Ludzie małpują od zawsze, mamy to w dna. Bywają mody głupsze i te bardziej wartościowe, ale najgorsze jest udawanie, że robię coś z zamiłowaniem, a nie bo jest na czasie. Mam wrażenie, że odkąd świat się skurczył od internetowych social mediów, a zwykle julki, janusze, mogą być choćby tanimi gwiazdami internetu, to moda na robienie czegoś modnego się wzmogła. Generalnie jebać to 😉
Natomiast to co mnie mocno frapuje to granice tego małpowania. Czekam na jakąś mocno kontrowersyjną modę i odzew małp na nią 😆 Latanie nago po mieście na przykład. Ciekawe czy tu zadziałałby mechanizm naśladowania stadnego mimo, że w normalnych warunkach jest to nieobyczajne, uznawane za dewiację seksualną lub zaburzenie. Bardzo mnie to ciekawi.