@JAL
Teraz jeszcze dokończę.
JAL Czy naprawdę tak groteskowym scenariuszem byłoby korzystanie z usług zawodowych w młodości i skupianie się na własnym rozwoju?
A podobnym co i sponsoring na studiach kobiety, tylko zgoła odmienny.
Kobieta na takim sponsoringu nagromadziła, nie tylko pieniędzy, ale prezentów, doświadczenia i ewentualnie ustawienia i wiedzy odnośnie facetów. Ma po prostu super doświadczenie. Nawet i start w życie. O ile dobrze tym pokieruje. Porównywalnie niczym te z lat 80 i mieszkań za gotówkę. Ktoś może takiej zapisać mała kawalerkę, samochód. To jak spadek. A jak gość ma rodzinę to musi to przełknąć.
Z chłopakiem jest sytuacja odwrotna. Nie nagromadzi samochodu, kawalerki , a jedynie zasoby. Zawód, pozycje społeczną itp.
Potem jest zielony w relacjach, swojego nie poruchał… Wyruchał…
Bo prostytutki go nie nauczą w tematyce relacji, nie jest to ich interesie, to ich klient.
Wchodzi taki potem w relacje, z podobnie usposobioną kobietą transakcyjnie… Resztę historii już znamy.
Idąc dalej takim tropem, chłopak dorobi się pozycji, zawodu, zasobów, pieniędzy, rodziny… I UTRZYMANKI, która niejednokrotnie sponsoruje, bo jest nauczony płacenia za seks. A resztę opisałem we wcześniejszym akapicie.
Na domiar złego z reguły takie kobiety potrafią się między sobą dogadać jeśli chodzi o kwestie finansowe i rozstawiania facetów po kątach, resztę się domyśl. Są takie historie. Z reguły.
Do sponsoringu też trzeba mieć łeb, na który ona nie może wejść, “bo szybko tam kloca postawi” 😏
Co do cichodajek to warto je mieć za koleżanki, najlepiej bliskie tylko bez ruchania. Wtedy nikt Ci nic nie zrobi, ani koledzy, ani przełożony.
Czyli Magia Kobiecego Tyłka 🤣
Co do
Casus 1 Jeżeli jest to normalna dziewczyna, która nie patrzy na forsę (takich mało) to specjalnie się nie wykosztujesz.
Rok i więcej pociągniesz bez problemu, nawet nigdzie nie pracując.
Spotykanie raz w tygodniu. Płacisz tylko za paliwo. Ona stawia jedzenie, nawet czasem Ci obiad na wycieczce postawi.
Musi być kilka rzeczy
Masz bardzo oszczędny samochód,
Ona ma swoje mieszkanie,
Mieszkacie osobno,
Więcej wtedy wydawałem na czynsz niż na paliwo.
Casus 2
Takie coś wielokrotnie przeliczałem, 200zł i tylko raz, mi zawsze wychodziło taniej, bo i więcej i jedzenie i rozmowy. No nie da rady, żeby początkowy związek nawet typu FWB nie wygrał finansowo w tej kwestii.
200zł za godzinę to za dużo.
Casus 3
Tu to mi pachnie… Drogą prostytucją taki misz, masz… Sponsoring, pewnie zasobożerny i niby namiastka tylko dla Ciebie.
Nigdy nie wiadomo czy tylko dla Ciebie i zawsze lepiej w opcji numer jeden.
A ryzyko, że nie jjesz sam przy stole ten tort,zawsze będzie.
Przynajmniej w opcji 1 nigdy nie boli głowa.
JAL Nie jest to tak czarno białe.
Nie jest, tylko tam płacisz za usługę, ktoś spędza z Tobą czas za pieniądze, Ty mu za to płacisz.