Wolne sądy czy wolne żarty?

Waga86

Zastanawiają mnie te śmiesznie niskie wyroki dla zwyrodnialców w nagłośnionych sprawach. Przykłady:

1) 2 lata więzienia dla właściciela escape roomu gdzie zginelo 5 nastolatek. Mogl dostac max 8 lat, sad nei zblizyl sie nawet do polowy tej kary. Jednocześnie za zegarek z MONu za 5 tys zl kara zaczyna sie od 2 lat do 10. Zegarek ważniejszy niz życie 5 mlodych osob?
2) truciciel psa z Legnicy dostal 5 miesięcy w zawieszeniu
3) 2 lata dla Eweliny za zabicie bezdomnego. Sąd uznał, że to tylko pobicie
https://dzienniklodzki.pl/2-lata-za-zabicie-bezdomnego-sad-uznal-ze-to-tylko-pobicie-zdjecia/ar/739163
4) 19-latka przejechana przez autobus w Katowicach. Prokuratura umorzyla sledztwo patuso-chuliganom ktorzy bili sie wtedy na jezdni i grozili kierowcy oraz pasazerom.

Sie zastanawiam, czy to czasem nie jest celowe działanie ze strony polskich sędziów, zeby dawać im tak niskie wyroki by terroryzować społeczeństwo.
Niektóre sprawy były tak głośne, ze dziwie się, ze sędzia nie bal się takiego wyroku wydać.
Nie mowie tutaj o uniewinnianiu swoich, syna sędziego czy corki prokuratora, bo to jest oczywiste.
Mowie o wyjątkowo łagodnych wyrokach dla zwykłych patusow bez znajomości, dla dna społecznego.
Zaczyna mi to śmierdzieć celowa polityka sedziow.
Co sadzicie?

Nieidealny

Waga86 1) 2 lata więzienia dla właściciela escape roomu gdzie zginelo 5 nastolatek. Mogl dostac max 8 lat, sad nei zblizyl sie nawet do polowy tej kary. Jednocześnie za zegarek z MONu za 5 tys zl kara zaczyna sie od 2 lat do 10. Zegarek ważniejszy niz życie 5 mlodych osob?

Witamy w państwie bezprawie. Podążamy prężnie ścieżką zachodu.

Waga86 Sie zastanawiam, czy to czasem nie jest celowe działanie ze strony polskich sędziów, zeby dawać im tak niskie wyroki by terroryzować społeczeństwo.

O to to to..

Waga86 Co sadzicie?

Sądzę że nasz system sądownictwa bardzo mocno odczuł brak dekomunizacji. Co po nowych pokoleniach sędziów skoro za wzór mają starą znieczulicę..

Themotha

Waga86 Co sadzicie?

Od 1944 roku komunistom, którzy wkroczyli na polskie ziemie, zależało na pacyfikacji społeczeństwa, a do tego potrzebna była władza sądownicza mogąca skazać tych, którzy się im sprzeciwiali. Potomkowie właśnie tych których Nam sowieci zainstalowali w czasie i po wojnie rządzą dziś w Polsce. Do tego warto wiedzieć że nie nastąpiło oczyszczenie środowiska sędziowskiego po okresie komunizmu z powodu noblisty Wałęsaka Pospolitego. Zamiast tego doszło do przetasowania, tzn. ci, którzy uczestniczyli w tym niesprawiedliwym systemie orzekania, ukryli się za młodszymi twarzami 🙂

JAL

Waga86 Co sadzicie?

Kodeks karny to ogólnie duży problem (wystarczy wspomnieć o karze śmierci i się ludzie momentalnie odpalają). Prawo jest raczej precyzyjne, ale jednocześnie rozrośnięte i łatwo o kruczki. Czyn czynowi nierówny i komplikacje pozwalają na większą kontrolę procesu, ale wpływają również na opieszałość. Przykładowo to co się liczy jako gwałt nie jest gwałtem, a przypadki jak Tomasza Komendy rozpalają opinię publiczną (“gdybyśmy karali śmiercią, więcej niewinnych by umierało”).

Nie bez znaczenia jest też aspekt ekonomiczny - więźnia trzeba utrzymywać. Myślę, że to dlatego około 70% wyroków to zawiasy.

Oczywiście zgodzę się, że upolitycznienie/ideologizacja sądów i polityków wpływa na wyroki, ale nie jest to ogólnoświatowy spisek, tylko to co zwykle - niektórzy mają plecy i mogą sobie pozwolić na więcej. W ogólnym rozrachunku niewielu ludzi obchodzi los zamordowanych, zgwałconych itp. Lepiej oni, niż ja i życie toczy się dalej. Dla władzuchny są dużo ważniejsze źródła zainteresowań niż jakieś tam sprawy karne, które przysychają na rosnącej stercie łajna. Każdy kto chociaż lekko ruszy to przyschnięte guano, naraża się na ostracyzm (kwestia kary śmierci/aborcji itp) bo to tematy nasycone emocjami i mocno polaryzujące.

azagoth

Sądzę, że to zaplanowane działanie, mające na celu degenerację społeczeństwa polskiego. W ślad za zachodnim, rzecz jasna.
Nie sądzę, iż to działanie przypadkowe bo dzieje się tak od lat w hamburgerowni i w eurokołchozie. Teraz czas na Polskę i innych podległych.
Co do celu tych działań to nie mam jasno sprecyzowanej opinii. Jednak z pewnością cel szlachetny nie jest.

Imbryk

Z mojego doświadczenia wynika, że sądy są wolne. Strasznie, potwornie wolne. Czekam już sześć lat i jeszcze poczekam z sześć, dziesięć, trzydzieści. Kto wie.

A to, że psychopaci i bandyci są w sądach chronieni i traktowani jako serio lepsi obywatele, to uważam za pewnik. Ale dowodów na to nie mam, bo wszystko to tylko przestrzeganie litery prawa.

Themotha

JAL Prawo jest raczej precyzyjne, ale jednocześnie rozrośnięte i łatwo o kruczki.

Polski system prawny to trzy podsystemy. Pierwszy to prawo administracyjne/podatkowe, które jest mocno zawiłe i skomplikowane tak, aby dawało szerokie możliwości interpretacji urzędasom, w celu, w praktyce, łupienia zwykłych ludzi

Drugie podprawo to prawa branżowe - prawo energetyczne, prawo budowlane, prawo geodezyjne itp. Te powstały nie dla zwykłych ludzi, ale po to, żeby chronić interesy osób, które dany zawód w danej chwili wykonują tak, żeby ceny za ich usługi pozostały wysokie, a dostęp do zawodu mieli tylko znajomi i rodziny. Np w prawie budowlanym, możesz mieć pełne uprawnienia do obsługi oraz oprzewodowania, a także pomiarowania nawet elektrowni jądrowej - ale nie masz formalnie prawa założyć w domu gniazdka 🙂

Prawo prywatne, tj. cywilne oraz karne/wykroczeń. Które również zostawia szerokie pole do interpretacji

Imbryk

Polecam na youtubie videoblog Mariusza Stankiewicza.

Tutaj opowiada np. jak różne instytucje - organy państwa, w tym wypadku policja i prokuratura - próbują złamać obywatela.

W tym przypadku: podstępnie i niewinnie skłonić adwokata do złamania tajemnicy adwokackiej.
A z własnego otoczenia miałem przykład, gdy wezwany na policję osobnik w charakterze świadka, wychodził z przesłuchania z jakimś zarzutem ciągnącym się za nim do dziś już jakieś 15 lat.