Zdenerwowałem się w końcu, i nabyłem wyżej wymienioną książkę. Miałem nadzieję, że nie będe musiał wydawać tych 35 zyli, żeby odmienić swoje życie, ale niestety z powodu braku jakiejkolwiek kontynuacji przez autora tematu, musiałem to zrobić!
Książka w mojej ocenie jest całkiem ciekawa, i zawiera interesujące propozycje. Oczywiście tu trzeba brać poprawkę, że nie przeczytałem w swoim zyciu zbyt wielu książek zahaczających choćby o poznanie funkcjonowania mechanizmów w ciele ludzkim, i ogólnie nie mam z czym porównywać.
Nie mniej co następuje, zaczynam wprowadzać niektóre z pomysłów w życie. Jednym z nich jest polecana przez autora mata igłowa, zwana też matą do akupresury.

Według róznych źródeł taka mata powinna sobie poradzić z bólem różnego pochodzenia, stresem, zbyt wolną przemianą materii i bezsennością. Poprawia też ukrwienie mięśni, przyśpiesza regenerację np. po treningach. Pewnie jeszcze więcej informacji na ten temat znajdziecie w internecie, nie ma sensu żebym tu przeklejał.
Wystarczy na poczatek 20 minut na takiej macie, liczy się też regularność, dobrze jest korzystać z niej codziennie.
Zaczynam od jutra (ała kóje), i mam nadzieję podzielę się z Wami wrażeniami.