Weźmy pod uwagę samą genezę powstania tego terminu:
"Tłumaczenie z języka angielskiego-Czerwona pigułka i niebieska pigułka reprezentują wybór między chęcią poznania potencjalnie niepokojącej lub zmieniającej życie prawdy poprzez zażycie czerwonej pigułki lub pozostawanie w zadowolonym doświadczaniu zwykłej rzeczywistości z niebieską pigułką. Terminy pochodzą z filmu Matrix z 1999 roku. Wikipedia (angielski)"
Czyli samo pojęcie Redpill jest w pewnym sensie zaklinaniem rzeczywistości. Niewskazane jest według mnie, zwłaszcza w życiu codziennym, bo np nacjonalizm w samym założeniu jak i np komunizm nie zły, ale jak wszystko ma oprócz czarnego i białego jeszcze sporo innych odcieni. Człowiek ma wolną wolę i nie jest w stanie nastawić się jak zegarek z budzikiem, że w tej i w tej chwili wybija mu godzina alarmu. I każde takie skrajności według mnie więcej robią szkody niż pożytku. I trzeba tu przedewszystkim rozgraniczyć, że bycie Redpilem to jest świadoma decyzja, natomiast mizoginizm może być jego skutkiem.
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka