. 10 dni i ma zakaz zbliżania się i kontaktowania z żoną. Kontaktowanie to również telefon, messendżery, fejsbuki.
Sytuacja: żona po ok. 2 dniach zmieniła zdanie i zaczęła pisać do męża że przeprasza i tęskni, poniosło ją.
Mężu zaczął odpisywać, nie zablokował jej. A więc miał kontakt.

Żona następnie zgłosiła to że on miał z nią kontakt przez mesendżera. A więc mąż dokonał PRZESTĘPSTWA - NARUSZYŁ SĄDOWY ZAKAZ ZBLIŻANIA I KONTAKTU - KRYMINAŁ!
Tak to żona załatwiła męża

To jest kurwa jakaś aberracja.
Kto w takim systemie chciałby założyć rodzinę? Chyba jakiś idiota i samobójca. ;DD

Ale spokojnie jeszcze z dekada i u nas będzie to samo.
Chociaż zanim przyjdzie takie spierdolenie to faceci zaprzestaną podpisywania cyrografów patrząc na tendencje.
Baby mi się skarżą, że nie mogą znaleźć misia na związek, goście ruchają i spierdalają(1). (jak mi psiklo XDDD)

1-zakładam, ze tu chodzi i typów, których one w ogóle zauważają i dopuszczają. Pewnie beciaki chętnie weszłyby w związek ale są przezroczyści. xD

Themotha

Imbryk Więc, jeśli żona zgłosi przemoc domową w sądzie, mąż automatycznie tego dnia zostaje wyrzucony z domu na ok. 10 dni i ma zakaz zbliżania się i kontaktowania z żoną

W Wielkiej Brytanii jest to samo

Żona może oskarżyć męża o przemoc niesłusznie, bo miała taki kaprys.

Dzwoni na policje, ta przyjeżdża i Cię zgarnia, nie masz nawet prawa się postawić, czy cokolwiek powiedzieć 🙂

statusquo System jest nastawiony na niszczenie jednostki..głównie mężczyzn.. nie wiem czemu tak jest

Bo kobiety są ważniejsze z punktu widzenia systemu.

Można im coś łatwo sprzedać, zmanipulować, podpuścić, wygnać na protesty i mają wpływ na mężczyzn, których pozbawiło się autorytetu. Bo kierują się głównie emocjami

Dlatego sukcesywnie od lat pozbawia się mężczyzn autorytetu i daje wręcz nieograniczone prawa kobietom

Zresztą o czym My mówimy, kiedy zwykli faceci za dostęp do seksu, potrafią sprzedać własną matkę, płacą horrendalne kwoty dziewczynom wypinającym dupe na OF 😁

leto

Imbryk brzmi jak top 10 things that never happened

JAL

Themotha Zresztą o czym My mówimy, kiedy zwykli faceci za dostęp do seksu, potrafią sprzedać własną matkę, płacą horrendalne kwoty dziewczynom wypinającym dupe na OF 😁

To jest dla mnie niepojęte zjawisko. Oni nawet nie mają co liczyć na indywidualną gratyfikację ze strony tej kobiety, a często niesamowite pieniądze przelewają. Jak bardzo trzeba być pozbawionym szacunku do siebie, żeby tak marnować owoce pracy?

Sydney Kto w takim systemie chciałby założyć rodzinę? Chyba jakiś idiota i samobójca. ;DD

Inżynieria społeczna coś tam zdziałała - liczba małżeństw w świecie zachodnim spada. My sobie tu możemy nakręcać się w komfortowym kółku już nabytej wiedzy, ale przekaz społeczny jest wciąż całkiem inny. Raz, że jesteśmy jednostkami, korzystamy z niepopularnego medium, a większość z nas jest już niezainteresowana zbawianiem świata, a zamierza maksymalizować własną korzyść.

Meg4tron

Sydney Kto w takim systemie chciałby założyć rodzinę? Chyba jakiś idiota i samobójca. ;DD

Ale spokojnie jeszcze z dekada i u nas będzie to samo.
Chociaż zanim przyjdzie takie spierdolenie to faceci zaprzestaną podpisywania cyrografów patrząc na tendencje.

Jestem ciekawy jak to się wszystko będzie rozwijało.
Bo z jednej strony ilość małżeństw systematycznie spada a ilość rozwodów rośnie ale z drugiej strony ilość facetów upadlających się dla kobiet jest niemożliwa, zrobią wszystko dla baby.
Może dojdzie do momentu gdzie zrobi się gorąco i wprowadzą jakieś gówniane zmiany.
Wątpię, że dojebią się do kobiet, prędzej dowalą bykowe dla chłopów albo coś, może jakieś następne coś typu 500+ dla
świeżych małżeństw, tak tylko wymyślam.

JAL Inżynieria społeczna coś tam zdziałała - liczba małżeństw w świecie zachodnim spada. My sobie tu możemy nakręcać się w komfortowym kółku już nabytej wiedzy, ale przekaz społeczny jest wciąż całkiem inny. Raz, że jesteśmy jednostkami, korzystamy z niepopularnego medium, a większość z nas jest już niezainteresowana zbawianiem świata, a zamierza maksymalizować własną korzyść.

Sama prawda.
Wszędzie dookoła związki, miłość, walcz o nią, jesteś tego warta, walentynki, Blanki Lipińskie, Greye, chady w reklamach.
Media i propaganda działają prężnie.
Nie wspomną natomiast o negatywnych stronach związków ani słowem.

« Poprzednia strona Następna strona »