leto są też Ci policjanci, którzy mają mózgi i nie chcieli wypisywać gówno-mandatów z dupy - zapewne karani wewnętrznie za nie wyrabianie “norm”.. Kilku uczciwych zatem pewnie było ale krawężniki dostaną najbardziej.
Inna sprawa, że jeśli zaczną się sypać wyroki z odszkodowaniami od poszczególnych policjantów to teoretycznie oni mają sprawę przeciw swojej “firmie” o odszkodowanie… Ale jak znamy życie będzie jak zawsze “kowal zawinił, cygana powiesili”.