Poddaję się?

Witam 
Od paru dni pisze z dziewczyną, piszemy na wiele tematów, flirtujemy, ogólnie używamy dużo emotek. Ostatnio pochwaliła się że piszę z innym i umówiła się z nim od tak na spotkanie potem kolejne i jeszcze kolejne, gdzie ja zapytany ją o to samo odpisuje że pomyśli lub się zastanowi. Nie chciałem być nachalny i proponować spotkania odrazu po 1-3 dniach pisania gdyż sama to napisała że musi się z kimś najpierw poznać żeby się z nim umówić. Wyjaśni mi ktoś o co tu chodzi dodam że podsyła nieraz zdjęcia ich rozmów i jest kompletnie inny styl pisania niż że mną. Nie mam pojęcia co zrobić i jedyne co mi przychodzi na myśl to dać sobie z tym spokój i się po prostu poddać.

W milosci jak na wojnie wszystkie chwyty dozwolone, ale w tym przypadku tylko popisales pare razy z dupą. Moze za bardzo sie nakrecasz i za duze masz oczekieania. Atencjuszka z jednym sie umawia a drugiemu pokazuje skriny rozmow.
Litosci ludzie jest sie nad czym zastanawiac?

Zastanów się, z Tobą pisze, ale z innymi się umawia. Robisz za kolegę lub za zapasową opcję. Do tego jeszcze wysyła Ci ss'y... bitch, please.
To tak, jakby Ci mówiła, że nie może się z Tobą umawiać... w tej chwili
Gdzie Ty ją poznałeś? Jeśli jakieś aplikacje randkowe czy coś to od razu się uderza na spotkanie.
W temacie rozmawiania o spotykaniu się z innymi to stawiaj granicę, że sobie czegoś takiego nie życzysz. Ja sobie czegoś takiego nie wyobrażam, ale nie jestem needy-guy'em.

"Nie możesz pozostawić wszystkiego losowi. On ma wiele do zrobienia. Czasami musisz mu pomóc. " - Leonardo da Vinci

Witam 
Od paru dni pisze z dziewczyną, piszemy na wiele tematów, flirtujemy, ogólnie używamy dużo emotek. Ostatnio pochwaliła się że piszę z innym i umówiła się z nim od tak na spotkanie potem kolejne i jeszcze kolejne, gdzie ja zapytany ją o to samo odpisuje że pomyśli lub się zastanowi. Nie chciałem być nachalny i proponować spotkania odrazu po 1-3 dniach pisania gdyż sama to napisała że musi się z kimś najpierw poznać żeby się z nim umówić. Wyjaśni mi ktoś o co tu chodzi dodam że podsyła nieraz zdjęcia ich rozmów i jest kompletnie inny styl pisania niż że mną. Nie mam pojęcia co zrobić i jedyne co mi przychodzi na myśl to dać sobie z tym spokój i się po prostu poddać.

Przeczytaj ten temat w całości:

https://www.meskieforum.pl/temat-bushidō...-mężczyzny

Oraz książki takie jak:

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4645533/...r-nice-guy

Poza tym Rollo Tomassi "Mężczyzna racjonalny" i David Deida "Droga pełniejszego mężczyzny".

Ogólnie rzecz biorąc spróbuj przez jakiś czas się do niej w ogóle nie odzywać i w tym czasie umawiaj się na spotkania z innymi atrakcyjnymi kobietami.
I pamiętaj, że tego kwiatu jest pół świata.
Na przyszłość postaraj się nie pisać zbyt długo z laską tylko koniecznie przenosić jak najszybciej relację do świata realnego czyli umówić się choćby na kawę.

To, że dziewczyna z Tobą pisze jeszcze do niczego jej nie zobowiązuje. Może po prostu lubi Cię jako kolegę? Ewidentnie nie jest zainteresowana Tobą jako potencjalnym partnerem, więc lepiej przekierować uczucia na inny tor.