(29-09-2020, 23:26 PM)Paweł777 napisał(a): Jesli masz u niej jakiekolwiek szanse to rob swoje chociazby po to zeby sprawdzic siebie czy podołasz wyzwaniu... To nic zlego zachowac sie jak facet i pokonac swoje ograniczenia. To ze ma kogos to nie znaczy ze musisz z niej rezygnowac, wystarczy ze poderwiesz ja w sposob elegancki. A czy mogłbys dokladnie opisac jaka  ta dziewczyna jest z charakteru? Zastanow sie jaka by byla w przypadku jakbys Ty mial problemy. Albo czy bylaby dobra matka dla twoich dzieci? To drugie pytanie jest najwazniejsze, bez tego kobieta jest lipna.

Chcociasz jak tak przeczytalem jeszcze raz twoj post to stwierdzlem ze faktycznie jestes slepo zauroczony, daj sobie troche dystansu i zerwij na razie z nia kontakt a w tedy zobaczysz wszystko tak jak trzeba Ja mam to samo i sobie nie radze z tym tak jak trzeba, wkurza mnie to bo czerpe poczucie wartosci od kobiet zamiast dawac im jakas wartosc od siebie...

Co Ty pierdzielisz znowu?   Jeśli kobieta nie byłaby dobrą matką to jest lipna, bo to jest najważniejsze? 


Poszerz trochę horyzonty.

"Kiedyś mnie irytowała a ja widziałem tylko jej wady, no a potem zmieniło się to o 180 st. Czyli, że co? nie lubi się kochać? czy gryzie? albo nie potrafi się oddać mężczyźnie? a może nie zna się na tych sprawach albo nie umie się całować i zębów nie myje... "

Oesssuuu...

(01-10-2020, 01:59 AM)Harbinger napisał(a):

(29-09-2020, 23:26 PM)Paweł777 napisał(a): Jesli masz u niej jakiekolwiek szanse to rob swoje chociazby po to zeby sprawdzic siebie czy podołasz wyzwaniu... To nic zlego zachowac sie jak facet i pokonac swoje ograniczenia. To ze ma kogos to nie znaczy ze musisz z niej rezygnowac, wystarczy ze poderwiesz ja w sposob elegancki. A czy mogłbys dokladnie opisac jaka  ta dziewczyna jest z charakteru? Zastanow sie jaka by byla w przypadku jakbys Ty mial problemy. Albo czy bylaby dobra matka dla twoich dzieci? To drugie pytanie jest najwazniejsze, bez tego kobieta jest lipna.

Chcociasz jak tak przeczytalem jeszcze raz twoj post to stwierdzlem ze faktycznie jestes slepo zauroczony, daj sobie troche dystansu i zerwij na razie z nia kontakt a w tedy zobaczysz wszystko tak jak trzeba Ja mam to samo i sobie nie radze z tym tak jak trzeba, wkurza mnie to bo czerpe poczucie wartosci od kobiet zamiast dawac im jakas wartosc od siebie...

Co Ty pierdzielisz znowu?   Jeśli kobieta nie byłaby dobrą matką to jest lipna, bo to jest najważniejsze? 


Poszerz trochę horyzonty.

No wlasnie uwazam ze kobieta ktora nie potrafi byc dobra matka to zla kobieta... Bycie dobra matka to jedna z najistotniejszych rzeczy w zyciu kobiety... Kobieta jest powolana do maciezynstwa. Nawet jesli jest samotna ale jest dobra matka z charakteru to na pewno bedzie atrakcyjniejsza niz jakas laska ktora umie byc tylko wystrzalowa ale nie umie obchodzic sie z dzieckiem... Czy Ty chcialabys byc z facetem ktory nie potrafi byc dobrym ojcem ale potrafi wszystko inne...?

Oczywiście. Bycie matką to nie jest jedna z najistotniejszych rzeczy w życiu kobiety. Kobieta jest fizycznie zdolna do rodzenia dzieci i to tyle. Jak będziesz takimi tekstami częstował kobiety to będziesz zazwyczaj z góry odrzucany. Kobiety mają mnóstwo zainteresowań, celów, planów i marzeń, sprowadzanie nas do roli inkubatora jest krzywdzące.

