Miesiąc Trzeźwości |
To był taki żart.
A bardziej chodziło mi o pewne ograniczenia jakie niesie ze sobą związek.Często słyszałem takie ograniczenie wśród par na wspólnym piciu i "tak mi się zapamiętało" Z tym chajtaniem to nie mówię nie,ale nie można też za szybko ,jak lubię powtarzać,najpierw trzeba się dobrze poznać.A serio i całe życie można się poznawać. Jak na obecną chwilę propaguję Wolne Związki zawodowe: ZAWÓD ŻONA ,ZAWDÓD MĄŻ . Życie jest piękne,więc po co się spieszyć
Dobra wiadomość na dzisiaj.
Da się wytrzymać nie pijąc cały rok alkoholu.Ten rok mam już za sobą. Wystarczy tylko: - poukładać sobie w głowie pewne piorytety, -zrobić odwyk,znaleźć pracę gdzie się nie pije, -zmienić towarzystwo,jeśli piją, -od czasu do czasu wziąć udział w jakimś konkursie dla samego siebie ot takie by wygrać, -mieć cele i do nich dążyć,małe zwycięstwa pomagają, -a mieć motywację, tak to ona przyjdzie z czasem, -mieć mocne tylko naprawdę mocne postanowienie poprawy, -widzieć korzyści wynikające z niespożywania alkoholu,szczególnie pozytywny wpływ na pracę mózgu, -widzieć na co lub w co inwestujemy zaoszczędzone pieniądze, -widzieć życiowe zmiany. A i najważniejsze zrobić cięcie tak od razu z dnia na dzień. Da się i niech nikt nie pier... że się nie da.Da się.To tak,dla innych co by tutaj zajrzeli.Takie dobre wieści macie ode mnie. No i wiadomo,to początek drogi ku lepszemu. "A jutro zaczyna się dziś "
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: |
1 gości |