grazyna Stany Zjednoczone Ameryki, w przeciwieństwie do jakiegokolwiek innego narodu, utrzymują rozległą sieć zagranicznych baz wojskowych na całym świecie.
To się nazywa imperializm. Po prostu Amerykanie potrafią lepiej ustawić się na politycznej mapie świata. Choć, to juz schyłek imperium i pewnie jeszcze za mojego życia, jednym hegemonem będą Chiny
grazyna W wielu przypadkach ludzie zostali wysiedleni
Ah, ta troska o zwykłych ludzi xD
Kilka lat temu byłem w Karelii, nie daleko granicy z Finlandią. Mój pies żyję w zdecydowanie lepszych warunkach iż Ci ludzie. Natomiast władza na Kremlu, zamiast przesiedlić tych ludzi, ewentualnie wybudować coś dla Nich, wypierdala kase w wojnę
Gdzieś czytałem że Putin wydał już trzy razy więcej w czasie obecnej wojny, niż potrzeba na postawienie tego regionu na nogi. Ot, ruski mir w praktyce.
Polskie miejscowości, małe miasta, czy nawet wsie, to poziom, albo dwa poziomy wyżej jesli chodzi o infrastrukturę, organizacje itd
Takich miejscowości jak w Karelii zapomnianych przez Boga jest w Rosji tysiące. Ci ludzie zostali przemieleni jak w maszynce do mięsa, dach sie na łeb wali, sracza nie ma, fabryki wypierdalają szkodliwe chemikalia w powietrze i do rzek ale Oni dalej wierzą w siłę Rosji, jej armii i uważają że kraj się rozwija
Jak to słyszałem od miejscowych, to nie mogłem uwierzyć jak można człowieka zmanipulować i zastraszyć
Bierność tego narodu jest zatrważająca, choć region ma potencjał. Pomijając wszechobecny pierdolnik, te miejscowości to perła natury, dobry gospodarz, doinwestowanie i zbijali by kabze na turystach aż miło
Niestety jest to kraj o strukturach wybitnie mafijnych, człowiek jest tam nikim, potworna znieczulica społeczna, wyzysk, bieda i patologia