leto Refleksyjny, nostalgiczny Pezet na wolniejszych bitach jest najlepszy.
Najnowszy piosenki też ma bardzo dobre np. Nisko jest niebo, Broniewski, Obrazy Pollocka, Droga, Piroman.
Ostry nagrał to jak miał 22 lata, zestawić to z tym o czym teraz nagrywają młode rapiery… Bez porównania.
Ale i tak dla mnie numer jeden to Pih.