Wahałam się czy nie wstawić tego do działu “muzyka”, ale to jest raczej kategoria memiarska.
Fragmenty z obecnego podręcznika do historii dla licealistów, a tu poważna debata na temat wyższości progresywnego rocka nad punk rockiem i metalem.
Nie żebym nie podzielała tego zdania, ale recenzję zespołów na potrzeby podręcznika napisałabym lepiej ze szwagrem przy piąteczku.
Gdybym tylko miała szwagra.


https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/298603209_5509268185760387_1756426787663236933_n.jpg?_nc_cat=100&ccb=1-7&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=po5tGrBxpL0AX_4KiAK&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=00_AT8vT3RQLh_s6tmU4Opn1o_ZvDB1a3o7kwSgVIgB1oZuCQ&oe=62FF8A46
Ale są też dobre strony, młode pokolenie pozna muzyczne klasyki, nikt tyle nie zrobił póki, co dla poszerzenia muzycznych horyzontów licealistów w kraju, co Czarnek 😃