Jesli ktos ogladal serial “The Crown” na Netflix to bedzie mniej wiecej “czul” dynamike i istote sprawy.
Od 2 dni na wyspach Covid i inne wiadomosci spadly na 3 plan. Coz sie stalo?
Ano Megham Markle i Ksiaze Harry (teoretycznie “odeszli” z rodziny krolewskiej aby zaaczerpnac wolnosci zwyklego czlowieka w USA) udzielili wywiadu slynnej Oprah Winfrey czyli babce ktora trzyma opinie publiczna w USA w ryzach w sporym %.
Okazalo sie, ze wywiad byl opcja atomowa gdzie panna Markle “oskarzyla” rodzine krolewska o:
-ze byla ona nieakceptowana generalnie
-ze miala bardzo ksiezko, myslala o samobojstwie, nie chciano jej pomoc (czytaj bidna ofiara w zlotek klatce nie dostala pomocy od burzujow)
-miela trzaski z inymi czlonkami rodziny (np zona brata Harrego) (czytaj dyskryminacja ciemnoskorej “nowej”)
-ktos z rodziny pytal sie jakiego koloru bedzie dziecko (czytaj rasizm)
itp itd
Pani ma sporo za uszami bo nie dosc ze “wyprowadzila” Harryego z rodziny, to podobno wyzekla sie swojej rodziny (ojca kompletnie). Nie byli nawet na calym pompatycznym slubie iles lat temu.
O co chodzi? Albo pani jest swietna manipulantka pnaca sie bezprecedensowo po stopniach drabiny socjalnej (Harry ma pretensje do rodziny i prasy o smierc matki ( ksieznej Diany), bycmoze ona manipuluje ta emocja itd.
Ale czy az taka potrafila sobie wszystkich owinac wokol palca?
Czy moze jest na prawde ta bidna ofiara na ktrora sie kreuje?
Konflikt bedzie na plaszczyznie opinia publiczna (rasizm, seksizm, dyzkryminacja i wszelkie modne taraz rzeczy) kontra Rodzina Krolewska (czyli swietosc na wyspach)…
Wywiad udzielony oczywiscie w USA u czarnoskorej “powerlady” aby efekt byl parokrotnie wiekszy…
Tu komentarze: