Witaj gościu, dołącz do nas! Dołącz   Zaloguj się
Dwie żony na raz.
#1
Muzyka 

Witajcie wariaty. ?

Jako szanujący sie 30latek przedstawię się, Dominik jestem. 

Drodzy Panowie. 

Mam zagwozdkę od paru lat. 

Mianowicie:

Mam 30 lat. 
Moja pierwsza narzeczona ma 27.
Druga 23. 

Mieszkamy razem od 5 lat w trójkę. Dziewczyny sa bi także miłość działa w każdą stronę. 
Pisząc ten post one śpią obok ale mialem mały wypadek i żebro pęknięte nie daje spać to stwierdziłem że zabłądzę w sieci. I trafiłem na forum dżentelmenów.

Do sedna:
Pyt nr 1:
Czy ktokolwiek z obecnych ma/mial tako związek? 

Jesli nie to pociągnę dyskusje jedynie w formie dysputy co by było gdyby. Zacznijmy od tego. 
Mam kilka kwestii o których chciałbym porozmawiać z światem zewnętrznym poza moimi kumplami. 
?

W kontakcie!

 x 0  x 0  x 0  x 0 
Odpowiedz
#2

No to ciągnij dyskusję, bo podejrzewam, że nikt tu nie ma takich doświadczeń.

 x 0  x 0  x 0  x 0 
Odpowiedz
#3

Czyli masz jak wiekszosc tylko razy 2.
Chcesz żeby Ci gratulować czy współxzuć?
Bo to nie jest zaden wyczyn.

 x 0  x 0  x 0  x 0 
Odpowiedz
#4

Nie chwalic sie przybyłem ani żalić. Związek jak związek. Każdy ma jako wybral.
Pytam sie czy ktokolwiek byl w poważnym związku tego rodzaju gdyż chciałbym porozmawiać o relacjach jakie wtedy byly w rodzinach i reakcjach społecznych anie wchodzić w kwasową rozmowę z moje czy innych użytkowników strony ?

Jesli nie ma możliwości kontynuacji dysputy na poziomie "swobodnej" to temat do zamkniecia.

 x 0  x 0  x 0  x 0 
Odpowiedz
#5

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-12-2021, 16:31 PM przez hyggelig.)

Skoro taki układ Wam odpowiada i nikomu krzywdy nie robicie, to ja nie widzę w tym nic złego.
Choć osobiście nie wierzę w takie związki. Uważam, że w końcu dojdzie do sytuacji, gdy dwie osoby bardziej się do siebie zbliżą i zacznie się zazdrość.

 x 1  x 0  x 0  x 0 
Odpowiedz
#6

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-12-2021, 21:34 PM przez LilPeneros.)

Chcesz powiedzieć, że chodzi Ci o coś w rodzaju Ménage à trois lub triolizm ??

Nie wiem jak jest z trwałością tego typu małżeństw, ale wiem, że nawet luźne znajomości, tzn. takie gdzie jest jeden mężczyzna i dwie kobiety, które o sobie wiedzą, ale nie mieszkają pod jednym dachem prędzej czy później się rozpadają, zwykle po kilku - kilkunastu miesiącach (czego oczywiście Ci nie życzę, ale mówię jak jest).
W naszej kulturze, to dość rzadko spotykana sytuacja, co innego w kulturze arabskiej gdzie mężczyzna może mieć nawet do czterech żon, oczywiście tylko jeśli każdej z nich jest w stanie zapewnić odpowiednie utrzymanie, a także całemu swemu potomstwu.

 x 0  x 0  x 0  x 0 
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości


Theme © iAndrew 2020 - Forum software by © MyBB