virilis Chodzi mi o to, że o ile matka może być pod presją przez dziecko, tak i ojciec tez i nie tylko przez dziecko
virilis Tak, facet moze byc odsuniety i bez odpowiedniego wsparcia na zewnatrz moze sie to zle odbic na relacji. Szczegolnie podczas pierwszego dziecka. Gdzie mloda mama czuje ze “wykonala plan”.
Rozumiem, co masz na myśli i się zgadzam z tym zaznaczeniem, że możesz podmienić osoby i nadal masz zdanie prawdziwe.
“Tak, kobieta może być odsunięta i bez odpowiedniego wsparcia na zewnątrz, może się to źle odbić na relacji. Szczególnie podczas pierwszego dziecka.”
W moim małżeństwie to zagubienie było obustronne. Nadal jest, chociaż w mniejszym stopniu.
Kasia Znasz podobne dotyczące kobiet?
Przypomniało mi się: “Każda potwora znajdzie amatora”
virilis Klasyczny przykład to różnice w ilości samobójstw między kobietami i mężczyznami.
Kobiety mają więcej prób, a mężczyźni więcej skutecznych prób. Dodałbym tu dość głośny eksperyment Norah Vincent, która wcielała się w mężczyznę przez rok i napisała o tym książkę. Według niej, obie płcie mają inne wyzwania, ale podobnie ciężko
.
https://en.wikipedia.org/wiki/Self-Made_Man_(book)
virilis Idealizujemy druga osobę, a kiedy przy okazji słabości ten wizerunek znika, niektórym ciężko to zaakceptować. Nie oszukujmy się, że poziom akceptacji “słabości” dla obu płci jest taki sam.
My (społeczeństwo) w ogóle nie cierpimy słabości (zależnie od tego w jakim kontekście ją definiujesz). Tolerujemy ją jedynie u dzieci, a i to nie zawsze. U dorosłych z kolei niemal zawsze wytrąca z równowagi i wywołuje pogardę i agresję.
virilis Nie zamierzam więcej ryzykować.
Przypomina mi się post (bodajże autorstwa @Johnny ), gdzie kobieta usprawiedliwiała pogardę dla męża, bo “nie umiał” się ogarnąć po śmierci matki i zamówić biletów lotniczych.
virilis tyle że u faceta nie może trwać zbyt długo.
Mężczyzna wręcz “nie może” mieć depresji tudzież innych chorób psychicznych. Oczywiście piszę o generalnej percepcji społecznej, a nie indywidualnym poglądzie. Poprawiło się, ale nadal jesteśmy za kobietami w tym względzie.