KŁY.. |
24-09-2019, 20:09 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-09-2019, 20:10 PM przez Adventures.)
Miałem zacząć temat inaczej,ale Pani Cleo mnie ubiegła.Widać Ci artyści myślą podobnie.Tylko to będzie w 2 wątkach.
1.Uważacie,że ludzie dzisiaj stali się coraz bardziej chciwi?Że kierują się praktycznie niepohamowaną rządzą zysku?Wszyscy,mam tu na myśli producentów,co robią rzeczy coraz gorszej jakości,tylko po to,by sprzedawać nowe.Bez zwracania uwagi na środowisko.Niby ochrona,niby eko,ale tak naprawdę ile zasobów idzie na produkcję nowych samochodów,elektroniki,materiałów budowlanych?Nie warto robić czegoś lepszej jakości,co posłuży dłużej?A może już zużyliśmy praktycznie do końca zasoby naturalne Ziemi? 2.Technologia, ludziom pomoże czy przeciwnie ich zniszczy?Wraz z rozwojem techniki i medycyny ludzie stali się coraz słabsi.Można pokusić się o stwierdzenie że degradowany jest gatunek ludzki. A tu mamy Panią Joannę,dziś opublikowała. Praktycznie inni myślą o tym samym.Widać,że lubią klimaty postkatastroficzne i nawiązanie do Mad Maxa.Też lubię te klimaty. https://www.youtube.com/watch?v=Kt1N8XWTYwA Nigdy nie byłem za bardzo za ekologią.Wolałem określenie harmonii z naturą.Człowiek z lasu pochodzi.Kto z lasu wyszedł,do miasta się nie nadaje.Nadaje,aby na tych samych falach z naturą. Pytania uzupełniające: 1.Że ludzie ostatnio jeden drugiemu nie ustąpi.Nie potrafią się już dogadywać.Tak normalnie bez kłótni.Też macie takie spostrzeżenia? 2.W całej Polsce niszczona i wysadzana jest zieleń z miast.Niekiedy w świetle prawa,niekiedy w cieniu.Co niektórzy,próbują ratować,to co ciekdyś sami sadzili,ale i tak pozostają pozostawieniu jedynie sami sobie.Na tych miejscach powstają parkingi.Tysiąc parkingów samochodów,betonu,styropianu,spalin i....Historia nie zatacza pełnego koła? 3.Zmiany klimatyczne,przejściowe?Macie wrażenie,że ostanio słońce szybko nagrzewa ziemię,a potem równie szybko przychodzi bardzo zimna noc.Skoki temperatury. 4.Ludzie i tak coraz częściej popierają budowę parkingów.Lub są w tej sprawie podzieleni.I tacy sobie możemy być.A potem postawią sobie tabliczkę "Zakaz parkowania tyłem do budynku" jeszcze będą roszczeniowi.A drzewa kiedyś posadzone tworzyły naturalną barierę ochronną dla wszystkich.Potem będą pier..... że gorącą.Trzeba było myśleć nie wycinać. 5.Gdzie własność prywatna w tym państwie a gdzie państwowa?Bo to państwo ma z tym problem,ze wszystkim ma problem od 89...czasy się zmieniły,ludzka mentalność już nie.Dobra bo się wkurzać zaczynam. Dobra chyba tyle.To taki temat i 2 tematy jednocześnie zarówno o ludzkiej zawiści jak i o zasobach naturalnych Ziemi.Najwyżej kiedyś 2 obone powstaną. Zapraszam na Bejer
I sam coś w tym napiszę.
Tak ludzie dzisiaj stali się coraz bardziej zawistni.Ja też jeden drugiemu nie popuści. A o co chodzi? Przecież to nie spowiedź.Tak,mam moralniaka. Bo powiedziałem do sąsiada "spierdalaj".Nie potrzebnie.To świadczy tylko o człowieku i o jego kulturze. I o tym jakim jestem chujem. ( w sumie to mu się trochę należało).Tylko trochę.Skumulowałem to już od dłuższego czasu. Tylko pamiętaj : "Pycha kroczy przed upadkiem" W taki sposób otwieramy tylko drzwi do ciemnego pokoju. A tam jest ciemno,bardzo ciemno.I szczury są.
Z drugiej strony tak sobie myślę,że wszyscy dzisiaj są tacy,więc i jemu się należało.Tak troszkę.Za darmo mu nie nagadałem. ?I w sumie jest ok.Nikt mi nie będzie mówił jak mam żyć i co mam robić.
Czyli jazda jazda jazda z kur....
10-01-2021, 08:11 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-05-2024, 12:37 PM przez Klaus Mit Foch.)
