Witaj gościu, dołącz do nas! Dołącz   Zaloguj się
Brak chęci do dalszej relacji ?
#1

Witam. Najpierw opowiem w skrócie historię Wink 
Zaczęła zaczepiać mnie na instagramie pewna dziewczyna. Napisałem do niej i tak doszliśmy do wniosku że znamy się z widzenia z jednej firm które obsługuję. Zaczęła się angażować a ja miałem mieszane uczucia( w sensie sama pisała od siebie itp) . Spotkaliśmy się kilka razy na firmie, zaangażowanie wzrosło po obu stronach. Wreszcie spotkaliśmy się poza firmą, a że była brzydka pogoda to stwierdziliśmy że obejrzymy film. Zaprosiłem ją do siebie. Leżeliśmy cały czas w objęciach, przytulaliśmy się oraz ciągle trzymaliśmy się za dłonie. 
Następnego dnia gdy przyjechałem na firmę to ucałowała mnie na powitanie oraz na pożegnanie i wskoczyła mi w ramiona. 
Kolejnego dnia widziałem że coś jest nie tak, dziwnie odpisywała itd więc stwierdziłem że dam jej chwilę namysłu. po dniu bez odzewu sama się odezwała z zapytaniem czy coś się stało i wtedy spowrotem zaczeliśmy pisać. 
I już znowu kolejnego dnia od rana było super. widać było zaangażowanie z jej strony. powiedziałem że możemy wieczorem porozmawiać jak ma ochotę zamiast pisać. była szczęśliwa i wgl. 

No i się zaczęło... Poruszyłem temat że mogę przyjechać do niej jak chce na kawę do pracy ( jest to zakład gastronomiczny a ona jest kelnerką)  A ona na to że chce na spokojnie i nie chce żeby wszyscy wiedzieli. Ja na to że i tak wiedzą bo fakt faktem dzień wcześniej szefowe żartobliwie podpytały mnie czy mi się podoba, Ja na to z uśmiechem żeby dały mi spokój Big Grin

No i powiedziałem jej że i tak już wszyscy wiedzą. No i się zaczęło coś w stylu że widać że to ja do niej zarywam a nie że ona do mnie itp. No i jakoś niby się dogadaliśmy ale od tamtego poruszonego tematu widać że wgl nie ma zaangażowania. Odpisuje prostymi słowami " Tak" "OK" " Nie wiem" itp. 

Prosiłem o spotkanie to ona nie wie kiedy będzie miała czas. że ma już umówione wszystko. 
Że nie wie czy chce mieć chłopaka bo teraz zacznie się szkoła i do tego praca i nie ogarnie tego ( Tak tak. wiem że to stara śpiewka)

Ostatnią wiadomość jaką napisałem( 3 dni temu) to z zapytaniem o spotkanie bo widzę że coś się dzieje i chciałbym porozmawiać. Napisałem także ( pewnie głupio) że zaczęło mi na niej zależeć itd.  Odpisała mi że nie wie jeszcze kiedy znajdzie czas. Na to ja odparłem że jak będzie wiedzieć to niech da znać. i tyle z pisania.

Dzisiaj byłem na firmie i rozmawialiśmy ze sobą tak przelotem bo była zajęta. ale raczej nie chciałem się angażować w rozmowę i być nachalny. 

Podejrzewam że przesadziłem do tego stopnia że poczuła się że nie musi nic od siebie dawać i przestało jej zależeć :/ 

Na razie próbuję robić swoje i nie być natrętnym ale sam nie wiem co robić. Dlatego chciałbym się poradzić co w takiej sytuacji będzie najlepszym rozwiązaniem ? 

mogę czekać bez odzewu ale wtedy może być tak że ją stracę na zawsze.
Może jakiś sposób na utrzymanie kontaktu ? Wzbudzenie zazdrości ? Zmiana tonu ? Nie wiem. W takich sytuacjach jest mi bardzo ciężko myśleć racjonalnie, dlatego wolę poprosić o poradę. Może ktoś miał podobny problem i wie jak z tego spróbować wybrnąć. Wiadomo że każda kobieta jest inna. Mimo wszystko nie chcę siedzieć z rozłożonymi rękoma i czekać na to co się wydarzy. 

Pozdrawiam.

 x 0  x 0  x 0  x 0 
Odpowiedz
#2

Zrobiłeś wszystko co trzeba i jak trzeba. Fakt, że widać Twoją desperacje mógł ją trochę odstraszyć. Dlatego ochłoń, odpuść tak jak odpuściłeś, a ja być może optymistycznie, ale obstawiam 4 do 5 że sama się odezwie. A wtedy Ty będziesz dyktował warunki. Jak się z nią będziesz widział przypadkiem, bo nie waż się czegoś inicjować, traktuj ją jak koleżankę, że niby nic się między wami nie wydarzyło.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

 x 1  x 0  x 0  x 0 
Odpowiedz
#3

Tak robię puki co. Wczoraj miałem ochotę zapytać się czy już wie kiedy będzie miała wolne. Na szczęście się powstrzymałem.
A jeżeli się nie odezwie w przeciągu tych kilku dni to czy mogę zapytać kolejny raz czy może rozkręcić rozmowę w jakiś inny sposób ?

 x 0  x 0  x 0  x 0 
Odpowiedz
#4

Narazie dała Ci do zrozumienia że nie chce. I teraz jest czas dla niej. To czy Ty wytrzymasz bez kontaktu jest w tym momencie kluczowe, inaczej dalej może to być odbierane jako desperacja. Psychika kobiety w takich sytuacjach jest pokrętna i nawet ona jej nie rozumie. Daj jej czas. Chyba że znajdziesz powód do kontaktu, który nie będzie świadczył o tym, że jesteś napalony na nią.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

 x 1  x 0  x 0  x 0 
Odpowiedz
#5

Dzisiaj byłem na firmie i tylko cześć. cześć. bez żadnych całusów ani nic. i specjalnie wgl nie zwracałem na nią uwagi tylko zająłem się swoją pracą. Nie rozumiem jeszcze dokładnie logiki kobiet ale mam nadzieję że takie zachowanie tylko pomoże w naprawie relacji.

 x 0  x 0  x 0  x 0 
Odpowiedz
#6

Nie możesz się nastawiać że realcja się naprawi, to nie jest żaden przedmiot, tego się nie naprawia, poza tym, narazie nie ma żadnej relacji. Ty masz być obojętny, ona schrzaniła temat i niech teraz ona to próbuje odkręcić. Oczywiście możesz coś imoprowizować, coś żeby widziała że nie jest Ci obojętna, ale trzeba to robić w miarę z klasą. Nie narzucać się.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

 x 1  x 0  x 0  x 0 
Odpowiedz
#7

Dziękuję ci za pomoc. Przeanalizuję sobie to wszystko o czym piszesz 10 razy zanim podejmę ostateczną decyzję. Na razie to udaję że mi nie zależy.
Tylko cześć i co tam gdy się widzimy ale specjalnie uciekam od rozmów. Będę informował jak coś się zmieni.

 x 0  x 0  x 0  x 0 
Odpowiedz
#8

Wiesz, to też zależy jak ona na to unikanie reaguje. Jeżeli nie daje jasnych sygnałów że coś chce, to raczej trzeba odpuścić, czyli olać. Bo stronić od niej to raczej nie, najlepiej byłoby być neutralnym, ale wiem że to nie takie proste.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

 x 0  x 0  x 0  x 0 
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości


Theme © iAndrew 2020 - Forum software by © MyBB