leto w 1917 też zaczęło się od buntu niedużej grupki wojskowych pod dowództwem bolszewików.
Nie o to mi chodzi i nie podniecajcie się tak xd
Moim zdaniem nie ważne czy na Kremlu będzie rządził Putin, Prigożin czy inny bandyta, to nie zmienia nic dla Polski
Wynika to faktu że Kreml od wieków ma do Polski wrogi stosunek
Oni się mogą wewnętrznie nie zgadzać ale Polaków to każda ich władza od Księstwa Moskiewskiego chce rezać
Biali nienawidzili Bolszewików, niby się układali z Polską, ale nie zrezygnowali mimo to ze swojej wrogiej postawy wobec Nas
Poczytaj co chcieli zrobić z Polską kiedy dostaliby się do koryta
Tak więc nie cieszcie się z obalenia Putina, bo kolejny może być jeszcze gorszym skurwiel
A Prigożin sam ostatnio zapowiadał “Wjazd do Warszawy”