Witaj gościu, dołącz do nas! Dołącz   Zaloguj się
Czy da się wyjść z przegrywu?
#13

Dobra decyzja o tej wyprowadzce.Uwierz,że to jedna z najlepszych decyzji i nie będziesz żałował.
Tylko nindy nie myśl o sobie w kategorii "Przegryw" już samo takie słowo,popatrz ile tu negatywnych emocji ,nakładasz sam na siebie.

Nie od razu wszystko zbudowano,musi trochę czasu upłynąć,ale rezultaty przyjdą.

@salata dobrze Ci napisał.Lepiej obudzić się w tym wieku jak później.
Masz jeszcze dużo czasu ale wykorzystaj go jak najlepiej.

Popróbuj różnych rzeczy,zobacz co sprawia Ci radość co daje Ci Szczęście.


Odnośnie słów otuchy...

Takie już jest życie.Raczej nikt Ci w nim nie pomoże osiągnąć sukces, to co chcesz.
Zawsze możesz na to zapracować sam.Po drodze napotkasz dobrych ludzi,którzy Ci pomogą.

"Tak zbudowany jest system,trzeba wyjść z budynku, zamiast szukać odpowiedniego pokoju". Zapamiętaj to.

Kiedy byłem w Twoim wieku,myślałem podobnie.Czasem może jeszcze tak myślę.

Z autopsji powiem Ci,że da się zabić "demony przeszłości ",ba potem można nawet żyć jak bajce.Tylko nie wolno osiadać na laurach.Nawet jak jest klęska urodzaju i hossa.

I pamiętaj wszystko zaczyna się od myśli i przegrana i zwycięstwo.

Tak,że Good Look

I nie ćpaj za dużo.

 x 0  x 0  x 0  x 0 
Odpowiedz
#14

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-10-2019, 15:37 PM przez LilPeneros.)

Oczywiście, że można wyjść z przegrywu.
Prosty przykład - jeśli ktoś był gnębiony w szkole podstawowej/gimnazjum np. z powodu braku pewności siebie, słabej siły fizycznej, czy też braku umiejętności walki wręcz, to najlepsze co może zrobić, to:

1. Wybaczyć swoim prześladowcom.
2. Popracować nad pewnością siebie i asertywnością.
3. Zbudować silne i muskularne ciało na siłowni.
4. Zdobyć umiejętności walki wręcz trenując jakieś SW (sporty walki lub systemy walki lub sztuki walki).

Tak więc jak najbardziej jest to możliwe.

Co do negatywnych myśli, to jeśli takie coś trwa od dłuższego czasu, to konieczne jest pójście do psychologa/psychoterapeuty, a nawet do psychiatry (ale to tylko w sytuacji kiedy psycholog stwierdzi depresję).

 x 1  x 0  x 0  x 0 
Odpowiedz
#15

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-10-2019, 10:55 AM przez Crystal88.)

@salata Racja, literatury przeczytałem już wystarczająco dużo. Myślę, że teraz czas zrobić parę kroków, potem może poczytać coś nowego.

Jeśli chodzi o wyprowadzkę, trafiłem na fajne lokum ale czuję się trochę niekomfortowo. Wierzę, że po czasie stwierdzę że to była dobra decyzja. 

Zwróciłem uwagę na to z kim się zadaję, ograniczyłem m.in. kontakt z bardzo toksycznym znajomym. 

Jedyne czego się obawiam to że w wieku 30-35 lat dalej będę niezadowolony ze swojego życia. Dzisiaj mam czas i brak zobowiązań także mam duże pole do manewru jeśli chodzi o zmiany (partnera, pracy, miejsca zamieszkania itp). Boję się że utknę w starszym wieku, gdzie ciężko już o tak radykalne zmiany. 

Dlatego teraz będę ostro pracować, żebym chociaż miał poczucie że dałem z siebie co mogłem. 

Dzięki za pozytywne słowa. Biorę się do pracy, jest co robić Smile 



 x 0  x 2  x 0  x 0 
Odpowiedz
#16

Literatura to taka pomoc.Jest ok,ale trzeba działać.
W końcu znajdziesz odpowiednie lokum.Uwierz,po czasie to stwierdzisz, że to najlepsza decyzja.Wiem co piszę.

Bardzo ogranicz kontakt z tego typu osobami.Nawet nie wiesz jak bardzo chcą Cię kontrolować,poza tym sami dostarczają toksyn do Twojego życia.Czasem
warto zrewidować znajomych. Czasem przesiać, zbudować nowe,wartościowe relacje.


Z życia zawsze można być niezadowolnym. Tratktuj życie jak podróż i nabieranie nowych doświadczeń. Rób to co lubisz.Zadowolenie przyjdzie z czasem.

A decyzji o wyprowadzce nie będziesz żałował.

Zaczynasz nową piękną przygodę jaką jest życie.

 x 0  x 0  x 0  x 0 
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości


Theme © iAndrew 2020 - Forum software by © MyBB