Jasnie_wielmozny
To nie koncert życzeń, żebym sobie czegoś życzyła.
Moje komentarze to nic w porównaniu z ogromem plotek jakie rozsiewał na mój temat, ba, nawet staram się konstruktywnie zapobiec kolejnym, bo pojęcia nie mam, co mu się czai w głowie, ale po tytule widzę, że kolega zaprzyjaźnił się z kobitą, która bardzo, bardzo źle mi życzyła.
Miał wybór, sam go dokonał, nie jestem Matką Teresą przecież, żeby spływało to po mnie jak po kaczce i nie mam zamiaru machnąć za to ręką.
Nikt mnie do tej pory nie przeprosił za ten cyrk.
I jest to bardzo, bardzo bardzo na temat, ten temat.
[usunięty] Zastanów się czy o to Ci chodzi i czy jesteście gotowi na taki rozwój sytuacji.
Jestem gotowa na każdy rozwój sytuacji, z ludźmi radzę sobie wybitnie dobrze.
Myślę, że nie czytałeś, bo gdybyś czytał nie byłoby tego wątku.
Dobrze wiesz kto jest moją patronką i dobrze wiesz, czemu zostałam nazwana “fufu”.
Nieogradowany
Jak potrzebujesz jeszcze więcej blasku, to zaświeć sobie latarką w lustro, najlepiej razem z @Ola., będziecie mieć dwie pieczenie na jednym ogniu.
Mam nadzieję, że na Waszych twarzach nadal gości uśmiech, maj idzie, ptaki śpiewają.