
Staruszka popłakała się ze wzruszenia, bo córka żydowskiego miłośnika Stalina zrobiła FIKCYJNY film propagandowy o antypolskiej wymowie.
Gdy staruszka sięgała po chusteczkę, pewnie wypadł jej z kieszeni stary, pożółkły papierek - stare pokwitowanie rocznej prenumeraty ,,Trybuny Ludu" (w której robił zdradziecką antypolską propagandę ojciec Agnieszki Holland), którą namiętnie czytała i nie myła ręki odkąd na wiecu uścisnął ją sam Bierut.