Może skoro na forum ostatnio tak miło i słodko… Będzie trochę z innej beczki. Czy zrobiliście w życiu coś, czego mocno się wstydzicie i nikomu o tym nie powiedzieliście? Ewentualnie widzą o tym osoby które były obecne. Zaczne od siebie, żeby nie było. Leżąc już w łóżku przed zaśnięciem przypominała mi się pewną historia której się tak mocno wstydzę jak niczego innego. Historia działa się jakiś czas temu. Razem z siostrą i jej facetem piliśmy. Zwykla domówka. Nas troje. Już w dobrym stanie upojenia wpadliśmy na pomysł nawąchania się. Wciągnęliśmy po 3 kreski a alkohol krążył we krwi. Moja siostra i jej facet poszli do mojej sypialni się grzmocic bo ich przycisnęło. Stwierdziłam, że nie będe samotna więc wzięłam dildo i poszłam do łazienki. Gdy tak się zabawiałam siedząc na pralce, do łazienki weszli owi współbiesiadownicy i oboje wybuchneli śmiechem. A ja co było najlepsze nie przejmowałam się ich obecnością. Później padłam w jedwabnym szlafroku na kanapie w pokoju dziennym i spałam z gołym tyłkiem do rana. Pierwszy raz rano miałam moralnego kaca 😒

Ja to nie mam* takich kolorowych historii w życiu, największy odpał, którego się wstydzę, to zaakceptowanie code review bez czytania diffa, w ciemno xd `* a może i mam? 😉

NimfaWodna fajna biba. Pozdrów ekipę 😀 A na serio: NimfaWodna Moja siostra i jej facet poszli do mojej sypialni się grzmocic bo ich przycisnęło. NimfaWodna A ja co było najlepsze nie przejmowałam się ich obecnością Oni Twoją też się nie przejmowali. 1:1

leto zaakceptowanie code review bez czytania diffa whaaat?😂 NimfaWodna kochana takie sekrety to ja wolę trzymać dla siebie 😂😂😂 Ale w sumie nie uważam, żebym miała się czegoś wstydzić, nawet jak głupotę odwaliłam. Nikt mnie nigdy nie nakrył na masturbacji 😂 Z takich sexcesów - z ex mężem mieliśmy takie jazdy czasem, to na ławce w opustoszałym parku, na końcu autobusu w długiej trasie czy w koszu na plaży nocą, jedno najgłupsze miejsce to na stojaka w piwnicy moich rodziców 😂 ale nikt nas nie nakrył, więc wstydu nie było 😝

MalVina whaaat Code review - prośba, by ktoś z boku przejrzał kawałek kodu (fragment programu; “diff”), który napisałeś/napisałaś. Coś, jak kontrola jakości. W takiej sytuacji oczekuje się, że przeglądający się przyłoży, przeczyta ze zrozumieniem, wytknie ewentualnie znalezione błędy itd, a jeśli zaakceptuje, to że też zrobi to świadomie, na podstawie przekonania, że wszystko jest z tym kawałkiem kodu ok. Ogólnie programowanie, branża IT, nudy, piwnica, klikanie w klawiaturę, takie tam. O, przypomniał mi się taki bardziej życiowy przypał, z dzisiaj. Jakiś kolo idący obok mojego auta zaparkowanego przy Targowej w W-wie przykukał, że yyyy jak by to powiedzieć, dziewczyna czytała moją książkę. Spojrzał z wyrazem na twarzy: “ooo, to musi być ciekawa książka, skoro ona tak namiętnie ją czyta, super, gratuluję!”. XD

Dobra dobra pośmiali się to teraz czekamy na Wasze historie 🤣 leto `* a może i mam? 😉 Dawaj [usunięty] fajna biba. Pozdrów ekipę 😀 Co w rodzinie to nie zginie 🤭 [usunięty] Oni Twoją też się nie przejmowali. 1:1 To fakt. Ale chyba nikt racjonalnie nie myślał. To była noc wolna od dzieci. Miał być reset mózgów. I w sumie to skasowało nam mózgi 🙈🙉🙊 MalVina kochana takie sekrety to ja wolę trzymać dla siebie 😂😂😂 Siedziało mi to na wątrobie. Gryzło mnie i musiałam to wyrzygać. Jak by to byli obcy ludzie to pół biedy. Ale to moja siostra 🤣 I mój epicki tekst: “Co się tak gapisz? Moja siostra ma inną?” 🤦♀️

NimfaWodna Dobra dobra pośmiali się to teraz czekamy na Wasze historie 🤣 O nie kochana. Podziwiam odwagę, ale nic z tego. Zbyt wiele tu par oczu, które tylko czekają żeby, takie wynurzenia zapisać w “kapowniku” i w odpowiednim momencie wyciągnąć przeciwko rozmówcy. Przez takie akcje straciłem ochotę specjalnie się tutaj otwierać. Więc nie dowiesz się jak się zesrałem raz w samolocie (żart).

[usunięty] Więc nie dowiesz się jak się zesrałem raz w samolocie (żart). 🤣🤣🤣 @“[usunięty]”#2 moja odwaga jednych przyprawia o zawrót głowy innych kręci jak diabli. Tu nie ma nic na pół gwizdka i kiedyś mnie to zabije. Ale żyć to trzeba umieć 😁

NimfaWodna Tu nie ma nic na pół gwizdka i kiedyś mnie to zabije. Powiedz to tym biednym ludziom w samolocie 😉

@“[usunięty]”#2 ty też z tych co nie uznają półśrodków?

NimfaWodna ja to proszę Ciebie z tych, co to jest o nich kawał, jak to facetowi każdego dnia śnił się krasnoludek i pytał: “lejemy?” na co facet regularnie odpowiadał “lejemy!” 😉

Wstyd i hańba!

Ładowanie...

Coś poszło nie tak podczas ładowania pełnej wersji strony. Jeśli problem będzie się powtarzał, wyczyść pamięć przeglądarki (cache) i spróbuj ponownie.