Brave Czy w czasach covida to ma w ogóle sens? Same zorro na ulicy.
Nie wiem, a co chcesz osiągnąć? 🙂 Jeśli chcesz się tylko przełamać w nawiązywaniu bezpośredniego kontaktu to co to ma za znaczenie czy panna w masce czy bez?
Brave Pomijając jednak covida, ktoś tu podchodzi na ulicy do dziewczyn? Nigdy tego nie robiłem i chodzi za mną żeby spróbować. Jestem niestety maksymalnie średni z wyglądu i w związku z tym mam świadomość, że czeka mnie dużo nieprzyjemnych sytuacji no ale trudno. Postaram się podchodzić do dziewczyn takich 5/10 żeby było mniej więcej na moim poziomie.
Idiotyczne założenie, zadbaj o siebie jeśli tak bardzo zależy Ci na tym jak ludzie Cię WIDZA. Nikt Ci nie każe podbijać jak sprzedawca odkurzaczy, wystarczy że rzucisz randomowe “siema” jak złapiesz jej wzrok i się uśmiechniesz 😉
Jeśli zareaguje niepożądanie to patrzysz na nią jak na idiotkę i radośnie kontynuujesz swój dzień. Bo co najgorszego może się stać? Podpowiem…. NIC.
Jeśli zareaguje pozytywnie to pytasz co porabiasz, na co/kogo czekasz, a tak btw to Brave jestem, robisz coś wieczorem?
Masz NIE przykładać do takich konwersacji ŻADNEJ wagi. Wprost masz gadać od niechcenia, dla zabicia czasu. Tylko pamiętaj masz się 100% nie przejmować reakcją, niezależnie od tego jaka będzie.
Brave W necie probowałem ale cóż, z przeciętnym wyglądem wiadomo jak tam jest. Nie wiem czy ulica nie jest jeszcze trudniejsza ale co mi tam szkodzi sprawdzić
Ulica może być wręcz prostsza, bo każda pizda jest kozakiem w necie a podejść nie ma komu 😉
Brave Jakieś rady jak zacząć? Nie wydaje się to wcale takie proste + jest stresujące
To jest proste, nie jest stresujące. To znaczenie jakie temu nadajesz powoduje, że wydaje Ci się to nie do osiągnięcia.
Brave A jeśli nie idzie napisać co robić i jak to przynajmniej czego na pewno nie robić? Czy warto mieć jakieś “startowe” zdanie i klepać je mniej więcej za każdym razem? Trochę poniżająco czułbym się wymyślając specjalnie tekst dla każdej kobiety, w końcu to randomowa laska, która dodatkowo po jednej sekundzie może mi powiedzieć żebym spadał na drzewo
A co złego w “siema, co tam”? 🙂 Te wszystkie czerstwe teksty o spadaniu z nieba powodują wręcz odruch wymiotny.
Jak laska każe Ci spadać na drzewo to się radośnie uśmiechnij, tak jakbyś właśnie oszczędził tysiaka 😉 A potem cały w skowronkach kontynuuj swój dzień. Niech ona myśli o chuj Ci chodzi nie odwrotnie 😉
Zaczepiaj panny, które się nudzą, czekają, nie sprawiają wrażenia spieszących się. Znacznie większa szansa na nawiązanie konwersacji.
Brave po co mam tracić na to swój cenny czas. Ale może się mylę.
Nie wiem po co - to ty masz wiedzieć po co.
Brave Blog milroha znam, tylko wprowadzenie jego rad jest… cóż, trudne.
Nie znam, to jakiś PUAs co to przeczytał davida x i tera sra żarem jakby poznał tajniki całego świata?
Brave Patrzyłem na YT na trochę podejść ale nie wiem, może kanały kiepskie wybrałem czy coś, jakoś słabo szło chłopakom.
Bo większość PUAsów się spina i kalkuluje zamiast po prostu mieć wyjebane, koniec końców pogadasz to pogadasz nie to nie, na chuj to roztrząsać 🙂 Nie oglądaj tego gówna i nie czytaj instrukcji, z zaczepianiem randomowych ludzi jest jak ze wszystkim - żeby być w tym dobrym trzeba to po prostu robić.
I teraz coache mnie znienawidzą - odkrył jak być w czymś dobrym - sprawdź jak! 😉