Themotha Ale Ci którzy mówią o samodyscyplinie, pracy nad sobą, porażkach po drodze, nie mają takiej siły rażenia, bo mało jest ludzi którzy chcą podjąć wysiłek, większość jest taka jak w/w, dlatego Ci co bazują na ludzkiej próżności mają więcej
Dawniej było właśnie więcej tych pierwszych, którzy właśnie podkreślali, że “przebudowa” swojego życia, to proces, powolny, mozolny i rozłożony w czasie.
Nawet po ich materiałach widać było, że włożyli w to dużo pracy, bo całość trwała naprawdę długo.
Themotha Mnie nie dziwi. Dzisiejszy świat jest nastawiony na szybkie efekty
Przez erę smartfonów.
Tylko, że to on sam się zapytał w jaki sposób może mi pomóc?
Samo słowo pomagać oznacza, że nie oczekiwać wynagrodzenia.
Przynajmniej na początek powinien pokazać próbkę swoich możliwości. Wszak zadowolony klient przyciągnie kolejnych ludzi.
A on mi na to, móglbum Ci dać tipa… Ludzie,mow po polsku!
Śmieszny typ. Sam nie wiedział czy jest kołczem, mentorem, czy kimś innym,mowca motywacyjny.
Themotha Dla mnie oszuści są na samych dnie drabiny społecznej
Z reguły tak zaczynają. Jakoś muszą.
Ale nawet w tej dziedzinie obserwuję dość mocny upadek.
same te materiały już się nie trzymają zupełnie kupy… Maksymalnie skrócona forma i przekaz taki, że nie ma tam i konkretów, ani całość nie ma początku, ręce, nogi, zakończenie sensowne.
Nie mówiąc o efektach.
Dlatego i ja choć lubiłem sobie tego posłuchać, to powolicocoraz częściej przechodzę na drugą stronę barykady.