Ukraina chce do UE… I co? Myślą, że unia ich obroni? Przez sto lat niczego się nie nauczyli od Polski, że alianci nie są od pomagania tylko od pijaru? Skoro Polaków traktowali i traktują jako klientów i wasali to jak potraktują Ukrainę? Poza oligarchami tam nie ma nikogo do poważnych rozmów. A dla oligarchów liczy się tylko kasa więc sprzedadzą każdego za kontynuację i spokój w interesach.
Z drugiej strony Rosja nigdy nie zrezygnuje z Ukrainy, to zbyt bogaty i strategiczny region, i zbyt długo walczyli o dostęp do handlu śródziemnomorskiego (przez morze czarne) żeby teraz odpuścić.
Moim zdaniem najlepszym i najszybszym rozwiązaniem tej wojny byłby podział Ukrainy na strefy wpływów, o ile już taki nie jest dokonany, a przedłuża się to, bo możni bawią się i kłócą o szczegóły.