Marketing internetowy-sprzedaż własnej specjalizacji-wskazówki

[usunięty]

Witam wszystkich w jakiej kolejności się za to zabrać,
chodzi dokładnie o sprzedaż własnej specjalizacji i zbudowanie modelu marketingowego który będzie skutecznie prosperował na przyszłość.
Do wyboru mam stworzenie :
fanpage
-Strona internetowa
-Ogłoszenia na OLX
-Linkedin
-Instagram
-Youtube

Na początku myślałem aby zainwestować w profesjonalne zdjęcia, ogarnąć fanpage i olx i tam wrzucić swoje ogłoszenie.
Później z czasem rozruszać pozostałe kanały, aby trafiać do większej ilości ludzi.
W miedzy czasie zrobić kilka “nowoczesnych” szkoleń żeby pochwalić się “dyplomem”

1.Jaka według was koncepcja jest najbardziej wydajna?
2.Jakie materiały polecacie do przyswojenia związku z marketingiem.
3.Jakie ogólne wskazówki/porady

BTW jestem twarzowy, myślę że całkiem przyjemnie potrafię komunikować się z innymi, przydatną wiedzę posiadam, mógłbym ją spieniężyć.
Za pomoc z góry dziękuję i pozdrawiam 🙂

Imbryk

[usunięty] 2.Jakie materiały polecacie do przyswojenia związku z marketingiem

Sam nie czytałem h jeszcze ale polecał mi zaufany gość
The 1-Page Marketing Plan - Allen Dib

Sydney

[usunięty]
Na początek zacznij od rzeczy, które są za darmo jak IG, FB, YT, na obsługę strony trzeba wydać hajs a i tak jak nie jesteś znany to gówno Ci pomoże. Większość ludzi korzysta głownie tych platform.
A jak z pracą na siłowni jako tak zwany trener? Jest taka robota w ogóle w Wawie? Może warto się zaczepić nawet na część etatu?

Sekutnik

[usunięty] postaraj się podpiąć pod firmę mogącą wykorzystać Twój potencjał. Dodam, że duża ilość starań (pod, insta, fan, YT inne) działa negatywnie. Daje to potencjalnemu usługodawcy negatywny obraz. Jak jest za dużo Ciebie to znak że coś nie tak.

Jedna subtelna strona aby potencjał mógł Cię poznać. Jak Ci się uda podpiąć to samo wspomnienie dla kogo pracowałeś jest najlepszą reklamą. Wiąże się to z czasem jaki należy poświęcić ale… efekt murowany.

Jesteś np. geodetą, to nikt poza kilkoma dziadami nie weźmie Cię do wyznaczania działki posesji po januszowemu. Ale jak podepniesz się pod dużą firmę budowlaną, której geodeci się nie wyrabiają to masz już niezły start.

Powodzenia

Imbryk

Podobno instagram jest obowiązkowy.
Prawie wszyscy moi trenerzy, czyli 3, mają IG.

Tomko

Imbryk Ja mam instagram i to ciężka orka. Jest pełno śmieci. Klasycznie musiałem odznaczyć hasztaga typowo związanego z moją branżą i pracą bo tylko jakieś debilki z wypiętą dupą się oznaczały z mundrymi cytatami i przemyśleniami. Rak jak chuj.

[usunięty]

Sydney A jak z pracą na siłowni jako tak zwany trener? Jest taka robota w ogóle w Wawie? Może warto się zaczepić nawet na część etatu?

Trzeba mieć do tego papier, stawki naprawdę bardzo różne od bycia “trenerem” za 15zł/h w umowie o pracę, bez możliwości prowadzenia treningów personalnych po układy % np klient płaci 150 za trening to 50zł idzie do Ciebie.
Albo płacisz ryczałt, albo % od ugranych treningów - bardzo różnie.
Ale ci co z tego żyją zazwyczaj mają dobry marketing i nie pracują jako “personal” w sieciówkach.

Baelish

Może jakieś cele w okresie czasu sobie rozpisz, określ do kogo chcesz trafić, i pod kogo chcesz robić te treści. Jacy klienci będą dla Ciebie najlepsi, o jakich klientów chcesz zawalczyć. Może warto poogłaszać się na lokalnej grupie dzielnicy w której mieszkasz. Na tej, na której ja jestem, ludzie rzadko wrzucają ogłoszenia, na takiej grupie był byś dłużej widoczny, nie spadłbyś w dół za chwilę zasypany innymi postami.

[usunięty]

Baelish Może jakieś cele w okresie czasu sobie rozpisz

To tylko na zasadzie mojej strony czyli wszystkiego tego co jestem wstanie zainwestować w ten biznes na przestrzeni czasu.
Sam cel w odniesieniu do zysku w ramach czasowych jest według mnie słabym pomysłem, ponieważ nie sposób przewidzieć tego, a można się mocno zablokować.Co innego kiedy mówimy o czystej intencji wysłanej w quantum w/lub realnych ramach czasowych.

[usunięty]

Model jest taki:
Chcę zainwestować względnie mało aby to rozbujać, a później regularnie poświęcać x% czasu/zysków na rozbudowę i rozwój.
Chodzi przede wszystkim o prowadzenie treningów personalnych.
W Warszawie teraz taka minimalna stawka za 60min trening to 100zł - osoby coś znaczące biorą od 200zł + za konsultację.Topowe osoby za miesięczne prowadzenie ponad 5tys.
Ja mogę zacząć nawet od połowy tej stawki co już będzie bardzo atrakcyjne ( 50zł za godzinę ofc 😃 ) - chociaż zasada niedostępności mówi że to co tanie i dostępne to pewnie słabe.

Imbryk

[usunięty] Ja mogę zacząć nawet od połowy tej stawki co już będzie bardzo atrakcyjne ( 50zł za godzinę ofc 😃 ) - chociaż zasada niedostępności mówi że to co tanie i dostępne to pewnie słabe.

No własnie.
Ewentualnie “pierwszy trening gratis”, a potem pełna, odpowiednia cena.

Sydney

[usunięty] coś dla ciebie: