Czy według Was warto posiadać alkomat?? Może sami macie i się pochwalicie jakie i czy się sprawdzają?

Warto, na przykład jesteś po suto zakrapianej imprezie to na drugi dzień rano możesz spr ile masz w wydychanym powietrzu, co też uchroni cię przed jazdą i ewentualną wpadką z utratą prawa jazdy w pakiecie.
Są alkomaty podręczne (droższe urządzenia) oraz kieszonkowe i jednorazowe (tańsze).

Pewnie, że warto, sam nie jesteś w stanie stwierdzić czy alkohol już z Ciebie "wyparował". Ty możesz się już czuć na siłach by jechać, jednakże nadal możesz mieć niedozwoloną ilość we krwi.

Wg mnie nie warto posiadać alkomatu.
Tak na logikę, nazajutrz rano nawet jeśli alkohol "wyparował", to mamy spory deficyt glutaminy, magnezu, witamin, odwodnienie i ogólnie rzecz biorąc nasz układ nerwowy jest niesprawny w 100%. Po co ryzykować ?

Kac, zmęczenie, gorączka - to powinno wykluczać siadanie do 4 kółek.
Ja prawko mam prawie 10 lat i żadnego mandatu ani potrącenia czy kolizji <faja> B-) i lepiej chuchać na zimne.

Z jednej strony może i warto mieć, bo można się sprawdzić czy to przed jazdą samochodem, czy przed pójściem do pracy. Ale tak jak przedmówca napisał - i tak zazwyczaj kolejnego dnia po "spożyciu" jesteśmy "nie do życia", zmęczeni i wyprani z witamin - więc faktycznie lepiej jest nie ryzykować.
Na szczęście mimo wszystko raczej nie będę musiała inwestować, gdyż moje spożywanie alkoholu kończy się zazwyczaj na max jednym piwie (a czasami nawet niecałym).

Jak imprezuję to zazwyczaj staram się to robić tak żeby nie musieć nigdzie jeździć na drugi dzień ale wiadomo życie życiem i wolałbym taki sprzęcik mieć na takie ewentualności i tak się właśnie zastanawiam nad tym, tylko że ceny alkomatów to od paru złotych do paru tys i w sumie nie wiadomo jaki będzie dobry, tzn. w jakiej cenie można kupić taki żeby po kilku użyciach nie padł.