| Chyba będę miał dziecko, a dziewczyna nie chce mieć ze mną nic wspólnego |
|
Witam Panowie,fajnie że są takie fora jak to po potrzebuję ,porady ,może nie pocieszenia ,a jedynie doradztwa. Sprawa wygląda tak,mam 34 lata żyję sobie w miarę spokojnie ,od 10 lat pracuję jako listonosz,w swoim życiu miałem sporo kobiet ,przez wzgląd na moją młodzieńczą urodę z reguły bywały to dziewczyny sporo młodsze ode mnie . Poznałem kiedyś taką jedną ,na zasadzie luźnej znajomości ale fajnie nam się ze sobą rozmawiało ,utrzymywaliśmy kontakt wirtualny zdarzało się spotkać ale bez myślenia o tym na poważnie.Gdzieś w okolicach października ,spontanicznie napisała że że ma wolny weekend i nie musi jechać do domu ze studiów ,więc czy byśmy się nie spotkali ,zgodziłem się przyjechała do mnie do domu ,poznała rodziców ,jakieś tam piwko ,przespaliśmy się ,tydzień później zostaliśmy parą , weekendy albo u mnie w domu albo u niej na stancji ,ogólnie fajnie miło rodzinne obiadki z moimi rodzicami ,spacery itp itd ,w między czasie jak byłem przy weekendzie u niej miałem okazję poznać jej byłego chłopaka ,niby koleś miły ale widziałem że jak by coś jeszcze między nimi było ,powiedziałem jej że jeśli czuje coś do niego to ja się usunę ,ona oczywiście że nie ,że to kolega itd itp. Wszystko było okej nagle 6 grudnia zerwała ze mną gdyż stwierdziła że to nie ma sensu ,Nie powiem było mi przykro ale nie pierwszy raz w życiu rozstałem się z dziewczyną . Dziesięć dni później stwierdziła że jest w ciąży i to moje dziecko ,wysłała mi fotki testów jak i badanie lekarskie . Teoretycznie się ucieszyłem bo w moim wieku to już ostatni gwizdek by zostać ojcem, jednak ona mnie całkiem gdzieś , i nie chce w żaden sposób byśmy byli rodziną ,co bym nie napisał to odpisuje bym się nie przymilał ,bym się nie użalał , nie wchodził na psychikę. Jak już pisałem wcześniej ,przez moje życie miewałem trochę związków i w kilku zamierzaliśmy mieć dziecko ale nigdy nic z tego nie wychodziło ,zrobiłem test na płodność z apteki i wychodzi że coś jednak jest ze mną nie tak ,ale to tylko test z apteki , ona już chciała pieniędzy bo badania i witaminy , wysłałem bo nie jestem skąpy ,i teraz jestem w kropce ,ciężko sypiam nie mam apetytu i ogólnie się przejmuję :/ Nie wiem co zrobić ,nie chcę do niej pisać bo nie chcę jej denerwować, kurde jeśli to by nie było moje dziecko a kogoś innego to w zasadzie chyba by tak mi nie ściemniała, Jakieś porady panowie co o tym myśleć ?A i kiedy uprawialiśmy sex to jej kalendarzyk był naszą formą antykoncepcji
Do pół roku od urodzemia masz czas. Potem z automatu wjezdzasz jako ojciec mimo ze nim mozesz nie byc. I bulisz nie na swoja krew. Takie prawo w Pl.
08-01-2023, 21:16 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-01-2023, 21:20 PM przez LilPeneros.) (28-12-2022, 17:44 PM)Baczek44 napisał(a):Zdziwiłbyś się jak potrafią kłamać kobiety, a co do kalendarzyka, to dlaczego stosowaliście tak mało skuteczną, zawodną metodę antykoncepcji ? Nie mogłeś stosować prezerwatyw, albo ona nie mogła stosować np. wkładki domacicznej lub hormonalnej antykoncepcji ? Nie po to medycyna i nauka poszły do przodu, żeby nadal stosować metody antykoncepcji takie jak stosowali ludzie ponad 120 lat temu. Co do tego co masz zrobić: Wykonaj jak najszybciej testy DNA na ojcostwo, oprócz tego zrób badania potwierdzające lub wykluczające Twoją płodność i będziesz miał wyjaśnione, czy to Ty jesteś ojcem. I nie daj sobie wmówić, że 34 lata, to u faceta ostatni dzwonek, żeby być ojcem, bo mężczyzna teoretycznie jest płodny przez całe życie o ile oczywiście potrafi na starość osiągnąć erekcję. Przy okazji przeczytaj wszystko co napisane tu: https://www.meskieforum.pl/showthread.php?tid=643 Temat ma aż sześć stron z wypowiedziami, więc jest trochę wiedzy. Poza tym mimo tego, że nie jesteś jej mężem, to zakup sobie tą książkę/ebooka: https://www.meskieforum.pl/showthread.ph...3#pid11113 |
| Użytkownicy przeglądający ten wątek: |
| 1 gości |