leto jej medialny obraz jako najgorszej na świecie trucizny jest mocno przekoloryzowany.
Czyżby? Narkotyki to najgorsze g…wno. Znam paru ludzi, których dzieci zostały narkomanami. Np. syn kumpla (lat 15) rzucił się na niego z nożem, bo chciał od ojca kasę na prochy. Ojciec był zmuszony gnoja wyrzucić z domu w trosce o siebie i pozostałą rodzinę. Dzisiaj synek jeśli chce odwiedzić rodzinę- matkę, ojca to może to zrobić, ale odbywa się to w asyście policji. Ten chłopak został wywalony z rodziny, bo stanowił dla nich śmiertelne zagrożenie.
Znam dużo takich historii. Zbyt dużo.
Nieogradowany Przełamałem pewne wewnętrzne blokady w kontaktach międzyludzkich.
Zamierzam jeszcze kiedyś spróbować LSD.
Przełamywanie blokad (fobii) w kontaktach międzyludzkich za pomocą narkotyków!
Nie wierzę w to co czytam.
W moim ulubionym państwie- mieście tj. w Singapurze posiadanie narkotyków było karane śmiercią. Od 2013 roku zmieniono prawo i za to przestępstwo grozi “tylko” dożywocie. Branie narkotyków jest przecież złem.