Zacząłem porządkować swoje teksty w wirtualnej szufladzie i wrzucam je na bloga. Przez co popełniam autopromocję niezakazaną w regulaminie. Ogólnie dla mnie to chyba najłatwiejszy sposób na publikację bez żadnego paywalla i w świetnej wersji mobilnej.
Z chęcią poczytam wasze uwagi.
Zaczyna się od bólu
czyli czego nas nie nauczono
Bycie mężczyzną zaczyna się od bólu. Niekoniecznie bezpośrednio i dosłownie. Bycie mężczyzną to życie z bólem. Ból odrzucenia, niezrozumienia, wykorzystywania, zwątpienia, krytykowania i samotności. Bycie mężczyzną nie oznacza użalania się nad sobą, ale to, jak go przezwyciężyć.
Kim jestem
Aby to zrobić, większość mężczyzn będzie musiała w pewnym momencie przekroczyć próg wewnętrznego świata własnego bólu i zmierzyć się z następującymi kwestiami:
- Jestem mężczyzną, który był wykorzystywany.
- Jestem mężczyzną, który znęcał się nad innymi.
- Jestem mężczyzną, który rani lub został zraniony
- Jestem mężczyzną, który skrzywdził lub krzywdzi innych
Nie dlatego, że wszyscy mężczyźni byli maltretowani lub że te rzeczy definiują nas jako mężczyzn, ale dlatego, że większość mężczyzn nosi w sobie ból, którego nigdy nie nauczono ich leczyć, pracować z nim lub wykorzystywać w sposób, który nadałby ich życiu głębszy sens, kierunek i cel.
Dostrzeż
Aby zobaczyć ból mężczyzn, nie trzeba szukać daleko. Przejdź się po swoim miejscu pracy. Przejdź się po swojej okolicy. Porozmawiaj z mężczyznami w lokalnych barach, parkach i restauracjach. Spójrz w oczy mężczyzny siedzącego w autobusie naprzeciwko ciebie, a za jego twardą, ochronną powierzchownością zobaczysz zaniedbane obowiązki, nieudane związki i głęboki strach przed byciem postrzeganym jako oszust. Ci mężczyźni w głębi duszy nie mają kontroli nad swoimi sercami i umysłami.
Po ciąg dalszy zapraszam poniżej.
https://virilis.substack.com/p/zaczyna-sie-od-bolu