Witaj gościu, dołącz do nas! Dołącz   Zaloguj się
Depresja a wykluczenie spoleczne...
#25

Poza tym, z tego co pisałeś masz trochę nadwagi i cukier podskoczył. Jaki wynik miałeś ostatnio cukru? Tak się tylko wydaje, ale dobra dieta ma spory wpływ na samopoczucie. Jak zaobserwowałeś że cukier podskoczył nawet o pół jednostki, warto go zbadać. Jak będzie się zbliżał do maksymalnej wartości będziesz się bardzo źle czuł, psychicznie i fizycznie.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Odpowiedz
#26

Cukier mam 4.98 norma 3.30-5.60 da sie to jakos zbic w dol? Za duzo co nie? Waga 87 przy wzroscie 185 cm lekka nadwaga jednak ja jestem z natury chudzielcem takze tym bardziej dla mnie to jest duzo bo powinienem byc szczuply...

Dieta przy neuroleptykach duzo nie daje na nadwage, antydepresanty sa zazwyczaj neutralne jesli chodzi o przybieranie masy ciala. Biegac mi nie wolno bo mam biodro uszkodzone i musze jeszcze pol roku poczekac az sie staw zagoi.

Odpowiedz
#27

@"Paweł777" Spokojnie, jeśli te osoby były prawdziwe to na pewno zostaną czy masz depresję czy cookolwiek... A jeśli nie są, to nawet gdybyś nie miał depresji i nie miałbyś problemów ze zdrowiem to by znaleźli inne powody żeby odejść... Na moim przykładzie ja miałem przyjaciółki, znajome... miałobyć wszystko friendforever (pomoc za pomoc, wsparcie w każdej chwili z obu stroń) . Wystarczyło że niektóre mendy znalazły chłopaka i co? Chciały odejść to i powód znalazły... a te które niechciały odejść to kontakt jest nadal.... A jeszcze tak patrząc to żeby odejść z powodu czyjegoś zdrowia to naprawdę trzeba być osobą bez skrupołów... bo przecież nie mamy nad tym wpływu.... A jeśli ktoś by odszedł przez depresję to kłamie.... odszedłby bo miał okazję gdyby nie depresja znalazłby inny powód... Chłopie dbaj o swoje zdrowie! a każdy prawdziwy zostanie co by się nie działo . Tylko nie pokazuj im też że się tego boisz bo to prowadzi też do nikąd .

Odpowiedz
#28

W sumie masz racje ale chodzi o moj wyglad wtedy. Wygladalem tak odrazajaco ze teraz kazdy sie nademna lituje ale nie chce mniec ze mna zadnego kontaktu... Nie dziwie sie nikomu ze mnie kazdy teraz unika. Czuje sie jakbym na zawsze przekreslil swoje zycie...

Odpowiedz
#29

A może tak Ci się tylko wydaje, że wyglądałeś odrażająco ?
Dlaczego piszesz, że każdy Cię teraz unika ? Czym to się przejawia ?

Odpowiedz
#30

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-09-2020, 18:30 PM przez Paweł777.)

Nikt nie chce ze mna rozmawiac przeciez... Widze jak sie do mnie odzywaja jak juz musza jest totalna lipa Sad

Nie bede na jakis czas sie spotykal ze znajomymi a najlepiej zakoncze te kontakty bo tego nie da sie juz uratowac to jest porazka...

Odpowiedz
#31

Ludzie postępują z nami tak jak im na to pozwalamy.
Jeśli ktoś Ci ciśnie słownie, to nie możesz pozwalać się opluwać tylko też musisz komuś pocisnąć słownie, tylko wtedy ktoś będzie czuł do Ciebie respekt i szacunek.
Zdaję sobie sprawę, że teraz może to być dla Ciebie bardzo trudne aby wobec nieuprzejmego traktowania odwzajemnić się tym samym, ale tak się powinno robić.