Komentarz usunięty
Co do jakości towarów czy usług, nigdy nie kupuje najtańszego produktu, przynajmniej nie przypominam sobie, zbyt wiele razy się naciąłem na chłam. Swego czasu rozebralem, bo chciałem wyczyścić epapierosa za 450zł, złożyłem z powrotem do kupy, ale za miesiąc już się rozsypał. Kupiłem za 800zł, półtorej roku i wszystko git, też Chiny, ale zupełnie inne wykonanie. Natomiast co do podzespołów części elektronicznych, jest segregacja ich jakości, czyli np ta sama kość, ale o różnych parametrach może kosztować 10$ albo 100$, w zależności jakiej tolerancji się trzyma. Z resztą już to kiedyś pisaliśmy o konsupcjoniźmie.
Technologia ma pomagać ludziom, ale ich nie zastąpi. Natomiast bez technologii i np ognia dalej bylibyśmy w erze kamienia łupanego. Jedno jest pewne, jestem ślusarzem z wykształcenia i największą przyjemność sprawia mi jak potrafię coś sam zrobić czy naprawić, co działa często dłużej niż coś, za co miałbym zapłacić np kilka tysięcy. Albo kupować co dwa lata nową kosiarkę, bo do tego stopnia się rozlatują, a tak naprawiam i nie żałuję że może się zepsuć jak coś wpadnie w nóż. To też jest dla mnie pewien rodzaj kreatywności i odstresowania się, bo lubię to robić. Dzięki czemu nie jestem typowym drobnomieszczaninem, który poza pracą i telewizorem nie wiele ma w życiu przyjemności. Co do ochrony środowiska, to przedewszystkim czynnik ludzki jest najważniejszy. Świadczy o tym np kilkaset tysięcy ton plastiku w oceanie. Ale to też bezpośrednio jest skorelowane z konsupcjonizmem i świadomością że tylko my jako gatunek jesteśmy za to odpowiedzialni. Co do relacji międzyludzkich, wszystkie te naczynia są połączone. Np typowy Kowalski nie spieszy się do domu, bo podświadomie wie że i tak nie ma w nim co robić po robocie. W kapitalizmie nie dba się o przeciętnego Kowalskiego. Matka jak była mała, opowiadała że co niedzielę rano na Placu Centralnym w Nowej Hucie stał autobus i za darmo całymi rodzinami jeździli nad wodę w lecie. Teraz takich akcji nie ma, bo ludzie się alienują. Przez co rodzi się coraz większa frustracja, co odbija się bezpośrednio w relacjach, bo po co ja mam być dla kogoś uprzejmy jak nic z tego nie mam. Co do zieleni, jak jeździlem w latach 90tych do babci w Nowej Hucie, pierwsze osiedla były tak budowane, żeby większą część zajmowała zieleń i drzewa. Do dziś pamiętam pohukiwanie gołębi i tą ciszę jaka tam panowała. Teraz plac koło Wawelu jest cały w płytach betonowych, ma pewnie kilka tysięcy metrów kwadratowych, dlaczego nie ma tam ani jednego drzewa? Nie rozumiem też ludzi którzy uparcie walczą o mieszkanie w mieście, ja sobie powrotu do miasta nie wyobrażam. Do niedawna , kiedy sąsiedzi się nie wybudowali, chodziłem wokół domu w samych slipach, teraz mi głupio, bo sąsiadka za płotem. Wydaje mi się że docelowo miasta będą tylko aglomeracjią typowo przemysłową, handlową i biurową. W Szwecji na wsi nie ma nawet komunikacji, a i tak wszyscy Chcą mieszkać na wsi. Kumpel jak oheblował deski to Szwed się załamał, że zepsuł deski, bo mają być nieoheblowane, mają wyglądać jak najbardziej naturalnie. Jestem za elektrowniami atomowymi i wszystkimi naturalnymi źródłami energi jakie nauka pozwala nam uzyskać. Tak samo elektryczne samochody według mnie to przyszłość, nawet taki gość jak Ken Block driftuje już elektrycznym Fordem 1250Hp. Nie długo mam się sam przesiąść na służbową elektryczną Toyotę Corolle, kumpel jest zachwycony osiągami i komfotrem. A najbardziej osłabiają mnie akcje typu daj żyć karpiowi, nie jedz go na wigilię. Przez tego typu akcje dokonujemy samozagłady. Człowiek nie jest przystosowany do funkcjonowania bez białka zwierzęcego i według mnie utraci podstawowe wartości jako gatunek pozbawiając się go. Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
22-05-2024, 12:35 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-05-2024, 12:36 PM przez Klaus Mit Foch.)
Komentarz usunięty
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: |
1 gości |