Obliteraror , że przez te wszystkie lata nigdy nikomu pierwszy i świadomie nie zrobiłem krzywdy
Zawsze, już z tamtego forum, ceniłem Cię za zwykle człowieczeństwo, którym emanujesz, a nawet teraz się pochwalisz jako osiągnięciem, co w czasach karier po trupach, traktowaniu ludzi jak środek do osiągnięcia własnych celów i ogólnie jakiejś ludzkiej pogardy, którą dokształcił dziki kapitalizm, jest zwyczajnie rzadko spotykane, a na pewno nie wymieniane jako zalety nas samych. Cenię takich ludzi, którzy osiągając wiele, zachowują też wiele humanitaryzmu.
Niech to do Ciebie wróci 😉