Milf Perfection :* |
21-06-2020, 13:03 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-06-2020, 13:08 PM przez LilPeneros.)
Jak więc określiłabyś atrakcyjną kobietę po trzydziestce, która jest bezdzietna i lubi również młodszych od siebie męzczyzn ?
Albo Cougar albo MILF.
Kuguarzyce są naprawdę stare, a milf jest od matki.
"Czasem sobie myślę, że Darwin jednak się mylił i w rzeczywistości człowiek pochodzi od owadów, bo w ośmiu przypadkach na dziesięć człekokształtne to zwykłe mendy gotowe na wszystko za byle gówno."
Racja, jak podaje Wikipedia:
MILF, to termin określający atrakcyjne seksualnie starsze kobiety, Z REGUŁY matki.
https://www.youtube.com/watch?v=bsUWK-fixiA
I tak Milf najlepsze...o a gdyby tak...MATURE temat założyć...
Tego tematu mi brakowało [emoji16] Moja była, jest dojrzalsza kobieta i mimo tego co nam nie wyszło, bardzo miło ten związek wspominam. Moje późniejsze partnerki seksualne to głównie milfy, ja sam z reguły rozglądam się za kobietami do 10 lat więcej niż sam mam, ale to akurat z przekonania, że mają nieco więcej w głowie niż rówieśniczki moje, a i również lepiej mi się z nimi kontakt rozwija. Wspaniałe kobiety.
Co do typa, o którym ktoś wspomniał Frywolny. Proszę was, pseudo turbo podrywacz jak co drugi na YT, który myśli że rozgryzł kobiety od a-z. Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
30-10-2020, 01:58 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-10-2020, 02:01 AM przez Adventures.)
Bo ze starszymi kobietami lepiej się każdy dogaduje. Poza tym nie gwiazdorzą jak młodsze. I sypialni odpowiednio wypozycjonowane. Nie trzeba się targować .
Można się wyskakać wyszaleć wypocić i wydrzeć japę ,wygryźć i powydzierać włosy z głowy. A rano śniadanko i kawka oraz kruche ciasto upieczone. Nawet nie trzeba mieć kart zniżkowych do biedronki. Oczywiście rano przy śniadaniu można walnąć coś w tym stylu: "Wiesz Kochanie o czy myślę?" ??? "Że w momencie kiedy byłaś pełnoletnia i odbierałaś dowód to moglibyśmy się spotykać.A wiesz co by wtedy było?" "Prokurator " I to jest życie.Milfy-zajebiste.A i oczywiście pozdrawiam i całuję wszystkie. ;D :*
18-09-2021, 20:39 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-09-2021, 20:40 PM przez Adventures.)
Jeśli starsza kobieta dba o siebie-to nawet nie widać żadnych różnic wiekowych. Nie zupełnie NIE WIDAĆ. A na fiksacje jakąś kobietą-polecam znaleźć podobną ,ale o 2 miesiące młodszą od poprzedniej. To zawsze jakiś powiew świeżości w tych rocznikach (teraz wiem dlaczego w Audi FACE LIFTING był takim hitem ,szczególnie wersji KABRIO)
Jeśli jesteś koneserem-zawsze możesz się skupić na poszczególnych rocznikach, najlepiej dekadami. Miałem już tu nie pisać, ale sytuacja zmusza. Dla potomnych co tutaj przyjdą i będą to czytali. Co robić po rozstaniu? Admin dobrze Wam napisał tutaj: https://www.meskieforum.pl/temat-co-robić-po-rozstaniu Od siebie mogę tylko dodać, że nigdy nie możesz się przejmować i uderzać w siebie z pytaniem typu czy jestem zły? Nie -co złego zrobiłem? Co muszę jeszcze poprawić w swojej komunikacji, co muszę zmienić? Czego muszę się nauczyć? Każda lekcja czegoś uczy. Koniec jednego to początek lepszego nowego. I nigdy nie uderzaj w jakieś pseudofilozoficzne romantyczne gówno tego typu : https://www.youtube.com/watch?v=nqNJiwv-m34 Żeby Cię nie brało na klimaty tego typu. Do Ciebie piszę czytelniku! BRYYY ,aż się rzygać chce!!! A jak masz się czuć? O tak: https://www.youtube.com/watch?v=71sqkgaUncI A jaki masz być? O taki: https://www.youtube.com/watch?v=p47fEXGabaY Masz być jak najlepszą WERSJĄ SIEBIE!!! Zapisz to sobie, bo Ci do jutra wyparuje. Szczególnie dziękuję za info @salata R.Tomassi „Mężczyzna Racjonalny” . Czasem szokująca-ale tylko prawda jest zawarta w tej książce. Jeśli już się spotykacie i macie dobry kontakt z kobietą, warto czas rozmowy wykorzystać na poznanie tego co jest tam zawarte w praktyce. Tak, to nie jest stracony czas, i ciekawe doświadczenie. I wreszcie sedno sprawy. Teraz RED PHILL wychodzi niczym biały demon, i szczerząc kły mówi do mnie: -„Ale przecież Ty wszystko wiedziałeś od początku, bo miałeś wiedzę, wiec o choooj masz pretensje?” W chwili kiedy piszę ten post jest 18.20 . Zawsze ok. 18.00 nakręcam mechaniczne zegarki. Lubię to robić. Najczęściej sprawdzam też godzinę na telefonie. Wiadomość właśnie od niej: „Pomyliłam się”. Odwracam się na lewo, uśmiecham to białej damy: -„ W sumie to o nic nie mam pretensji. Tam jest PRAWDA,SAMA PRAWDA, TYLKO PRAWDA.” -„Widzisz Ja Ci dałam pigułkę, kiedyś nie było tak łatwo odcinać się od systemu”…. -„?????” -„ Mi Morfeusz czopki w dupę proponował” -„1.Nie należy przyjmować jakichkolwiek pigułek od ciemnoskórego mężczyzny poznanego godzinę temu na imprezie. To nigdy nie kończy się dobrze Mogę zaproponować Ci coś znacznie lepszego…w bardziej atrakcyjnych cenach… -2.Jeśli miał wtedy również BLACK PHILL w postaci czopków, to nie dziwię się, że teraz tak wyglądasz… -3.Za kilkadziesiąt lat możliwe, że spojrzę na Ciebie łaskawszym okiem. Teraz wybacz, każdy ma jakieś ograniczenia. Poza tym nie jestem aż tak zdesperowany-Red Phill, sama rozumiesz…” -„Weź SPIERRR…. W sumie to mi się nie chce. Jedna pozycja rozwiązuje tyle problemów. Nie zarobi monopolowy, diler, i ci od fikołków w internecie. A teraz do Ciebie Czytelniku. Nieważne w jakiej jesteście relacji. ZAWSZE musisz być gotowy na jej odejście. Kobiety potrafią „przesiadać się” niczym z pociągu pospiesznego do kolejnego, podążającego w przeciwnym kierunku. HIPERGAMIA. W każdej relacji więcej władzy ma tylko ten ,komu mniej zależy, kto ZAWSZE jest gotowy na jej odejście. To może zawsze nastąpić. To TY prowadzisz. Pamiętaj o tym. SZANUJ SIEBIE. TY DECYDUJESZ.ZAWSZE.
21-09-2021, 01:27 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-09-2021, 01:41 AM przez Adventures.)
A i jeszcze posłowie już na chłodno. Jak język pali, tzn. że coś się dzieje, że nie będzie nudno pod żadnym względem. Tutaj nie możesz się już cofnąć. Bo by Ci cały Red Phill zaszkodził, bokiem by wyszedł.I ta Pani ze ściany by jeszcze z kosą przyszła, Morfeusz zaproponował czopki, no katastrofa generalnie…za dużo zachodu, żeby iść do tyłu. Historia musi się toczyć dalej. Pozwól na to.
