Ola Google podpowiadał Kościół Zielonoświątkowców - ciepło, ale nie gorąco
Jak już jedziemy z offtopem. Pentacoastal to fajna sprawa (wiem, bo mam w domu zielonoświątkowca ;-) ). Oni wierzą w potęgę Ducha Świętego a biblijne wersy o zstąpieniu ducha na apostołów, by mówili wszystkimi językami na Ziemi traktują bardzo dosłownie.
Stąd właśnie co niedzielę rozlega się w moim domu gromkie KAKARAKA RAKAKAKAAA!! albo SZABABA BABA BABA!!!! którym towarzyszy jeszcze większe WOOOOW!!! rozmodlonego tłumu. To zielonoświątkowy pastor, którego natchnione słowa rozbrzmiewają w moim domu dzięki potędze streamingu i Youtube, oznajmia wszem i wobec, że i on, natchniony duchem świętym, posiadł umiejętność “speaking in tongues”, co niniejszym czyni. Ekstatyczne owacje wiernych zagłuszają dźwięk wiertarki sąsiada a w burzy oklasków ginie mój nieśmiały głos, że nawet moja najmłodsza latorośl zwykła mówić “szababa”, kiedy zbiera jej się na kupę.
Żeby wyłuszczyć bardziej zrozumiale, o co mi chodzi, gdyż niestety, jako rasowy sceptyk, nie zostałem natchniony by mówić wszystkimi językami świata, dołączam filmik:
:-)