Sydney O żesz kurwa, ja pierdolę!
Śmieszne i tragiczne. Oglądając takie klimaty, zaczynam sie zastanawiać czy nie jest jednak rozsądne znaleźć sobie robotę w jakimś cywilizowanym kraju i zwinąć się stąd, bo perspektywa życia w Państwie, w którym o wyniku wyborów decyduje takie stado przygłupów, jest frustrująca. Politycy wszelkiej maści i opcji są w stanie ich ruchać w zadek do usranej śmierci, bo samodzielne myślenie, absolutnie przekracza ich możliwości.