Angielski bankier przychodzi do wróżki i mówi:
- Jeśli odgadnie pani o czym teraz myślę, dostanie pani ode mnie tysiąc funtów.
Wróżka zachęcona obiecaną nagrodą, wpatruje się w oczy lorda i mówi:
- Myśli pan o tym, że wynajmie pan grupę irlandzkich terrorystów, którzy wysadzą pański bank w powietrze, a pan wkrótce ogłosi jego upadłość.
Na to lord:
- Nie zgadła pani. Ale proszę wziąć te tysiąc funtów. Poddała mi pani znakomity pomysł!
Przychodzi angielski lord do fryzjera zagaduje:
-Sir zna Pan jakieś ploteczki ze świata polityki?
Na to fryzjer:
-Tak. Upadł rząd w Keni.
-A co się stało?- dopytuje Lord.