Sydney Miller na stare lata oprzytomniał. Z drugiej jednak strony to zrozumiałe bo sowieci komuchy gardzili banderowcami!
Sydney też mnie to nurtuje. Jak takie szaraki dają radę te fikołki bronić. XDDD
To jest sekta wyznawców. W sektach nie ma logiki, jest naiwne zapatrzenie w guru i emocje.