Patrz i czytaj czytelniku. Wiem,że co niektórzy mają fantazje tego typu ze starszymi kobietami. Tylko nie idź tam za wszelką cenę, ze starszych kobiet należy ,przede wszystkim unikać: -mężatek i separacji, -rozwódki z dziećmi (adekwatnie do ilości posiadanych dzieci i ilości rozwodów), -matki z dziećmi, -wesołe wdówki, -rozwódki Kolejność nie jest przypadkowa. Zastanów się nad tym ,zanim zrobisz sobie krzywdę. Od reguł są wyjątki. Seks ze starszymi kobietami? Tak jest zajebistszy jak z młodszymi. Wszystko się nudzi, seks też. Więc nie bój się otworzyć. Teraz nie możesz się już ugiąć czy przepraszać. W ogóle się nie kontaktuj. Reszta sama się potoczy. Działając inaczej od reszty, to jedyna recepta by mieć jakiekolwiek efekty. Jakieś żale??... Jebać to! Ciesz się. Wiesz jaki świat jest naprawdę. Pamiętaj -masz nowe doświadczenie. https://www.youtube.com/watch?v=AJJ8FXH7gfQ&t=3s W życiu można stracić wiele, pieniądze ,życie samochód. A co PORUCHAŁEŚ to TWOJE-tego nikt Ci nie odbierze!!! Skoro SZALONE LATA 70' zaliczone, to co -powrót do przyszłości? Na koniec-jaki kurwa koniec.?!!To dopiero początek. Muzyczka: https://www.youtube.com/watch?v=PP6RFD1RHqc
@"Adventures" yyy dobrze zrozumiałem z Twoich postów - poruchałeś sobie old woman a ona Cie rzuciła?
Choojnia nie?
W sumie mój poprzedni post chciałem skierować do co młodszych, niedoświadczonych, nieuświadomionych facetów. Bo przychodzą tu tacy i się żalą. Aż nie wiadomo co im pisać, radzić… Ludzie nie żyjemy w XIX wieku ,kobiety radzą sobie doskonale bez Nas! Dają radę. Nie litujcie się , bo Was kurwy zjedzą. SZNUJ SIEBIE!!! Bo ona ma Cię w dupie, daleko głęboko, tam gdzie ma wczorajszy obiad. A Wy białorycerstwem żyjecie.(Teraz już może bardziej uświadomieni są faceci) Nie Twoja myszka, kociczka itp. Jak zwał tak zwał teraz wcale nie żałuje, nie ma teraz żalu ,wcale o Tobie nie myśli, ma Cię głęboko w dupie. A co teraz robi? Kurwa domyśl się… W całej tej historii na pocieszenie dobrze zrobiłem, że od samego początku ostro naciskałem na układ. Pamiętaj co skorzystałeś to Twoje. I ważne by osiągnąć to wszystko bez nowego samochodu, wypasionego mieszkania, ciuchów od Armaniego czy pachnideł za kilkaset zł… Owszem ,można mieć to dla siebie i… tylko dla siebie. To o chooj masz pretensje? Nie mam pretensji bo wiedziałem na czym stoję i co robię. I wcale nie żałuję (bo lepiej żałować, że się coś zrobiło niż ,że się przepuściło okazję). A wkur….się moje urażone EGO , bo to ona się wycofała nie ja..,że to nie ja zrezygnowałem. Swoją drogą dobrze dostać taki zimny prysznic ,bo człowiek widzi, że życie to nie bajka. Poza tym moja historia jest ultralightową w stosunku do innych tego typu. Salata dobrze Wam napisał: https://www.meskieforum.pl/temat-bushidō...