Wczoraj dzięki radiu Minimax, które nadaje chyba z podziemia 😉 archiwalne audycje Piotra Kaczkowskiego wpadłem na taką perełkę z lokalnego podwórka.
Anathema jak najbardziej, ale to jest obecnie moja filozofia życiowa 😛 No jak oni mogli to zrobić tyle lat temu podczas gdy ja zjadałem własny ogon ścigając jakieś beznadziejne papierki. 😃