vand Największy problem mam z doborem tego co to miałoby być, najchętniej widziałbym coś co nie tylko pozwoli mi się rozwinąć w jakimś aspekcie/umiejętności, ale też po prostu w ramach tego poznać nowych ludzi.
Hmmm, może próbujesz znaleźć jakieś zajęcie na siłę?
Ma rozwijać i jeszcze ludzi poznawać.
Może na początek zrobić po prostu coś, co sprawia Ci taką czystą przyjemność.
Np. ja mam różne zajawki: lubię się uczyć języków, więc zapisałem się na kurs i chodzę.
Czy poznałem ludzi? Nudy, nie chce mi się z nimi gadać. Ale bardzo lubię się uczyć nowych słów i zdań, drukuję sobie notatki, powtarzam DLA SIEBIE a na innych mam wyjebane.
Spędzam kilka godzin w tygodniu bardzo przyjemnie.
Drugą zajawka: czytanie o informatyce i uczenie się programowania. Pokupowałem sobie książki i mozolnie strona po stronie w wolnym czasie uczę się Pythonka: np. w jeden wieczór nauczę się robić słowniki, niedawno w weekend nie robiłem niemal nic innego, nie spotykałem się z nikim i napisałem sobie program co mi klika coś na ekranie i automatyzuje. I pyk - 15 godziny w stanie “flow” pękło.
Trzeci przykład: lubię zwiedzać różne zakłady przemysłowe, elektrownie, spalarnie śmieci.
Już że dwa trzy razy - wyszperałem sobie zakład, wyszukałem zasady zwiedzania, chciałem iść sam ale spytałem znajomych. Chcieli iść.
I tak zwiedzaliśmy sobie we trójkę albo w jedenastkę, zależy kto i kiedy chciał i mógł.
Ale mogłem iść sam i mieć wywalone na ludzi.
I tak dalej, u mnie się znajdzie z 20 różnych ciekawych rzeczy do roboty, w większości bez spotykania ludzi.
One wszystkie sprawiają mi czystą przyjemność.
Popróbuj co TOBIE CAŁKIEM SAMEMU SPRAWAIA PRZYJEMNOŚĆ. Ludzie się napatoczą później sami.