Odpowiedz
#32

Ale tu nie jest tak ze oni mi ublizaja czy cos. Traktuja mnie dobrze i nawet niektorzy mi pomagaja ale chodzi o to ze poprzez swoje zachowanie i wyglad stworzylem wrazenie kogos kim nie warto sie interesowac delikatnie mowiac... To mnie najbardziej boli ze to wszystko na co pracowalem przez lata przepadlo juz chyba calkiem, bo po takiej porazce jak nawet dojde do siebie i zaczne sie wychylac to i tak mnie od razu ktos zniszczy kto bedzie znal moje problemy, taki jest ten swiat. Mozna miec porazki ale nie takie...

Odpowiedz
#33

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-09-2020, 01:49 AM przez vlad1431.)

Z wysokim cukrem miałem kiedyś problem, dlatego pytam. 5.6 czyli tylko o 0.1 przekroczone a czułem się fatalnie. Też nie patrzyłem na to co jem i kiedy. Nic mi się nie chciało i męczyłem się bardzo szybko. Co prawda czułem się tylko źle fizycznie, ale to była masakra. Cała reszta wszystko w normie, tylko jazda z insuliną i nie wiem czy to dawało taki efekt, bo wypiciu glukozy na czczo miałem duży spadek a po dwóch godzinach 4 krotnie przekroczona norma. Trzustka nie mogła poradzić sobie z ilością węglowodanów i cukru. Dlatego jest tak ważne co się je, kiedy i ile razy dziennie. Z dnia na dzień niesamowita zmiana samopoczucia jak ograniczyłem węglowodany i cukier.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Odpowiedz
#34

Za 3 tygodnie konczy mi sie waznosc skierowania do medycyny pracy. Za 10 dni mam dopiero lekarza... W 10 dni nie dojde do stanu stabilnego jak mi samo nie przejdzie wiec nie wiem co w takiej sytuacji robic bo jak mnie zobacza takiego w medycynie pracy to bedzie lipa,nie dostane pozwolenia a o chorobie nie zamierzam mowic. Moze nie pojde do medycyny pracy na razie a jak dojde do stabilnego stanu to poprosze kierownika o nowe skierowanie, co o tym myslicie?

Odpowiedz
#35

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-09-2020, 17:04 PM przez LilPeneros.)

Staraj się przez te 10 dni oglądać jakieś fajne komedie (niekoniecznie romantyczne), do tego słuchać łagodnej i pozytywnej muzyki, do tego czytać w internecie i w innych źródłach tylko treści, które są pozytywne, do tego staraj się ograniczyć czas spędzany przy komputerze i telewizorze do maksymalnie 4 h dziennie, smartfona używaj tylko do rozmów, smsmów i robienia zdjęć oraz słuchania muzyki.
Staraj się przez ten czas spotykać tylko z najbardziej przyjaznymi ludźmi względem Ciebie, broń Boże nie izoluj się od takich ludzi.
Staraj się nie jeść fast-foodów i słodyczy ani nie pij żadnych słodkich w smaku napojów, nie pij alkoholu, kładź się spać między 22, a 23:30, a najlepiej ok. 22 i śpij minimum 7 - 8 godzin na dobę.
Zacznij też w miarę możliwości codziennie spacerować minimum 30 - 45 minut średnim tempem, w miarę możliwości z dala od spalin samochodowych, czyli np. po chodnikach jakiegoś osiedla.
Zacznij przyjmować te suplementy, które Ci poleciłem - na pewno Omega 3 z firmy Olimp, na pewno dobry magnez, na pewno witamina D3, na pewno witamina C.
Poza tym nie oglądaj filmów porno i nie masturbuj się.
Do tego wszystkiego dołóż codzienną modlitwę do Boga jeśli jesteś wierzący (w domu) plus chodzenie na Mszę Św. do kościoła w niedzielę i gwarantuję Ci, że jeśli zastosujesz się do tych wszystkich rad, to Twój stan się poprawi - może nie od razu ale z pewnością się poprawi.
Jeśli po 10 dniach będziesz czuł się na siłach, to pójdziesz do lekarza medycyny pracy, a jeśli nie, to dopiero wtedy jak poczujesz się w miarę dobrze.

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości


Theme © iAndrew 2020 - Forum software by © MyBB