Rozwiany
W moim przypadku to odskocznia od świata cyferek i sztywniactwa w robocie.
Tu nie muszę udawać i być poprawny. A poza tym mnie to zwyczajnie interesuje - bo ma ogromny wpływ na moje życie i świat, w którym będą żyły moje dzieci. Mam udawać, że coś nie istnieje i wtedy magicznie świat jest lepszy?
No i nie wszystko jest jednak negatywne przecież - przykładowo wątki memiczne czy o lewactwie dostarczają masę radości i rozrywki 😛.
Na forum siedzę sporo bo pracuję przy kompie i mam do forum non-stop dostęp. A poza forum mam inne zajęcia, zainteresowania i aktywności, które wypełniają dosyć szczelnie mój dzień, gdy już od kompa odchodzę.
A co najważniejsze - na forum są ludzie, których bardzo lubię w realu i daje mi to poczucie kontaktu z nimi. To, że nie silimy się na słodko-pierdzenie to też jest pewien rodzaj okazania zaufania i poczucia, że możemy pisać między sobą o wszystkim co chcemy.