-mężczyzny I o intercyzie też Wam dobrze napisał. Przede wszystkim w tym przypadku Wam dobrze i mądrze napisał. Reszta? M.Kotoński Moshe Rotholtz „Poradnik Rozwodnika”-jak przeczytasz to się zdziwisz…ile jeszcze kobiety mają do powiedzenia jeśli chodzi o dobra materialne przy rozwodzie. I nie łudź się, że w sądzie Ci podaruje. Nie nie podaruje Ci. Rady? Tak są: 1.Kobiet jest od zajeb… nie ta jedna i nie ostatnia. Nie ma tej jedynej. 2.Układ lepszy od związku, bo masz co chcesz, a nie masz później przerąbane na całe życie 3.Seks ze starszymi lepszy jak z młodszymi. Spróbuj i Ty! Omijaj panie z czarnej listy. 4.Koniec jednego to początek kolejnego lepszego. 5.Pracuj nad sobą, bądź jak najlepszą wersją siebie. 6.W związku/układzie bądź egoistą, myśl o sobie. 7.”Ja pragnę stabilizacji…” to już klasyka. Pierdol to. 8.Nie daj się robić w choooja jeśli chodzi o kobiety, związki i małżeństwa to lepiej być pesymistą w tym temacie. Zbyt dużo widziałem w życiu takich rzeczy. Teraz to wszystko sobie nakładam z pamięci i dochodzę do wniosku, że w tematyce Red Phill napisana jest prawda. Czasem cholernie trudna do przełknięcia, lecz prawda. Warto widzieć świat takim jakim jest naprawdę. O wszystkim co się stało było wspomniane u R.Tomassiego. Troszkę boli-lecz warto to wszystko przejść na własnej skórze. Lepiej w wersji demo jak w życiu. W LTR było by tak samo. Nie wspominam o małżeństwie. 9.Ona o Tobie nie myśli. Nie odezwie się sama z siebie. Nie ma opcji. Tu lepiej być pesymistą. Po prostu zapomnij -pierdol to. Co zaliczyłeś to Twoje. Dygresja-co poniektórzy lecieliby z pierścionkiem i odwracali wszystko. To już najgłupsza rzecz jaką możecie zrobić w tej sytuacji. Ona po prostu Was oleje. Nie poniżaj się.n W całej tej historii jest jest kilka plusów. Przynajmniej szczerze powiedziała, że nie i koniec. Nie robiła gównianych gierek. To i tak musiało nastąpić, tylko każde z Nas „zbierało się” powoli, bo sypialnia łączy trwalej niż jakieś rozmowy…kwiaty i inne romantyczne rzeczy(tak naprawdę romantyzm to Wam tu posuje niż zbuduje)Lepiej być racjonalistą i relatywistą. 10.Zawsze od początku relacji miej szalupę ratunkową, nawet nie wiesz kiedy będzie Ci potrzebna. Nie angażuj się emocjonalnie. Efekt masz opisany powyżej. Bez angażowania w to emocji przejdziesz to maksymalnie lekko. Nawet nie będzie boleć. Przechodzisz do porządku dziennego jak co dzień. Tak właśnie działają kobiety. Wszystkie ograniczenia są w Twojej głowie 11.Nigdy nie zadawaj pytań skierowanych do siebie. W ten sposób samego siebie sabotujesz. 12.W relacjach warto być egoistą i stawiać na siebie. Na koniec coś o sobie do siebie. „Nikt nikomu nigdy niczego nic nie obiecywał”- to był mój klasyk powtarzany w tej relacji, każdego poniedziałkowego poranka. „Nikt nikomu nigdy niczego ….” –„nic nie obiecywał-tak to leciało..” Kobiety nie głupie-swój rozum mają. Niech ten post będzie takim postem dla przyszłości. Warto na spokojnie wszystko przeanalizować i wyciągnąć wnioski. Warto być relatywistą. Warto popróbować różny rzeczy się wyszaleć i… chooja tam żałuję…wcale nie żałuję. I na koniec kilka tekstów: „Będziesz mnie wspominał, że najlepsza