Kobieta moze być cudowną partnerką oddaną mężczyźnie, może być bardzo inteligentna, oczytana, ciekawa, mieć pasje, pomagać innym, a nie mieć smykałki do dzieci i ich nie lubić. A może rodzić dziecko za dzieckiem i być nijaka, niezaradna, etc. Może też łączyć jedno i drugie.

Osobiście nie definiuję nikogo względem jego wartości, upodobań kulinarnych, opcji politycznych czy czegokolwiek innego, bo człowiek jest na tyle wszechstronny i składa się z tylu elementów, że słabe jest szufladkowanie i patrzenie przez pryzmat czarne lub białe.

Często według mnie bycie matką to rola, w której owa matka czuje się spełniona, bo w żadnej innej nie potrafi. To odróżnia tą dobrą matke od tej złej. Bo wydaje mi się że ciężko jest być szczęśliwym w życiu, kiedy nie ma się innych celów, dążeń, marzeń, niż tylko bycie matką.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

(03-10-2020, 11:24 AM)vlad1431 napisał(a): Często według mnie bycie matką to rola, w której owa matka czuje się spełniona, bo w żadnej innej nie potrafi. To odróżnia tą dobrą matke od tej złej. Bo wydaje mi się że ciężko jest być szczęśliwym w życiu, kiedy nie ma się innych celów, dążeń, marzeń, niż tylko bycie matką.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Z przykrością stwierdzam, że taka jest większość kobiet w Polsce. Jak urodzi im się dziecko to się zachowują jak by Boga za nogi złapały i cel życia osiągnięty, są teraz oazą szczęścia i spełnienia.
Nie czarujmy się jakie zainteresowania ma większość kobiet? Pracuje z kobietami od kilku lat i nawet jak wymienia się załoga, to tematy są z grubsza te same czyli nijakie: zakupy, co robiły dzieci, na co była promocja w lidlu, ciuchy, chłopaki, fb czy instagram. Nawet ta moja femme fatale jest taka sama, jara się dziećmi czy to w swojej rodzinie czy obcymi, no i oczywiście żyje tematami jak ww....w jakich to czasach przyszło nam żyć...

Według mnie to jest pokłosie ciemnoty i komuny. Zawsze mnie rozwalały komunistyczne plakaty propagandowe jak baba na traktorze jechała. Mały gówniarz byłem, ale z tym to od razu wiedziałem że jest coś nie halo. Kolektywizacja rolnictwa i kołchozy. Akurat zawsze mnie kręciły laski np na motorach. Mam koleżankę co jeździ na Hondzie Shadow, a bardzo wrażliwa dziewczyna. Ale baba na traktorze? Nie dziwię się wszystkie to popierdoliły i wolały siedzieć z dziećmi. Poza tym pincet+ sprzyja takiej sytuacji, bo po co ma do pracy gdziekolwiek iść, jak dają za dziecko. No i patologia się pogłębia.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Wyrażenie swoich uczuć w tym przypadku nie przyniesie Cu nic dobrego. Nie wiem też skąd ta potrzeba współczucia, zajeżdża trochę desperacja bo na co właściwie liczysz? Rozczuli się nad Tobą i co dalej? Jeśli masz taki hype na jej punkcie jak mówisz to w momencie jak się nad Tobą rozczuli tak doświadczysz rozpieprzenia emocjonalnego. Jeśli to jest tak mocne to lepiej zerwij z nią kontakt i ułóż sobie w głowie na spokojnie bo obsesja nie jest zdrowa.

Sam mam koleżanki, które mi się podobają i uwielbiam ich obycie, ale to nie są kobiety dla mnie i nie mam z tym problemu. One wiedzą, że je cenie bo się kumplujemy, wiedzą też że chętnie bym je do łóżka zaciągnął bo wiedzą, że świnia ze mnie i się z tym nie kryje przy nich, a w zartach często coś sobie zasugerujemy. Nie mamy z tym problemu, a mamy bardzo zdrowe relacje. Pociąg do kobiety to rzecz normalna, obsesja wymaga zdystansowania.