Pewnie taka sama prawda jak filmy na których ludzie wyciągają psa z kanału, do którego go sami tam wrzucili.
Idziesz sobie z włączoną kamerką, a tu nagle pies się topi, co za przypadek…
Ludzie zrobią wiele by zaistnieć w internecie. Głód atencji to choroba cywilizacyjna.
Tak jak Ci co biegają po miastach i robią z siebie debili, by zobaczyć reakcje ludzi i ją nagrać, by potem onanizować się '‘słit’' komentarzami, subskrypcjami i innymi wynalazkami współczesnego świata.
Takie jest moje zdanie.