byłam” -nieprawda- koniec jednego to początek kolejnego lepszego. Trzeba w to uwierzyć. Nawet jeśli nic na to nie wskazuje. To tylko przybliża Cię do celu. Wierząc w to -niejako programujesz rzeczywistość. A podświadomość jest jak czołg na polu pomidorów. Zawiedzie Cię do celu. Dlatego w takiej sytuacji nigdy nie atakuj sam siebie. „Adventures pamiętaj-kobiety to są chooje z cyckami”-i pomyśleć że tyle lat temu pewien kontroler na zakładzie wytłumaczył mi to w jednym zdaniu bez całej tej otoczki, którą tu przedstawiam. Widzicie jaki konkret? Jak go kiedyś spotkam to browar dla Wojtka. Miał rację. A ja empirycznie wszystko badałem-na chooj tyle badań? Tu nie potrzeba instytutów kobiecych umysłów- po prostu słuchaj tego co kolega mówił. Nie-sprawdź sam. Wnioski będą podobne. I na zakończenie co powiedział pewien kierowca,jak rozmowa zeszła na relacje D/M. „Wolisz jeść tort z kolegami czy gówno samemu?” „Wiadomo, że… „Nie! Nie słuchaj nie odpowiadaj mi na to pytanie, ja już mam swoją odpowiedź. Każdy musi znaleźć swoją odpowiedź.” „I więcej grzechów nie pamiętam-w sumie nie żałuję, poruchałbym jeszcze” „Więc bracie idź do zoologicznego, uśmiechnij się do ekspedientki i powiedz: „Poproszę smycz dla suki.” Jakaś muzyczka, żeby smutno nie było: https://www.youtube.com/watch?v=0zZ2bifb338 Stara muzyczka-bo o milfach tematyka. A Ty czytelniku jeśli dotrwałeś do tego momentu-a jesteś tutaj nowy i masz zamiar pisać żale o kobietach, to właśnie od siebie do Ciebie pisałem. Nie łam się-zmień coś w swoim życiu. ??? I ….??? Nie myśl kutasem. „Gdzie się mieszka i pracuje…weź już kur..skończ. Na koniec muzyczka-też stara. O Shakira jak się rusza..że hola Espania!!! https://www.youtube.com/watch?v=DUT5rEU6pqM
01-10-2021, 23:51 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-10-2021, 00:06 AM przez Adventures.)
Wiesz, ja ostatnio to już się nie dogaduję sam ze sobą.
Chciałem poprzednim postem pokazać, że nie należy się zbytnio angażować. Bo potem dostaje się kopa. Jeśli minimalanie się angażujemy wtedy jest spoko, bo nie boli , ponieważ nie ma co. Warto przemyśleć jak robią kobiety i robić podobnie. Nie piszę że nie już nigdy. Poza tym nie wszystkie są takie same. Żal mam może do siebie, że troszkę jak z bombą. Rozbrajanie: "przetnij żółty kabel" Uwaga pod żadnym pozorem nie przecinać czerwonego kabla" "Pierdolenie-jak rozbrojona... w sumie to zobaczymy: https://www.youtube.com/watch?v=Jy45yDFR2tA Resztę już znacie.Dlatego tak ważna jest szalupa ratunkowa. Poza tym-jebło to jebło -na chooj drążyć temat. Nie mi pierwszemu.. Przynajmniej jest ciekawiej. Może nie jest to najprzyjemniejsze doświadczenie ,ale na pewno budujące, lub DEMOTYWUJĄCE jeśli chodzi o małżeństwo. Tutaj naprawdę trzeba się zastanowić. Przecież byłoby tak samo. Dokładnie tak samo. Po prostu trzeba umieć prowadzić(przecinać żółty kabel) Ja z ciekawości wybrałem jeszcze drogę z czerwonym więc efekt WOW jest |
Użytkownicy przeglądający ten wątek: |
1 gości |