azagoth
Raczej odnoszę to osobowo do siebie, embriologie. Ja nadal jestem w zdumieniu, że przeszłam taką migrację komórek w pełni i prawidłowo, bo to nawet z prawdopodobieństwa wychodzi, że nie powinno tak być, a jest, większość rodzi się bez szwanku. Jak? Jak? Jak?
Im więcej wiem, tym mniej wiem.